Wyniki

zlecił.... wyniki odebrał dopiero 7 lutego. Nie powtarzał do tej pory bo nie chcieliśmy stracic cyklu więc się staraliśmy, teraz w weekend była impreza gdzie pił alkohol i wychodzi na to ze moze oddac dopiero jutro a nawet dopiero w piątek.

Ja jednak ciągle mam nadzieję ze było poprostu za szybko na betę. stosunek mieliśmy w 12 dc w 14 dc (piątek) lekarz powiedział ze owulacja z jednego jajeczka juz była ale mam przyjsc w poniedziałek znowu, więc stosunek był w 14 dc, 15 dc i w 17 dc, w 17 dc lekarz potwierdził ze z drugiego...

Uspokajam się ze moze jeszcze było za szybko... Coś czuję pod skórą ze to z moim mezem cos nie tak :( wysyłam go jutro na badanie nasienia, raz juz badał i wyszło ze nie ma w ogóle plemników ale twierdzi ze nasienia oddał bardzo bardzo malutko z powodu stresu.

Miałam 27-29 dni ale teraz gin kazał mi brać dupasthon aż do 30 dc więc jeszcze pewnie z tydzień do okresu.. Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Odebrałam wynik, ciązy brak :( poziom 0,100..... ojjjj a juz miałam nadzieje przez te bolące jak nigdy piersi. Wygląda na to ze spokojnie mogę pojechac na urlop.... Robiłam betę w 25 dc, 12 dni po owulacji z jednego jajeczka i 10 /9 dni po owulacji z drugiego jajeczka, myślicie ze mogło byc za...

Będę dzwonić pytać czy jest szybciej bo zawsze jest koło 12 a okazuje się że mąż chce mój samochód dzisiaj wziąć do pracy i jedzie koło 11 już [emoji24] [emoji27] chyba na rowerze po nią pojadę gdy trzeba będzie [emoji1] Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie 26 dc. Dzisiaj odbieram wynik bety!!! Stresuje się jak przed maturą ;) choć robiłam w 25 dc i może być za szybko by coś wyszło ale nadzieja umiera ostatnia :) jajniki lekko kłują, cycki bolą od trzech dni ale dzisiaj jakby trochę mniej.. zobaczymy ;) do 30 dc mam brać dupasthon więc do @...

Wiem.... Tak tylko mysle gdy mam już wszystkiego kompletnie dość ale nie chciałabym tego pewnie przeżyć. Współczuję. Niemniej jednak czuję się taka bezużyteczna i ciągle się nakręcam że pewnie nie mogę mieć dzieci i nigdy nawet nie poczuje jak to jest być w ciąży. Przy poronieniach to chociaż...

To fakt, ale nie miałam czasu nigdzie dalej pojechać i zrobiłam w swojej przychodni. A tam ciągły PRL ;) To pomysl co mój facet ze mną ma od 16 cykli :D Czasem sobie myślę że już bym wolała przeżyć poronienie niż ta niewiedza czy w ogóle mogę zajść w ciążę :( Napisane na PRA-LX1 w aplikacji...

Mnie od dwóch dni... zrobiłam dzisiaj betę ale wynik dopiero jutro. Sama nie wiem... nie chcę się juz nakrecac bo moja psychika jest juz zryta z tego powodu ;) 16 cykli.. więc wiesz. Ty jak długo się starałaś?

Witam sąsiadkę :D Ja z okolic Rybnika :) Kurde jak mnie cycki bolą!! Zaraz zwariuję! 25 dc. Albo sutki przez mróz wariują ;)

Ja 16 cykli.... poki co dzieci 0. Więc chyba nie ma az takiej tragedii u Ciebie ;)

byłam dzisiaj ne becie, wynik jutro ale ja jakos juz jestem podłamana :( chyba przestałam juz wierzyc ze nam sie uda.... przychodnia pełna dzieciaczków, dół, dół i jeszcze raz dół :( az sie boje isc po wynik... chociaz wiem ze dopiero dzis 25 dc ale mimo wszystko wiem ze sie mega załamie znowu...

Ja idę jutro na betę z tym że nie wiem czy nie będzie za szybko bo będę w 25 dc, owulacja z jednego jajeczna była w 13 dc a z drugiego w 15dc :) Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Na której wyspie jesteś? :) Też chcemy się wybrać w przyszłym tygodniu ale jeszcze ostatecznej decyzji nie podjęliśmy.. ciepło? Na Teneryfie i Gran Canari już byliśmy i teraz myślę o Fuerteventura ale przeraża mnie ten wiatr o którym wszyscy piszą.. Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

No tak... Mój mąż ma to samo podejście. Nie mniej jednak staramy się od 16 cykli.... Więc nie darowalabym sobie gdyby coś teraz miało nam wyjść a przez lot coś się spieprzyło. Poza tym za granicą nie będę miała możliwości zrobić betę później, będę też miała utrudniony albo nawet brak kontaktu z...

Chyba spróbuję bo nie mam zbytnio wyjścia.. jeżeli się udało to będę musiała urlop przełożyć bo nie ryzykowała bym lotu, zmiany klimatu itd... Aczkolwiek boję się rozczarowania :( Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Dziewczyny czy to będzie za szybko na betę? Na monitoringu byłam w 14 dc(piątek) i lekarz powiedział że owulacja z jednego jajnika już była ale widział że jeden pęcherzyk jeszcze jest, w 17dc (poniedziałek) powiedział że wszystko ładnie popękało. Czy mogę iść na betę we wtorek? Będzie to 25 dc...

Kurcze sama nie wiem... nie chciałabym miec potem wyrzutów sumienia ze przez własny egoizm i chęc dobrej zabawy coś się stanie nie dobrego :( tyle czasu się staramy, tyle wyrzeczeń a tutaj przez dobrą zabawę ma nie wyjśc? Kurde chyba świruję!

dzisiaj jadę na mała imprezkę urodzinową, pewnie alkohol będzie się lał strumieniami...Jestem w 21 dniu cyklu, 7-8 dni po owulacji. Myślicie ze moge tez trochę się napic? ciagnie mnie lekko podbrzusze dzisiaj i takie dziwne skurcze przechodza ale nie wiem czy nie śrwiruję zbytnio, wiecie jak to...

Dziewczyny ja jestem jakoś wyjątkowo załamana w tym cyklu :( jeszcze nigdy tak nie miałam... Nawet po nocach spać nie umiem, budzę się w nocy i czytam artykuły o niepłodności, stresuje się, nakręcam, myślę o dziewczynach z otoczenia które właśnie savw ciąży. Obawiam się że zaraz zwariuje na tym...

Skąd wiesz że owulacja w każdym cyklu wypada tak samo? Długo się już obserwujesz? Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Nie bierz dupasthonu bez monitoringu!!! Jeżeli przyjmiesz przed owulacja to hamuje to jajeczkowanie :( ja popełniałam ten błąd przez rok! Teraz upierdliwe chodzę do gina by potwierdzal mi kiedy owulacja była, oczywiście musiałam to na nim wymusić... Sam nie zaproponował. Napisane na PRA-LX1 w...

Reguluje dupasthon lub luteina, clo pomaga tylko pęcherzykom [emoji2] Napisane na PRA-LX1 w aplikacji Forum BabyBoom

Niestety przy przyjmowaniu CLO owulacja nie jest taka prosta do przewidzenia. Występuje róznie, nie tak jak przy naturalnej. U mnie ostatnio byla w 12 dc a tym razem w 16dc. Więc nie nastawiałabym sie na konkretny dzień tylko zaplanowała wizytę u gina na monitoring :)

Byłam na monitoringu, owulacja była w sobotę lub w niedzielę. W piątek na wizycie jeden pęcherzyk był juz pęknięty a drugi był juz duzy, w poniedziałek na wizycie lekarz potwierdził ze pękł :) jest nadzieja... no ale przy ostatnum cyklu tez była.

Dokładnie! Masz juz jedno dziecko więc z kolejnym tez powinno się uda naturalnie z tym ze moze to trochę potrwac.. Mnie natomiast nie udało się zajsc w ciązę ani razu a staramy się 16 cykli :(

Trzymam kciuki!!! Nie mniej jednak u mnie tym razem oraz poprzednim tez pękły dwa jajeczka a ciązy nie było... no chyba ze teraz będzie ;)

Ja bym nie wytrzymała i zrobiła juz 10 innych testów :)

Ojj... a co się u Was dzieje ze tak długo? Lekarz postawił jaką diagnozę? Ani razu Wam sie jeszcze nie udało zajsc?