Wyniki

To by było chyba zbyt piękne. Ale poczekamy zobaczymy [emoji3]

Ja nic takiego nie odczuwam. Ale nie odczuwam tez za bardzo samej owu wiec może dlatego...

U mnie znowu tak samo [emoji23][emoji85] zero jakichkolwiek objawów, w poprzednich miesiącach kiedy nie udało mi się zajść w ciąże miałam więcej objawów [emoji23] Edit: a nie przepraszam, mam objaw. Ciagle w środku mam śluz, a zawsze miałam bardzo sucho po owu [emoji848]

Jest cień i to nie taki blady. Na pewno wyjdzie ładna beta w poniedziałek :)

To by pewnie mógł tylko monitoring potwierdzić, kiedy faktycznie doszło do owu. Ale jeżeli były działania w okolicach 2 pozytywów to szanse są bardzo duże [emoji2]

A ja chce testować w tłusty czwartek 21. Jak nic nie wyjdzie to chociaż się objem paczkami [emoji2][emoji507][emoji507]

Parsley, kalendarzyk pokazuje 22-23.02 ale pewności nie mam [emoji848]

U mnie zero objawów. Chyba kończy mi się jeszcze choroba i wirus [emoji53] Za to plany na marzec mam takie ze hoho [emoji48]

Hej [emoji3] witaj na najbardziej zabawnym i sensacyjnym forum jakie znam [emoji3] u mnie było tak samo, od tego i tego miesiąca zaczynam się starać o dzidzie wiec za 9 miesięcy będę juz mama. A to niestety tak nie działa [emoji53]

Kochana ja takie jasne kreski miałam kilka dni zanim był pozytyw wiec się nie przejmuj!

O toto! To chyba nawet lepsza pozycja :D

A znasz „moc pozytywnego myślenia”? Ciekawa książka i wg mnie się sprawdza w życiu [emoji846]

U Wiola0904 ciąża była przy endo 7 z tego co pamietam? Wiec na razie nic nie wiadomo [emoji6]

Tez czytałam cały ten wątek i relacje i tego nie dało się czytać. Zużyłam paczkę chusteczek. I tez sobie myślałam ze ja przy niej nie mam ŻADNYCH problemów. ☹️☹️

My miałyśmy jak czekałyśmy na zdjęcie :D

A w sumie po co być twardym [emoji14] zawsze jakiś dreszczyk emocji jest :D

Hahahah true

To są jakieś szczęśliwe testy ostatnio:D tez takie kupie na przyszłość. To chyba te DOZ?

Toż to prawdziwka kreska !!!!

Chyba tego się nie da zrozumieć. Szkoda tylko ze nie da się wyłączyć głowy jednym przyciskiem. Może trzeba sobie znaleźć jakieś bardzo absorbujące zajęcie 🤷‍♀️

Chyba teraz może jeszcze nic nie wyjsć. Ale jak masz duzo testów to kto Ci zabroni [emoji14]

U mnie to dopiero 3 cs a ja juz jestem zmęczona psychicznie. Podziwiam dziewczyny, które próbują rok i więcej. Chociaż z drugiej strony co innego zostało?

A mnie dziewczyny naszły takie przemyślenia ze wolałam ten czas zanim jeszcze zaczęliśmy się starać o Bobo. Niczym się nie przejmowałam, nie sprawdzałam, ba nawet nie wiedziałam który mam dc. A teraz sam stres, smutek i ciagle czekanie i sprawdzanie. Wydaje mi się ze wcześniej byłam szczęśliwsza...

To jak u Ciebie w niedziele to są duże szanse [emoji16][emoji48] A swoją droga jak mierzycie temperaturę? Pamietam ze @bluecoco tez mierzyła. Może i ja zacznę [emoji848]

Od kiedy liczysz dpo? Od niedzieli czy poniedziałku? :D ja bladego pojęcia nie mam ile dni ma moja faza lutealna. Może tez być Ok 10 a może i 14 wiec ja czekam po prostu na @. Nie wierze ze mogło się udać w tym cyklu. Czekam na marzec i chyba pójdę juz na monitoring.

A to chodzi mi o ten test z różowym dziubkiem.

Ja na pinku widzę cień [emoji848]

Hmm ja bym ten z 21dc odczytała jako pozytywny. Ale tez cieżko oceniać jak z kilku dni podobne kreski. U mnie wszystkie kreski były bardzo jasne i tylko raz się pokazała bardzo ciemna.

Przy takiej infekcji organizmu chyba małe szanse [emoji53] ale dobre wiadomości od @bluecoco wynagradzają mi ten cykl :P U mnie znowu pojawił się śluz [emoji848][emoji848]zawsze po owu miałam sahare, chyba ze się przesunęła (pozytywny test owu był 17dc rano, a dzisiaj 19dc)

Uff nadrobiłam 50 stron [emoji14] Mnie niestety w dzień owu rozłożył wirus i temperatura wiec ten cykl idzie na marne :( ostatnie ten śmeges było w dniu pozytywnego testu owu :(