Wyniki

Idź jedno i drugie [emoji5] ja pewnie zaraz po kolejną tabletkę na zgagę pójdę.

staram się nie myśleć bo potem to już bezsenność murowana.

Dzięki Dziewczyny [emoji8] @wszystkozajete - ja też dobrze wspominam poprzedni poród. Szybko doszłam do siebie. Na początku długo nie mogłam się pogodzić z tym że cc bo byłam całkowicie na sn nastawiona. Dalej sobie czasem gdybam czy to była konieczność wtedy bo jedynym powodem cięcia było...

Właśnie o córce też myślę. Na pewno nie zrozumie że mama nie może jej nosić i się bawić jak do tej pory... Czytam te historie na grupie. Dużo motywujących i zakończonych sukcesem. Jeden szpital z mojej okolicy opisują chociaż najnowsze komentarze zaczynają trochę świadczyć o zmianie podejścia...

Myślałam. Cały czas myślę bo w sumie skierowania nie muszę wykorzystać. Tylko mąż też jakiś taki anty sn jest. Sama nie wiem. Ciągle metlik w głowie mam szczerze mówiąc.

Właściwie to u mnie jedynym powodem jest cesarka w 2017 roku. Ciągle myślę o próbie vbac ale zarówno moja lekarka jak i szpital w którym chciałam rodzić jest nieprzychylny.

Piękne te Wasze fotki rodzeństwa [emoji813] zawsze rozczula mnie taki widok.

@Miki123 - mocne kciuki za szybki poród! @slodkatrojeczka - Ty to szczęściara jesteś, taką formę po to każda chciałaby mieć. Wielkie zazdro i za to że masz już synka u boku też [emoji5]

Szczerze to wolałabym nie wiedzieć. Jakoś tak wydaje mi się że z zaskoczenia mniej stresu jest. I liczę że jednak się rozkręci wcześniej ale na tą chwilę się nie zanosi. Może się tak zdarzy że jednego dnia urodzimy [emoji5]

No dokładnie. Mam tak samo. Od dwóch dni jest poprawa bo piję podwójną melisę wieczorem. Polecam spróbować [emoji5]

@Justella - ogromne gratulacje! Jak się czujesz? Witaj w naszym gronie [emoji5] jeszcze dużo tematów na pewno będzie się przewijało przez to forum więc nic straconego. Ja mam termin na 23/24 lipca ale będę mieć cc 18.07. Fajnie że dobrze się czujesz i do końca masz energię. Tylko pozazdrościć...

Oo to ładna data [emoji5] dziękuję! Mi się teraz nagle takie wszystko realne zrobiło. Muszę sobie to w głowie poukładać. Zawsze mówiłam że wolę z zaskoczenia niż tak.

Witajcie [emoji5] Ja dziś miałam wizytę. Mały waży 3098 gram. Wszystko jeszcze pozamykane więc raczej na szybki poród się nie zanosi. Dostałam skierowanie do szpitala na cc. Dzwoniłam tam i mam się stawić 17 lipca na oddział a cięcie będzie 18 lipca. Szczerze to chciałabym żeby coś się zaczęło...

Jaka śliicznotka [emoji813] zdrówka dla Was!

Super. Gratulacje dla córci! U nas było dokładnie tak samo. Z nienacka nas wzięła. Nagle jak nie było nikogo w pokoju to przyszła z pełnym nocnikiem pochwalić się że zrobiła. Wiadomo że od tego czasu jakieś pojedyncze wpadki były ale jestem mega z niej dumna. Jutro miną dwa miesiące bez...

Powodzenia w 'walce' z pampersami. Mi w maju udało się odpieluchować moją wówczas 27 miesięczną córkę. Próbowaliśmy dwa miesiące wcześniej i nie załapała kompletnie więc odpuscilismy. W maju drugiego dnia wieczorem zrozumiała o co chodzi i poszło w sumie bardzo łatwo. Nie spodziewałam się że tak...

Żmijeczka ja również Cię pamiętam i miło wspominam. Fajnie że o nas pamiętasz. Wszystkiego naj dla Ciebie i Twojej rodziny [emoji813] zaglądaj do nas.

Ja będę miała jeszcze usg w poniedziałek. To będzie 36+6. Ostatnie miałam w 31 tygodniu (trzecie prenatalne).

@Miki123 - trzymaj się tam dzielnie. Dasz radę!

Super wiadomości. Duża Dziewczynka już! [emoji813]

@Si.Kat - prześliczną masz córeczkę i jaką dzielną i waleczną. Nie wygląda na taką kruszynkę. Na pewno sobie świetnie poradzi i Ty też dasz radę. Jesteś silna, masz oparcie w najbliższych więc musi być dobrze. Trzymaj się Kochana [emoji3590]

Współczuję kaszlu. Dobrze by było gdyby Ci przeszedł do cesarki. Sama przechodziłam przeziębienie przy porodzie córki i wiem z doświadczenia że właśnie najgorszy był ten kaszel przy świeżej ranie po cc. Na szczęście podali mi jakiś antybiotyk i po dwóch dniach wszystko przeszło. Trzymam kciuki...

Śliczna Malutka [emoji813]

Szybko poszło. Ogromne gratulacje. Witamy Liliankę [emoji813]

Współczuję. Na szczęście udało się zatrzymać i to jest najważniejsze. Trzymaj się!

Witam nowe lipcóweczki :) rozgoście się. U mnie na liczniku 29 dni. Na tą chwilę czuję się dobrze, energia jeszcze dopisuje i dolegliwości niewiele więc nie narzekam i korzystam póki są siły. Jedynie te upały utrudniają życie no ale nic się nie zrobi, trzeba jakoś przeżyć. Miłego wieczorku!

Jak się mają nasze świeżo upieczone Mamusie?

Mnie to nawet jeszcze w rossmannie nie zawołali [emoji23]

@martoosia04 - jak tam? Już po wizycie? Chwal nam się tu :)

Si.Kat - cudowna perełka [emoji813] oby przez całe życie szła z takim uśmiechem pięknym :) dużo zdrówka dla Niej i dla Ciebie. Jak się czujesz?