Wyniki

Dzień dobry wszystkim :-) i oby był dobry, a na pewno lepszy niz poprzedni, bo wczoraj jakoś smutno się tu porobiło. wczoraj smutno a dzis pusto.......... :confused:

Anulka26, urocze kompleciki dla chłopców!!! :-) Ewa, wózek jest super :tak: Gdybym nie miała dostać wózka od szwagierki to sama taki bym chciała. Tylko cena jednak wysoka... A jaka karuzelę kupiłaś??? :-) Ankami, ja też wolę pn niż cc :confused: Tylko dzidzia się musi najpierw obrócić...

Grubelku, ciekawy wynalazek ta suszarka :)) Przyznam, ze wcześniej takiego cuda nie widziałam :)

Aśka_24, wow! Jak już sie tak rozpędziłaś to może jeszcze u mnie posprzatasz??? :-D :-D ;-) hihi :) Żartuję :-) A poważnie, to zwolnij trochę tempo! Po porodzie jeszcze się nasprzątasz i napracujesz. Ja tez mam wrazenie ze dzidzia ledwo się mieści w brzuchu. Coraz częściej sie przeciąga...

Marika, zgadzam się w 100%. Faceci przyjmują za oczywiste, że w ciązy się wyglada tak a nie inaczej, a kobiety zauważą każdy kologram więcej i jeszcze go tak wyolbrzymią, ze można w kompleksy wpaść (to przynajmniej z moich obserwacji). Dodam takze, ze takie komentarze serwują te kobiety, kóre...

Dzięki :-)

Bielizna i buty to zbyt osobiste rzeczy, by kupować używane. Zebrra, dzięki jeszcze raz. Już ostatnie pytanie, obiecuję :) A kiedy wszystko sterylizować? Przed samym użyciem czy mozna wcześniej? I jesli wczesniej to kiedy? Tzn teraz czy tuż przed spodziewanym terminem porodu???

dziękuję :zawstydzona/y: :-)

Dzięki Zebrra :) A powiedz jeszcze ile czasu powinno sie gotować butelki, smoczki, itp???

Zebrra, a na pewno wszystko się ładnie wysterylizuje? Bo ja mam jakieś głupie obawy, ze tam jest tyle elementów i zakamarków. Co prawda tylko na zdjęciach w necie je oglądałam, ale... może głupia baba ze mnie i tyle :))

Grubelku, no właśnie ja tez mam opory przed używanym laktatorem... :baffled: Jeśli chodzi o ubranka, to nie miałam takich dylematów. Po porodzie zostaję w domu, wiec laktator byłby mi potrzebny tak na wszelki wypadek. Zerknęłam na allegro, jest tam trochę używanych, ale przekonania nie mam...

Anna, dziękuję :-) Ewa, w takim razie czekamy na zdjęcia!!! :tak: Alkmena, Negri, dzięki za odpowiedź. Myślałam, ze na razie daruję sobie zakup laktatora i szybciutko kupię po powrocie do domu jak bedzie taka potrzeba...:baffled: Ale jeszcze nad tym pomyślę. A co sądzicie o używanych...

Ewa, ślicznie wygladasz :-) plener też ładny :) A tych dwóch bród to ja też się nigdzie nie dapatrzyłam! :-) Grubelku, rzeczywiście moda zapanowała na sesje łazienkowe, ale ja to za nieśmiała jestem na takie :-D ;-)

Dzień dobry :-) Magdalenko, gratuluję oddania pracy mgr :-) A obrona kiedy??? Od rana próbuję sie dodzwonić do dr i umówic na usg... Ufff! Moża zaraz sie uda :baffled: Torba do szpitala spakowana stoi sobie w kąciku (i niech stoi dalej conajmniej 2 miesiace!). Jakoś tak mi psychicznie...

Little me, O!agulka, dziewczyny, gdzie sie podziewacie??? No chyba jeszcze nie na porodówce??? :) Ja po niedzieli sie dowiem co z moją szyjką. Mam małe wyrzuty sumienia, bo ostatnio trochę za dużo chodziłam. Ale mam nadzieję, ze szyjka trzyma się dzielnie. Miłego wieczoru :))

Witam niedzielnie :-) Marika, walcz o dostęp do netu!!! Przecież ciężarnej się nie odmawia ;-) Aśka_24, wspaniałe wiadomości!!! :-) Pogratuluj siostrze. Fajnie, że będziecie miały dzieci w podobnym wieku :-) Ewa, twój maluszek to już całkiem duzy facet :-) Ja sama jestem bardzo ciekawa...

