Wyniki

a ja jak byłam u mnie w przychodni, to babka do mnie: paniiiii, spokojnie, pani urodzi to my oczywiście wpadniemy, ale spokojnieeeeee:eek::baffled:

krupko- dzielna jesteś bardzo, wytrwała i chyba zbyt krytyczna dla siebie! :-) powodzonka, a może już niedługo napiszesz nam, że 3 karmienia na 6z plusem!!!!!:-p

czytałam o tym w jakiejś mądrej gazecie:tak: będzie ok:-)

powodzenia Zgredku !

GRATULACJE DLA HANECZKI :-):-):-)

acha, ale może to coś o podobnym składzie, bo gencjana też taka fioletowa, ale najważniejsze, że pomogło:-)

a to nie chodzi o gencjanę?:dry:

GRATULACJE OGROMNE DLA ODPADNIęTEGO KIKUTKA I DLA DZIELNYCH RODZICóW, CO PIęKNIE I SPRAWNIE PIELęGNOWALI SWOJą CóRę:-):-):-)

akz- ja kupiłam sobie ręczny odciągacz- laktator Medeli:-) gdzieś na forum dawałam link dla kasro;-)

Martko - my od początku mamy wózek w domku, bo nie wierzymy takim przesądom, co się ma wydarzyć i tak się wydarzy! a trzeba przyznać, że nawet jazda po domu wózkiem to frajda:-D:-)

Betko- wcale nie wyszłaś na wyrodną matkę! dopiero jak się urodzi dziecko i w praktyce musimy robic to, o czym tylko pisałyśmy to dopiero człowiek może sobie sprawdzić swoje możliwości. Zupełnie nie ma się czemu dziwić, bo tak jest że w szkołach i w ogóle wszędzie chwali się karmienie piersią...

Asiu- gratluluję zakupu, grunt to pomysłowość, żeby wszystkim było dobrze:)

Krupko- Jasne, że sobie poradzicie:):tak: żyrafko- to czekamy:-)

gratuluję zakupu ewitko! łóżeczko bardzo fajnie się prezentuje :-)

Gosiu- ja też nie mam sterylizatora, jak narazie nie planuję zakupu, bo cena nie jest mała, ale nie powiedziane, że w najbliższym czasie albo bardzo niedalekiej przyszłości się nie przyda:eek: pożyjemy i zobaczymy :confused:

zgred- no to się wydało, że to Kasro, ja niestety nie mam takiego slicznego łóżeczka :-(

aletko- to nawet nie jest argument! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: bo wszystkim się chyba wydaje, że my w tej ciążyy to mamy zielone twarze, głowy jak orbity i w ogóle ... co za głupie podjeście ..brak słów...

szerlock- ja nie kupowałam przez neta, kupiłam w sklepie prosiaczka, za 5 zł :-) może rozejrzyj się gdzieś u siebie:confused:

Mamooli- znam ten nałóg, ale ograniczyłam z uwagi na odległość głównego kusiciela - sklepu :laugh2: gratuluję tobie zakupów :-)

o agulka- nie dziwię się, że ci ciśnienie skoczyło! no co za babsztyle, to jakas paranoja, a ich propozycja późniejszej pensji, to jakaś masakra:wściekła/y: u mnie pomimo zwolnienia lekarskiego na początku ciąży chciały ode mnie zaświadczenie, że w ogóle jestem w ciąży i w którym dokładnie...

dziewczynki! żyrafka jest już po pierwszym spacerku :-) wczoraj była z Dominisią na spacerku i daje sobie jakoś radę:-) pewnie jak to wszystko ogarnie zajrzy do nas na dłużej i wszystko nam opowie, a kiedy my zaczniemy rodzić, to będziemy molestować wszystkie już "rozdwojone mamusie" :-):-):-)

betko! to szczęście zawdzięczam pewnie dzięki twojej ograniczonej obecności, wiesz ktoś musi trzymać rękę na pulsie :-p trzymaj się becia

dzięki dziewczynki :-):-)

żeby tak po prostu wózki dawali :eek: albo samochody :confused: albo kaskę :laugh2::laugh2:

nie, no ja do Betki się nie umywam, ale kurcze- jakie to miłe uczucie coś ot tak po prostu wygrać :-)

zgred- no to rewelacyjnie :-)

A w ogóle wczoraj mieliśmy z mężem szczęśliwy dzień :-) kiedyś jak bylismy w sklepie " Mama i Ja" kupiliśmy tam laktator i jak się okazało, właśnie trafiliśmy na czas, kiedy jest przeprowadzany konkurs. Pani z kasy poprosiła nas o wypełnienie kuponu konkursowego i poinformowała, że...

a my dostaliśmy w prezencie równie piękną i fajnie zorganizowaną książkę -a lbum pt. " Moje pierwsze pięć lat" Moje pierwsze pi�� lat

Mamooli- cieszę się razem z Tobą Twoim szczęściem jakim są zakupy :-):-):-) wspaniale, że sprawiłaś sobie przyjemność:-D:tak::-)

a ja własnie przeczytałam na kwietniówkach, że jeżeli ma się kłopot z cycuszkiem po porodzie ( tzn. z mlekiem) to połozne polecają wypicie piwa Karmi- ponoć sprawdzona i skuteczna metoda :-):-);-):laugh2: