Wyniki

Spokojnie, napewno to było króciutko i nic złego się nie wydarzy.

W 6+1 było 0,42 cm.

Po wizycie rozmawialiśmy z mężem, że walentynki albo osobno, albo już w trójkę ❤️.

Zaczęłam szukać gdzie w Białymstoku zrobić badania prenatalne i jestem w kropce :/. Mój lekarz prowadzący dał mi namiary gdzie zazwyczaj kierują, ale albo w opiniach pacjentki wychwalają lekarzy, albo strasznie krytykują i to w sumie opinie są pół na pół. A jednak skoro płacę kasę to chciałabym...

Ja też nie podsłuchiwałam serduszka, powiedział że nie zaleca na tym etapie, a najważniejsze to że widać że bije :)

Ja na zwolnieniu jestem praktycznie od 6 tygodnia, miałam tak silne bóle brzucha, że lekarz kazał nie ryzykować, a też pracę mam taka że sporo dźwigam

@Lilka92 poproszę termin kolejnej wizyty na 31.07, a termin porodu poprawiamy na 15.02 ;). Z Perełką jak nazywa maleństwo mój mąż jest wszystko ok, jest minimalnie mniejsza niż wskazuje termin ostatniej miesiączki, na początku sierpnia mam się umówić na prenatalne :)

Ufff, już po wizycie, jest jedno :D. Moje obie babcie miały bliźniaki, niestety i u jednej i u drugiej porody nie zakończyły się zbyt szczęśliwie, no ale to już medycyna poszła do przodu i bardziej obawialabym się że jednak ciężej by było donosić do terminu, a i dodatkowych kilogramów by więcej...

Dziękuję, mam mega stres jakoś dzisiaj, całą noc mi się małe dzieci w domu śniły no i oczywiście, że byłam na USG a tam niespodzianka, 2 dzieci zamiast jednego ;)

Ale super, że wszystko w porządku, śliczna fasoleczka ;)

No u nas wiedzą moi rodzice, rodzeństwo i najbliższe przyjaciółki (dziewczyny aż się rozpłakały z radości jak im powiedziałam), teściowie dowiedzą się później, bo raczej wielkiej radości nie będą okazywać

Ja ze swoimi sąsiadami jestem mocno zżyta i już powoli się interesują czemu do pracy nie chodzę, ale teraz moja mama miała drobny zabieg, więc mam wymówkę że muszę się nią opiekować. A tak naprawdę to ona bardziej się opiekuje mną ;). Przy pierwszej ciąży pochwaliliśmy się wcześniej i później...

7+6 ;)

@Lolka91 po domu to luźne dresiki, a jak gdzieś wychodzę to mam jedną parę dżinsów, które mnie nie uwierają. A bluzki póki co te same co przed ciążą. Po jutrzejszej wizycie planuje zaszaleć i kupić kilka rzeczy już troszkę bardziej podkreślających brzuszek ;)

U mnie dzisiaj paskudna noc, obudziłam się o 2, wstałam do łazienki a później mega zawroty głowy, chciało mi się jeść, a jednocześnie wymiotować :/. Na szczęście mąż przyniósł chrupkie pieczywo i jogurt i jakoś zostało w żołądku, ale nie mogłam długo zasnąć i co 2 godziny miałam pobudki:/

Wieczorami czuje się już mega zmęczona, więc ostatnio z tym słabo, ale czekamy na drugi trymestr, podobno będzie lepiej :)

Jeszcze przegadam to w poniedziałek z lekarzem i najwyżej jakoś się przemęczę, bo bardzo nie lubię wkładek, ale już przy luteinie niestety są koniecznością. A zawsze najwygodniej mi było spać w koszuli nocnej i już nie zakładać bielizny.

Czy jest duże znaczenie w jakiej formie się przyjmuje luteinę? Czy bez różnicy i można dopochwową zamienić na doustną?

Mi każdy powtarza, że to że mam za sobą stratę nie znaczy, że sytuacja musi się powtórzyć bo to jednak nowy czas i nowa ciąża. I tego się trzymajmy ;)

Mnie też jak zaczęłam nosić miękki to w końcu przestały boleć, a wcześniej to ciężko było wytrzymać :(

Ja przejdę się trochę po schodach i puls szaleje :/. W poniedziałek pogadam z lekarzem czy coś zrobimy z tym bo bez zmęczenia dochodzi do 100

Ja już jestem, dziękuję za dodanie ❤️

Mi się codziennie śni że do starej pracy wróciłam (od pół roku jestem w innej firmie) albo jakieś abstrakcyjne sytuację i przez to się budzę kilka razy w ciągu nocy :/

Miałam wpisywać się do kalendarza już po najtrudniejszym dla mnie tygodniu, ale nie chce żeby mnie coś ominęło, więc @Lilka92 poproszę termin wizyty: 3.07, najszczęśliwszy dzień w życiu 12.02.2024 ;)

Ja akurat mogę dokładnie określić kiedy była owulacja bo w klinice miałam kontrolowane cykle. Zadzwoniłam do lekarki i kazała mi przyjść dopiero 4 tygodnie po owulacji, czyli już w 6 tygodniu ciąży, "tak żeby było już coś widać". Ginekolog u którego prowadzę ciążę był z kolei zaskoczony, że...

A ja dzisiaj jakoś się zmęczona czuję, puls 110 i jakoś mi serce wali

https://allegro.pl/oferta/zestaw-bezszwowy-biustonosz-ciazowy-do-karmienia-11857151755?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&utm_campaign=54ce5b5d-9e61-4354-ab15-3a79979b3f47# Dokładnie ten zestaw, siostra też całą ciążę i karmienie zamawiała tylko te staniki i są rzeczywiście wygodne

Ja już zakupiłam staniki ciążowe z funkcją karmienia i zdecydowanie piersi mniej bolą, zdecydowanie wygodniejsze są niż te z fiszbinami

Według kalendarza chińskiego wychodzi dziewczynka ;). Według "zabierania urody" też by wychodziła dziewczynka, ale do słodkiego wogole mnie nie ciągnie. Ciekawe, który z przesądów się sprawdzi ;)

Mój mąż się śmieje że wyglądam jakbym się bigosu najadła :). Niby zawsze miałam tendencję do odstającego brzucha, ale teraz mam wrażenie że widać go coraz bardziej i w sumie nie wiem już jak go maskować, chyba trzeba się pożegnać z dopasowanymi ciuchami