Buuuuuu...... napisałam długaśnego posta i mi go wcięło. Krótko: zgadzam się z Zebrą, przynajmniej na początek wolę mieć ubranka uprane w proszku dla dzieci. Alkmena, dobrze że napisałaś o laktatorze. Jeszcze go nie mam! Bierzecie go ze sobą już do szpitala??? A to moje wczorajsze zakupy :-)

Ankami, zdjęcia super!!! :-) Nie wiem co ładniejsze, brzuszek czy kącik dla Buły :-) Bardzo podobaja mi się takie kolory, ale ciężko byłoby mi przekonać mojego M do takich zestawień kolorystycznych. A to mój brzuch. Sesja z wczoraj i przedwczoraj:

Grubelku, Alkmena, ja też zamówiłam pościel mamo-tato :-) jest ładniutka. Kupiłam 10-elementową, ale na razie mam tylko jedną zmianę. Alkmena, ja będę prała wszystko, ale dopiero jak się doczekam swojej szafy (coś mi się ten stolarz ociąga:baffled: ). Pościel niby czysta, ale... tak jak pisze...

Dzięki Grubelku :) Mam nadzieję, ze masz rację. A jak nie to bedę z dzidzią negocjować przed porodem :)) Może posłucha mamusi :)

Zeberko, ja też zakładałam konto z małej literki. Wika fajnie spi :)) Ktg też nie miałam jeszcze, ale moze powinnam się upomnieć, bo brzuch naprawde czasem bardzo mocno mi twardnieje, że aż sie zastanawiam czy na pogotowie nie jechać... Potem zawsze przechodzi, ale może warto to sprawdzić...

Zebrra, mi tez się ten pomysł podoba :)

Grubelku, łóżeczko tak śliczne, ze aż mi się takie zamarzyło :)) Anna_79, ja spakuję torbę do szpitala dla siebie po długim weekendzie i niech sobie stoi tak, najlepiej do lipca :D Ale najpierw muszę jeszcze zaopatrzyć się w klapki pod prysznic i kilka innych drobiazgów. Maluszka spakuję...

Witajcie :-) Przez ostanie kilka dni byłam nie do życia, straszne przeziębienie mnie złapało i dopiero dziś do siebie dochodzę. Dziś przespałam jako tako noc, wcześniej nie pozwalały na to katar, ból głowy... no i tradycyjnie zgaga :) Zamiast goraczki miałam osłabienie :baffled: To chyba...

Przyznam się, ze się poddaję!!! Tyle napisałyście od wczoraj, ze teraz przez to nie przebrnę....... Potem doczytam wszystko. Teraz idę pod prysznic (rany znowu południe mnie zastało!!!) Teraz tylko coś mi wpadło w oczy, ze temat mężów nadal aktualny. Mojemu chyba głupio, bo miły, że rany...

Natila, cc ma swoje plusy. A wada wzroku rzeczywiście nie mała. Może i ja powinnam się wybrać do okulisty? Tak na wszelki wypadek sprawdzić co i jak z moimi oczkami :/

Dobra, dobra :-D :-D :-D symulantki!!! ;-) heheh Natila, zdjęcia (juz pisałam na wątku głównym, ale i tak się powtórzę!) śliczne :))

mila, musiałam sobie ponarzekać :) zostawmy to już :)

Natila, a wiesz, ze mója tata też ma urodziny 19 maja??? :) Zbieg okoliczności :)

Mila, inaczej jest gdy ciąża jest zagrożona od samego początku, a inaczej gdy przebiega prawidłowo. A dziecko jest nasze, a nie tylko moje. Poza tym ze mną nie ma kto zostać pod nieobecność męża. Może juz nie będę ciągnęła dalej tego tematu. Dodam tylko, że mój mąż nie siedzi ze mną non stop w...