Wyniki

oby nie 😅

a według ramziego to co druga córka powinna być ?

nie pocieszasz. To moje ostatnie dziecko. Nie będę miała córeczki? 😔 Ale w podświadomości czuję, że będzie drugi syn.

ja tak miałam poprzednio w drugim trymestrze. Nie będę Ci mówić ile przybyło mi poprzednio 😱czasem nie mogłam zapanować nad tym uczuciem głodu. Zjadłam i za chwilę znowu byłam głodna . Żarłam też po nocach. No wyglądałam jak sumo😑

niestety nie można mieć wszystkiego. Na szczęście to jest okres przejściowy. Potem wszystko wraca do normy 🫣 no prawie wszystko 😅

ja też, ale z drugiej strony to nawet dobrze 🫣

ja mam tylko ochotę na lody. Loda go bym zjadła. Jakiś sorbet. Hmm np. mango 🫣

gdzie wysłać? Dorzucę jeszcze pomidorka malinowego. Taki się jakiś wyjatkowo dobry trafił 🫣

nie wiedziałam. Bólu w prawym podżebrzu nie mam. Ale w poprzedniej ciąży pamiętam mnie męczyło coś takiego na końcówce 😑

taaak. W poprzedniej tak miałam i w tej też. Włosy nie dość, że rosną jak głupie ( niestety nie tylko na głowie ) to jeszcze są takie ładne lśniące. Zaraz lato trzeba będzie golić nogi dzień w dzień 😑

ja mięsa też nie tknę. Ani wędliny, ani nic. Najchętniej był jadła zupy tak jak Ty. Mogą być na bulionie mięsnym, aby mięsa w misce nie było. Od słodyczy też mnie odcięło. A zawsze lubiłam sobie jakieś ciacho do kawy zjeść. Zresztą kawa też nie idzie... I jajka też nie. Ale z tego co pamiętam w...

kurcze u mnie to mało prawdopodobne. Ja jem tylko kanapki z serem i papryczkami nadziewanymi serem. A wczoraj na obiad robiłam pulpety w sosie pomidorowym z ziemniakami i buraczkami i jadłam. A jadłam ziemniaki z sosem pomidorowym i buraczkami. W ogóle mi mięso nie wchodzi, smażone, tłuste też...

chyba nic się nie da zrobić 😑 miałam tak poprzednio i teraz też tak mam.

ja mam praktycznie codziennie tak. Całe szczęście jestem na dłuższym urlopie, wykorzystuje zaległy nazbierany w poprzedniej ciąży 😉 W pracy bym się chyba wykończyła 😑

taki jakby gorzki ?

ja narazie spie jak zabita. Ale pamiętam ten koszmar z poprzedniej ciąży. Nie spałam nocami. Odsypiałam w dzień. To było straszne. Ale na szczęście to było jakoś na dalszym etapie ciąży, także modliłam się aby do końca 😉

po osiągnięciu wartości 6000 beta zwalnia. Ma prawo podwajać się chyba co 72 godziny i wszystko jest prawidłowo 🙂 spokojnie

też właśnie myślałam o nifty w razie czego 😉

u naszej branży pracodawca zazwyczaj jak dowiaduje się o ciąży to wręcz namawia na L4. Teoretycznie powinien nam dostosować warunki pracy. Ale wszyscy wiemy jak jest .

ja nawet nie z racji wieku, ale się decyduje. Chyba bardzo dużo kobiet, jak nie wszystkie, robią teraz badania prenatalne 🙂 ja robię pappę. Jeżeli wyjdzie coś nie tak będę myślała o kolejnych ( mniej statystycznych, bardziej konkretnych) 🙂

kurde ja też muszę wziąć się za picie wody. Mam z tym znowu straszny problem 😑

ooo ja też już dzisiaj w ręku lody trzymałam. Ale odłożyłam i tak jestem chora. Jeszcze mi tylko bólu gardła brakuje 😅

dziękuję 🙂 zrobię dzisiaj chyba przegląd 🙂

ja mam dni lepsze i gorsze. Głównie gorsze. Mam nadzieję, że z pierwszym trymestrem wszystko minie 😑

kurcze jestem w drugiej ciąży i nawet nie pomyślałam, żeby poszukać kosmetyków dedykowanych. Generalnie się nie maluje, bo robię rzęsy i brwi. Ale kremu, toniku używam. Ale cały czas używam tych samych zarówno w ciąży jak i poza nią 🤷‍♀️

coś w tym stylu też czasem mam. Zazwyczaj jest mi po prostu niedobrze 😑

taaak. Ciągle mnie aż telepie. Mąż mówi, że w tej saunie nie da się żyć. A mi praktycznie cały czas zimno. Są momenty, że jest ok. Ale są też momenty, że siedzę w dwóch swetrach pod kocem. Do tego nie mam kataru a wieczorem ciężko mi się oddycha, czuję jakbym miała straszny gesty katar 😔

Eeee tam zanim będzie potrzebny namiot ronzrobi się lato. A jak wrzesień będzie łaskawy to namiot dopiero na październik 😅

jak to jest możliwe ?

ja akurat często badałam mocz i było ok, bo to by też wyszło przy badaniu ogólnym prawda ? I posiew dopiero żeby upewnić się jaką bakteria. Dobrze kumam ?