-
ciężaróweczki po in vitro
Ja szczepiłam swoją starszą córkę. Młodsza ma braki, bo jak miała pół roku to zaczął się covid (zatrzymali wtedy szczepienia), a przed covidem 2 miesiące ciągnącej się infekcji. Zaległości w obowiązkowych szczepieniach odrobiliśmy teraz i zamierzam zacząć meningokoki. Przed przedszkolem...- Jaskolcia
- Wpis nr 102 038
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja też kupowałam te kaszki i sobie chwalę (chyba najchętniej jadły tę z komosą ryżową). U mnie dziewczyny jadły z owocami.- Jaskolcia
- Wpis nr 101 963
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Gratuluję, mały Przystojniak:) Dużo zdrowia dla Was:)- Jaskolcia
- Wpis nr 101 638
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
O ja, to wychodzi ponad 4000 zł miesięcznie. Ja mieszkam we Wrocławiu i tutaj średnia stawka to ok. 2800 - 3000 zł na pełen etat. Jeżeli szukasz niani z np. językiem to cena szybuje. Nianie podają ceny od 30 zł/h, ale niektóre wskazują inną kwotę jeżeli chodzi o pełen etat. Oczywiście powyżej 8h...- Jaskolcia
- Wpis nr 101 618
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U młodszej córki z pierwszymi butami fajnie nam się trafiło, bo były to sandałki i miała naturino falcotto. Drugie to były buciki elefanten i naturino cocoon, bardzo fajna linia - bardzo elastyczne. Ja głównie kupuję w outletach, na limango/zalando.- Jaskolcia
- Wpis nr 101 616
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ale również w przypadku zatrudnienia na pełen etat? U mnie opiekunki wskazują cenę od 30 zł/h wzwyż, ale w przypadku całego etatu stawka jest inna.- Jaskolcia
- Wpis nr 101 589
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U mnie zależy od modelu. W zeszłym roku kupiłam na jesień dla starszej (botki nieprzemakalne) i miały bardzo twardą podeszwę. Odesłałam. W tym roku też ma geoxy na jesień i podeszwa super, tylko to są sportowe za kostkę.- Jaskolcia
- Wpis nr 101 576
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Czy mają giętką podeszwę, czy odpowiednio się zginają. U mnie też królują superfity, primigi, ecco i dla młodszej naturino linia falcotto. Nam ortopeda powiedział, że najważniejsze buty to te do wieku 5 lat. I potwierdzam, że buty to studnia bez dna. Co 3, 4 miesiące nowe, czasami dwie pary w...- Jaskolcia
- Wpis nr 101 568
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U mnie też jest leżakowanie, ale bez przebieranek. U mnie obie dziewczyny przestały spać w ciągu dnia w okolicach 2rż i wolałabym żeby nie było tych drzemek, bo zyskują energię do 23. Starsza już na szczęście nie ma drzemek. W przedszkolu przyjmują, że dziecko nie musi spać, może słuchać muzyki...- Jaskolcia
- Wpis nr 101 494
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Trzymam kciuki:) u mnie wczoraj był płacz, bo nie chciała wyjść z przedszkola. Stała przy płocie i płakała, że chce wrócić do przedszkola do zabawy, a została odebrana przed 16. Dzisiaj siedzi w domu, bo po wczorajszym szczepieniu ma 38 stopni.- Jaskolcia
- Wpis nr 101 490
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U mnie pomocne było jak starsza córka zaczynała żłobek jak poszliśmy wcześnie rano i miała Panią tylko dla siebie. Nie wchodziła od razu w duży hałas, mogła "obczaić" salę, a dzieci przychodziły stopniowo. Ale i tak adaptacja trwała z 3 miesiące, ale już bez takiego płaczu. Trzymam kciuki:)- Jaskolcia
- Wpis nr 101 477
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Widzę, że temat adaptacji. U mnie Marysia ma pierwsze dni w przedszkolu i jest tak średnio. Wczoraj był mega płacz przy oddawaniu, dzisiaj weszła sama, ale zobaczyła płaczące dzieci i widziałam już minę w podkówkę. Jak ją odbieram to jest niezadowolona, że już przyszłam, ale rano pierwsze słowa...- Jaskolcia
- Wpis nr 101 473
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Musisz jej dawać często pić, małe łyżeczki, ale często. Nie może wypić za dużo, bo to prowokuje wymioty. Sprawdź też wagę żeby w razie czego wiedzieć ile spadła. Nie wiem w jakim jest wieku (tj. na jakim etapie rozszerzania diety), ale owoce powinny być odstawione z wyjątkiem banana. Ja jeszcze...- Jaskolcia
- Wpis nr 101 421
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Mam to samo, ja to chyba nawet dalej planuję. Moje dwie córki mają już garderobę na przyszłe lato;)- Jaskolcia
- Wpis nr 101 232
