Wyniki

Andżelika dla znajomych Andzia Wschowa ( lubuskie ) lat 33,mężatka mam dwóch synków 10 i 11 lat

Witajcie kochane:-) nie było mnie parę dni, gdyż strasznie męczy mnie sen,nic tylko bym spała,dzis postanowiłam zabrać się za jakąś robotę, jaki poniedziałek taki cały tydzien:confused: ja jak na razie biorę tylko folik,zalecenie gina i nic po zatym. Życzę wszystkim duzo siły na zmagania się z...

Ja już po wizycie,ale niestety nie było jeszcze nic widać, tylko ciałko żółte, które jest ponoć ciut za małe jak na ten tydzień. Wizyta za trzy tygodnie, chyba umrę do tego czasu.

Witajcie kochane:-) Widzę nowe mamusie do nas dołączyły, super. doczytałam,że dzisiaj razem ze mną trzy mamusie maja dzisiaj wizyty u lekarza. ja mam na 16.20 od wczoraj zaczęłam sobie wkręcać,że ja chyba jednak nie jestem w ciąży,skoro prawie żadnych oznak nie mam i dzisiaj z rana poleciałam...

Nie martw się leki zaczną działac i wszystko się unormuje, trzymam kciuki:tak: A widziałaś już serduszko, ja jutro mam wizyte i zastanawiam się czy będzie już coś widać

dorotka.1 gratuluje, cieszę się, że u ciebie wszystko ok i fasolka potwierdzona. ja jutro mam swój dzień i strasznie się denerwuje.

Bejbik uspokoił mnie twój post :-) ja tez wczoraj pytałam męża czy widział dwie kreski na teście,bo ja zaczęłam watpic w moją ciążę. Dopóki nie zobaczę kruszynki na usg, chyba do mnie to nie dotrze. Moja mama i rodzeństwo już wiedzą, kibicowali nam od samego początku i w swięta już podejrzewali...

rozumiem twoje obawy, ale musimy pozytywnie się nastawiać, a na pewno wszystko się ułozy. Wiem, że fajnie się mówi, ale teraz najważniejszy jest spokój dla nas i naszych skarbeczków. Leki zadziałaja i wszystko się unormuje, zobaczysz:tak:

Witajcie:-) Widzę, że coraz więcej mam do nas dołącza, super!! Ja oprócz zgagi i bolących piersi nie mam zadnych objawów, wczoraj nawet zaczęłam się zastanawiać czy aby na pewno jestem w ciąży:confused: Na szczęście jutro wizyta u ginka,więc wszystkiego się dowiem

Umówiłam się na pierwszą wizytę na czwartek. trzymajcie kciuki abym usłyszala same dobre wieści o fasoleczce

Hej, dziewczynki :-) Jak wam mijaja kolejne dni z myślą iz nosimy nowe zycie pod sercem? Mi jutro mija tydzień odkąd dowiedzialam się, że jestem w ciąży, długo wyczekiwanej zresztą. w głowie pełno planów, marzeń i obaw czy wszystko dobrze się ułoży. Od wczoraj mam dosyć mocne skurcze, więc leżę...

ja oprócz powiększonych piersi i czestszego oddawania moczu też na razie nic nie czuję. Czasami zastanawiam się czy aby na pewno jestem w ciąży:confused:

gratuluję :-) jak się czujesz? masz już jakieś objawy? Bo ja cierpię na bezsenność od paru dni,za nic nie mogę spać.Strasznie mnie to męczy

Po malutku dołanczam do wrześniówek 2010, dwa testy pozytywne, jestem pełna nadziei i obaw. Czekamy na kolejne mamusie :-)

To tak samo jak ja;-)

mamo pati, przytulam do serduszka. Wiem jak jest ciężko w pojedynkę zmagać się z codziennym zyciem. Mój mężuś, też pracuje od rana do wieczora a ja sama zmagam się z problemami, sama zajmuję się chłopcami. Dobrze, że chociaż na noc nasi mężowie wracają, my czasami potrafimy do 2-3 w nocy gadać...

