Wyniki

Mju, ja też teraz bym tak zrobiła, nie ma sensu chyba się rozdrabniać na te foteliki i kupić raz a dobrze. Przy Julce taka mądra nie byłam, a Romek będzie miał poniej foteliki.

Ja jak skończę remont to biorę się znowu za ćwiczenia. Wcześniej ćwiczyła codziennie i dawało takie efekty, że po prostu bylam bardziej nabita, a nie taka rozlazła. Poza tym waga w miejscu, żrę na okrągło, przez co sama jestem zła na siebie. Chyba nadrabiam to, że przestałam zupełnie jeść cukier...

Bo parasolka jest dobra jak dziecko już biega a w wózku tylko odpoczywa gdy idziemy gdzieś dalej. Ja tak u Julki stosowałam parasolkę.

Bardzo Wam dziękuję za wsparcie! Romek już powoli dochodzi do siebie, jest coraz lepiej - znowu zaczął się uśmiechać i śle uśmiech do wszystkich cioć z BB :-) Mamaoska, wiem, co czujesz. Nasza pediatra mówiła, że teraz te infekcje dróg oddechowych przebiegaja bardzo ciężko i kazała długo dawać...

Dzięki, dziewczyny! Dziś, nie zapeszając, jakby troszkę lepiej. Jeszcze ten cholerny remont - to też nie pomaga, bo kurzy się strasznie przy tym...

Dziś już się poryczalam jak Romka usypiałam - po prostu nie mogę patrzeć jak się tak męczy. Kaszel ma tragiczny - wlaściwie cały czas kaszle z takim wysiłkiem, że ma czerwone obwódki oczu i lecą mu łzy. Dzwonilam dziś do lekarki - jutro pewnie będę mogła pożyczyć z przychodni inhalator dla...

Jestem załamana - Romek i Julka maja zapalenie oskrzeli, a Romek, dodatkowo, ospę. Ja już nie mam siły do tych dzieci. W dodatku Julka na sam widok antybiotyku ma odruchy wymiotne - dziś mi zwróciła antybiotyk, musiałam dawać jeszcze raz. A już się cieszyłam, że tak mi nie chorują...

Ja przy córce nie używałam chodzika i teraz też nie będę raczej. Jakoś nigdy nie czułam takiej potrzeby;-)

Royanna, ja Cię rozumiem, wiem co czujesz. Zawsze jak się widzi inne dziecko w wieku własnego dziecko to zaraz się porównuje i chciałoby się, żeby to moje było lepsze - mądrzejsze, szybsze i wogóle. Ale zobaczysz, że Twój Maciek szybko nadgoni, tym bardziej, że, jak sama piszesz, aż się do tego...

Royanna, i będzie wszystko dobrze - zobaczysz! Różne problemy są z dziećmi - ciesz się , że to najprawdopodobniej tylko niedobór wit D. Niektórzy mają znacznie większe problemy i pewnie z chęcią by się z Tobą zamienili. A Romek właśnie zrobił kupkę - niestety po czopku. Ale mi ulżylo -...

Romek też chętnie je - zupkę i kaszkę na razie dawalam, ale teraz ma szlaban, bo zaparcie ma...

Romek dostał zupki marchwiowej z warzywami i nie robi kupy już 3 dni - daję mu soczek jabłkowo-winogronowy, wkładam termometr do tyłka i nic. Tylko puszcza bąki... Strasznie się martwię...

Ja od początku pisałam, że jestem chętna - tylko nie mogę na 100% powiedzieć, że jadę, bo jeszcze wielu rzeczy nie wiem - a czeka mnie zmiana pracy, też planujemy urlop...

Iwonka, nie martw się! Ja ostatnio stała w kolejce w aptece z Romkiem na rękach, a kobieta mówi: "No nie, z dzieckiem na rękach i w ciąży, to trzeba przepuścić". Byłam wściekła - już wolałam postać :wściekła/y:

Madziu, dużo zdrówka dla Adasia!

