Wyniki

u mnie tylko wiedzą:ja, mąż, moi rodzi ce i brat. teściowie nie wiedzą, a mieszkają na dole w jednym domu. dziś późnym wieczorem mam prenatalne to potem może powiemy, nie wiem, zobaczymy. a ile u Was kosztują prenatalne?już któraś robiła???

ja mam prawie wszystko po synku, więc mało musze kupić, ale są rzeczy must have, ale i też takie które były zbędne. Laktator u mnie numer jeden- bo KPI rok czasu i laktator to mój niezbędnik. Przydał się bardzo przewijak na łóżeczku mieliśmy. A np. pieluszki tetrowe miałam 20 sztuk, a zużyłam 3...

ja idę 20- ale późnym wieczorem, bo nie było już terminów:)moja ciąża okazała się wieksza z usg i na szybko rejestrowali.zobaczymy co tam wyjdzie..

ja byłam dziś pobrać krew na pappa:)

ja też dużo sikam,a le i piję dużo. pamiętam, że w pierszej ciąży poznałam wszystkie toalety na mieście, każda galeria, urząd, takie parcie na siku-teraz też.

rozumiemy jak to jest w pierwszej ciąży, ja ani razu nie wymiotowałam w pierwszej ciąży, czułam się rewelacyjnie, ćwiczyłam, spacerowałam. do 7 miesiąca sąsiedzi nie wiedzieli, że jestemw ciąży, brzuszek poszedł po całości i mały. także nie stresuj się, i urodziłam zdrowego synka i to bardzo...

w pierwszej ciąży idealne zawsze, teraz też oki. piję dużo wody.

też tak mam, tylko 2 dziecko i też się zastanawiałam nad tym, ale to raczej za wcześnie,. myślę, że u mnie jak głodna jestem to wtedy:)

a iel ci wyszło???to musisz zrobić glukozę do picia i wynik po godz i po dwóch. ja w pierwszej ciąży tak miałam wyszło mi 93 i od razu musiałam w 12 tyg pić glukozę, ale wyszła mi idealna, więc to był fałszywy alarm. potem piłam ok 28 tyg tak jak jest planowane. czyżby już cukrzyca ciążowa???

obowiązkowo wizyty u stomatologa w ciąży. ja byłam w pierwszej ciąży 3 razy na przeglądzie w ciąży i teraz już zaliczyłam wizytę u stomatologa. bardzo ważne jest zdrowe uzębienie w ciąży. możesz leczyć bez problemu, oczywiście poinformuj dentystę o ciąży:)

Przykra wiadomość, dużo sił. U mnie szpital nie podpisał umowy, więc musze robić prywatnie prenatalne- w poprzedniej ciąży moja lekarka prywatna pracująca w szpitalu dawała skierowanie i u niej w szpitalu w poradni się robiło i usg i krew pobierali. Teraz niestety tylko prywatnie, więc usg u...

dziewczyny bierzecie jodid???jak u Was z dostępnością w aptekach?bo u mnie w mieście w żadnej aptece już nie ma, a mi się skończył....

nie robiłam bety, ani w pierwszej ciąży ani teraz:)

podejrzewam, że marcowa:)urodziłam synka w 41 tyg, więc teraz nie liczę na wcześnijeszy poród:)zobaczymy na prenatalnych co tam wyjdzie:) ja wszystkie Sparksa czytałam, teraz z kolei wyszła nowa książką Guillame i zobaczymy kiedy dam radę czasowo:)

tego Sparksa to zapraszam do siebie:)uwielbiam jego książki i Guillame musso:) Ja już po wizycie u swojej lekarki- anioł. wszystko dobrze, dostałam zwolnienie, i po zrobieniu usg wyszło jej, że 11 tydz:)umówiłam się na prenatalne do niej- niestety nasz szpital nie podpisał umowy i nigdzie nie...

no dokładnie jak piszesz....kobieta w ciąży czeka 2 godz w kolejce i potem jeszcze musi fochy lekarki wysłuchiwać.. dlatego idę prywatnie- na szczęście moja lekarka już wróciła z urlopu. myślałam, że za te pieniądze z wizyt prywatnych kupie dizecku więcej rzeczy, ale damy radę. wolę zapłacić i...

super. mi wzięła grupę krwi starą i nie mówiła o nowych wytycznych...ciekawe, co lekarz to inaczej:)

super. mi wzięła grupę krwi starą i nie mówiła o nowych wytycznych...ciekawe, co lekarz to inaczej:)

Ja już po wizycie na nfz i masakra. lekarka dziwna- ostatnio mówiła, że dostanę zwolnienie, a dziś stwierdziła, że po co mi- pracuje w handlu, dźwiganie itp. ogólnie udaje miłą, a taka opryskliwa jest. i najlepsze w labolatorium nie pobrali mi glukozy i muszę iść jutro znów, bo ona musi mieć...

a który masz tydzień obecnie???to jeszcze miesiąc do wizyty...

ja byłam listopadowaą mamą 2017- w sumie nadal jestem:)i powiem szczerze, że było spor u nas. i dużo wcześników….wysyp zaczął się już od września...w listopadzie rodziło się już niewiele dzieci...:)

smutny tydzień u nas na forum...jeju żeby już nie było żadnych poronień, zatrzymań....może kolejne bliźniaki niech się pojawią...samych szczęśliwych wieści po wizytach dla Was i dla siebie życzę....

mnie też...ja idę jutro na wizytę na nfz i pojutrze na pierwszą do mojej lekarki prywatnie i tez już się stresuje...

lekarz może wystawić zwolnienie do 3 dni wstecz:)

ale super, miłego wypoczynku.

Bardzo przykre wiadomości od samego poniedziałku. dużo sił dla Was...

Przy synku dokladnie w tym dniu poznalam plec :) ja przy synku poznałam płeć w 7 miesiącu:)

właśnie ostatnio w gazecie czytałam, że weszły jakieś nowe przepisy i teraz obowiązkowo lekarz powinien wystawić skierowanie na usg piersi w ciązy. zobaczymy jak to będzie. ja robiłam prywatnie usg po zakończeniu karmienia dziecka- jakoś w lutym, więc bardzo niedawno i wtedy lekarz powiedział...

ja mam tak samo. przy synku biegałam, ćwiczyłam i miałam wesoły nastrój, a teraz brrrr- płakać mi się chciało wczoraj cały dzień, jakieś fochy - nigdy tak nie miałam, masakra.....

hahah u nas dziś mąż gotował i był pyszny obiad, ziemniaczki zapiekane, mizeria i schabowy. jak u Was samopoczucie?ja jestem dętka, nie mam sił, nic mi się nie chce. w ciąży z synkiem byłam pełna energii, miałam mnóstwo sił, a teraz najchętniej bym leżała. potem zrobię ten Wasz eksperyment s sody:)