Dorotka, super, że wszystko w porządku z dzidzią. No i zacznij się słuchać lekarza i leż w łóżeczku, tyle czekałaś na dzieciątko nie mozesz teraz sobie lekceważyć zaleceń aby je utracić

Witajcie dziewczynki. Ostatnio mało tutaj bywam bo samopoczucie do bani. Ale co dzień was czytam :tak: dorotka, tak jak piszą dziewczyny dzwoń do lekarza, on na pewno cię uspokoi.

:-):-):-):-):-):-):-) dorotka ależ się cieszę, że wszystko jest w przadku z dzieckiem.

Kochana modlę się za ciebie i Twoją fasolkę, oby lekarze w szpitalu się mylili co do serduszka. Modlę się o dzisiejszą wizytę u lekarza, oby Twoja Pani doktor pokazała Ci piękne bijące serduszko. Trzymaj się Dorotko. mamo pati zdrowiej nam kochana i wracaj do nas szybko.

adiva, witaj :-) cierpisz na bezsenność?? Ja czekam na mojego T miał przyjechać z pracy o 22, dochodzi 23 a jego nadal nie ma. I na dodatek w telefonie słyszę, że abonent jest poza zasięgiem. Normalnie szlag mnie trafia:angry::angry::angry::angry::angry::angry:

lunia witaj z powrotem. Pisz jak minął ci wyjazd:tak:

o kurczę ale tu cicho dzisiaj. Mam nadzieję, że EMMA wam nie dokucza:-D

Moniola bardzo się cieszę, że ciąża potwierdzona GRATULACJE!!!!! Teraz dbaj o siebie i małą fasolkę. Dużo zdrówka!!

Witam laseczki:-D:-D U nas straaaaasznie wieje, więc nie wychylam z domu nawet nosa. loretka, razem przegonimy tą wstręciuchę na całe dziewięć m-cy a nawet i dłużej.:-) Pozdrawiam wszystkie dziewczynki:-):-)

Witam wszystkie dziewczynki:-):-):-) nenius ja ci nie pomogę, od trzech lat nigdzie nie wyjeżdżaliśmy na wakacje, mój mężuś nie mógł wyrwać się z pracy. Ale w tym roku również planujemy wyjazd w góry i obieramy Zakopane, bo jeszcze tam mnie nie było. Byliśmy dwa razy z Karpaczu, ale osrodek nie...

Kochana przytulam mocno. Wiem jak to boli kiedy słyszy się naokoło o nowych fasolkach a do ciebie nie przychodzi. Ale skoro tak długo się staracie to może trzeba byłoby zasięgnąć opini lekarza, zrobić jakieś badania. Główka do góry, niedługo kolejne staranka może tym razem się uda:-)

loretka znowy przesyłasz nam wspaniałe wieści od gusi. SUUUUUUUUUPER, że z dzidziolkiem wszystko oki:-):-):-):-):-) Ja właśnie wróciłam od dentysty i moi chłopcy zostali ogłoszeni bohaterami. Dzielnie wysiedzieli na fotelach i żaden nawet nie pisnął. A Kacper miał zaklejany ząbek i jeden korzeń...

No obym nie musiała ich błagać o leczenie, no i broń Boże abym nie musiała ich ganiać;-) Ja również strasznie boję się dentysty, wszelkie ingerencje w mojej paszczy muszą być poprzedzone znieczuleniem, inaczej się nie daję, hihihi:-D

Witam się i ja:-) U nas słonko chowa się czasami za wielkimi chmurami, ale wolę to niż straszne wiatry i deszcze. loretka super wiesci nam przynosisz od gusi. I super, że pozdrowiłaś ją od nas:-) A ja dzisisaj idę z chłopcami do dentysty i az się boję jak oni to zniosą. Mam nadzieję, że będą...