Pewnie będę mogła, ale jeszcze nie deklaruję przyjazdu, bo zaczynam nową pracę od kwietnia i nie wiem czy będę miała wolne :)

Dziewczyny, jeśli chodzi o fpteliki - te 9 - 18 kg., to odradzam chicco. Miałam dla Julki - masakra - steropian rozwalający się już w pierwszym miesiącu użytkowania - wogóle ohyda, materiał na pokrowcu bardzo się niszczy.

Też zaczęłam Romkowi dawać soczek - jego pierwsze "niemleko". Dziś trzeci dzień dostawał, ale chyba za dużo mu dałam, bo dziś strasznie dużo kupy robił i trochę ze śluzem, więc mu jutro odpuszczam. A potam dam marchewkę z jabłkiem.

Edi, albo mi się wydaje, albo ta kurtka będzie też dobra w przyszłym roku :laugh2: Bardzo mi się podoba. Muszę się kiedyś przejść na ciuchlandię, ale ja jestem maniaczka ciuchlandowa, jak juz pójdę to wpadam w ciąg i cały czas chodzę i kupuję wszystkim ciuchy :-) W dodatku uwielbiam grzebać w...

Ja generalnie Romka noszę tylko wtedy jak muszę go przetransportować w inne miejsce. Ale też nie jest lekko, bo nawet na moment nie może sam zostać, musi mnie widzieć, a najlepiej żebym siedziala koło niego i cały czas gadała albo śpiewała. Efekt jest taki, że jak idę do toalety, to ciągnę go ze...

Ja również chciałabym jechać, a czy na 100%, to będę mogła powiedzieć jak już więcej będę wiedziała - głównie o termin chodzi.

Chciałam zauważyć - cena za osobę OD 15 zł. A wogóle to miejsce bardzo fajne, podoba mi się.

Royanna, teraz to delikatny, ale jak dostanie te ćwiczenia, jak zacznie pakować od małego, to ho ho! :laugh2:

Zapraszam, Adasia, zapraszam, jak będę potrafiła, to postaram się cos doradzić.

Cieszę się, że zmieniam pracę, ale jednocześnie się boję, bo ja wogóle boję się zmian... A będę pracowała w lecznicy w Grodzisku Mazowieckim, ale to tylko 1/4 etatu, więc będę 1-2 razy w tygodniu :-) W każdym razie służę pomocą Waszym milusińskim :-)

U mnie szykują się zmiany, zmiany, zmiany... :-) Zwalniam się z mojej dotychczasowej pracy, do końca lutego mam urlop, a potem rozwiązanie umowy, a od kwietnia zaczynam pracę w moim zawodzie, co prawda na 1/4 etatu, ale póki co, mi to pasuje, bo będę miała dużo czasu dla dzieci. A pracować będę...

Bardzo, bardzo dziękujemy! Trochę się czuję winna jak czytam te życzenia, bo ja nigdy nie piszę. Po prostu jak siadam przy komputerze, to na moment, najczęściej karmiąc Romka, i nie mam czasu na śledzenie, kiedy kto ma miesięcznicę. Chce jak najwięcej przeczytać co u kogo słychać, nawet rzadko...

Ja też jeszcze nie dostałam @. Dwa razy miałam takie króciutkie, malutkie plamienie. ale to nie była miesiączka, bo już się nie powtórzyło. Tyle, że mój Romek często je, nawet w nocy zdarza mu się jeść 3 razy, a je tylko moje mleko.

Gratulacje dla Emilki za pierwszy ząbek! :-)

Royanna, moja Julka też robiła taką jaskółkę - głowę trzymała w górze, a ręce po bokach. Tyle, że ona nie lubiła leżeć na brzuchu i w ten sposób chciała się przekręcać. I leżała tak, stękała, było jej ciężej niż jakby się podpierała :-)