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Właśnie przed chwilą przesłał mi to mąż. Bardzo mnie to ruszyło i naprawdę obawiam się w jakiej rzeczywistości będą dorastać moje córki.- Jaskolcia
- Wpis nr 100 864
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja miałam śpiworek dedykowany do fotelika, super się sprawdził. Pod spodem były ubrane jak w domu plus cienka czapeczka.- Jaskolcia
- Wpis nr 100 476
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja byłam pionizowana 8 h po pierwszej cc, po drugiej cc byłam pionizowana po 6h. Po pierwszej długo rozkręcałam laktację, w szpitalu pozwoliłam na dokarmianie, ale strzykawką. Po drugiej cc od razu miałam pokarm, ale córka zbliżała się do utraty masy powyżej 10% i położne naciskały na...- Jaskolcia
- Wpis nr 100 449
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U mnie też dziewczyny się darły w samochodzie. W pierwszych miesiącach praktycznie nigdzie nie jeździliśmy taka była drama. W okresie niemowlęctwa nawet nie brałam pod uwagę jeżdżenia w trasę nie siedząc z tyłu. To dopiero bym pchała łapy do tyłu czy oddycha, czy nie ulała, czy się nie...- Jaskolcia
- Wpis nr 100 303
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Aaa i jeszcze mam spacerówkę baby design, ale raczej z niej nie korzystam, chyba, że w centrum handlowym. Jest lekka (ma z 9 kg), ale nie sprawdzała mi się na spacerach. Na plus oparcie rozkłada się na płasko.- Jaskolcia
- Wpis nr 100 251
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja mam na wykończeniu xlander xmove. Wózek z pompowanymi kołami, co sprawdziło się super na polskich dziurach i chodnikach. Przeżył dwójkę moich dzieci, w tym ich wspólne wożenie w spacerówce. Z wad - dosyć krótka gondola (chyba z 78 cm) oraz to, że po złożeniu zajmuje dużo miejsca w bagażniku...- Jaskolcia
- Wpis nr 100 248
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U nas była duża akcja w przedszkolu z huggiem. Podobno bajka ma niebezpieczny przekaz i dzieci zaczęły mówić niepojące rzeczy o przytulaniu i zabijaniu. Wszyscy dostaliśmy komunikaty, aby uważać co dzieci oglądają.- Jaskolcia
- Wpis nr 99 955
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Pocieszę się (chociaż nie miałam bliźniaków), że mój mąż odnosił każdą z córek po karmieniu do łóżeczka. Powiedział, że z łóżka się nie wyprowadzi do salonu. Po zakończonym karmieniu odkładał do łóżeczka albo chodził i lulał. Przy odstawieniu nocnym od piersi również chodził i lulał, dawał wodę...- Jaskolcia
- Wpis nr 99 832
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Bardzo chętnie. Czemu najlepiej Kraków?- Jaskolcia
- Wpis nr 99 507
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
U mnie to samo. Nie mogę się z tym trochę pogodzić. Po pierwszej ciąży wszystko było ok, brzuch wrócił do normy. W drugiej ciąży wywaliła mi przepuklina, o której wtedy dowiedziałam się, że ją mam. Ostatnio byłam na usg, które potwierdziło przepuklinę pępkową plus rozejście mięśni. Żadne...- Jaskolcia
- Wpis nr 99 358
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Wszystkiego Najlepszego dla wszystkich Mam forumowych, które tak mocno walczyły o swój Cud:)- Jaskolcia
- Wpis nr 98 280
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
O kurczę, trzymam kciuki żeby wszystko było ok. Nerwy pewnie okropne.- Jaskolcia
- Wpis nr 98 197
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja rozumiem pytanie Twojego taty. My podchodzimy do tego na zimno, ale ja też się zastanawiam jak zareagują moje córki jak cała klasa będzie szła do komunii, a one nie. Tłumaczenia to jedno, ale to są jeszcze małe dzieci i dla nich może to być trudne. Mogą się również spotkać z pierwszym...- Jaskolcia
- Wpis nr 98 081
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ja robiłam 2 tygodnie po połówkowych. Na badaniu nie było widać przegrody serca. Robiłam w okolicach 23tc (nie pamiętam dokładnie) w szpitalu uniwersyteckim.- Jaskolcia
- Wpis nr 97 746
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
Ale ja piszę o opadaniu główki, a nie o lataniu na boki. Mamy dosyć " strome" kanapy i britax średnio się sprawdzał jak dziecko zasnęło, chociaż lepiej niż axkid, który mamy dla starszej córki.- Jaskolcia
- Wpis nr 97 659
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
ciężaróweczki po in vitro
My też mamy britax obrotowy dla młodszej i na początku mega jej głowa leciała jak zasnęła. Dopiero teraz, jak zbliżamy się do 3 rż jest ok, bo lepiej trzyma główkę.- Jaskolcia
- Wpis nr 97 637
- Forum: Ciąża, poród, połóg