Wyniki

Tak jak już pisałam.. Ja bym od razu zmieniła lekarza, bo moim zdaniem to jakiś absurd..

Czyli jednak miałam racje i coś z tym lekarzem nie tak. Nigdy nie słyszałam, żeby ktoś brał po ivf czy inseminacji miesiąc leki jeśli beta negatywna.. Od razu mówią 14 dni po beta i jak negatywna to odstawiamy leki. Jeszcze dziewczyna się obwinia, że odstawiła leki i przez to się nie udało 🤦‍♀️

No właśnie tego nie ogarniam.. Normalnie bierze się 14 dni po i jak beta negatywna odstawiamy leki.. Klaudia brała i tak dłużej, była dziś na kontroli i lekarz powiedział, że nie udało się przez to, że odstawiła te leki.. W czym miało to pomoc jak moim zdaniem ciąży nie było..

Dziewczyny, przepraszam, że się wtrącam, ale zastanawia mnie sprawa Klaudii..napiszę bardziej obszernie o co chodziło ( mam nadzieję, że się nie obrazisz kochana) 😊 Chodzi o to, że Klaudia 17 dni po inseminacji robiła test i wyszedł negatywnie.. Trochę wcześniej bete i też była negatywna, więc...

Czasami mnie przerastają te internety 😂

Właśnie przed chwilą zdarzyło mi się to drugi raz 😳 niechcący chciałam odpowiedzieć na Twój wpis 🙈

Dziewczyny, od kiedy nie można usunąć wpisu? 🙈 Ale mnie denerwuje jak niechcący coś dodam i nie mogę usunąć 😅 Moim wpisem musi być jakaś kropka czy coś 😬

Super! 🥰 Pewnie o tym wspominałaś, ale tyle was jest.. A wy jesteście parą bezdzietną?

Gratuluję!! 😍 Zamierzasz sprawdzać jeszcze bete czy czekasz do usg? 😊

To bardzo dobry znak. W takim razie myślę, że można po cichutku gratulować ❤️

Nawet nie coś tam 😊 Piękna kreseczka! ❤️ A robiłaś test po ovirelle, żeby sprawdzić jak wygląda sytuacja? U mnie 6 dni po ovitrelle była biel wizira

Ba Bardzo mi przykro, ale zobaczysz, że in vitro się uda 🥰 In vitro to prawdziwy cud 😍🍀

No każda z nas jest inna 😊 Wszystkiego idzie się nauczyć 😊 Znajdywać tętno dziecka również. Mnie to bardzo uspokajało 😊 Mam nawet nagranie na pamiątkę. ❤️

Detektor tętna płodu jest w 100% bezpieczny 😊 Ja sprawdzałam codziennie wieczorem, ale jestem w innej sytuacji, ponieważ ja straciłam dziecko w 32tc. Nie umiałabym żyć bez detektora.

A może detektor tętna płodu? Mi ratował życie zanim zaczęłam czuć ruchy..

Mimo wszystko zazdroszczę 😍 Stany od zawsze były moim marzeniem 😀 Jestem pewna, że w poprzednim wcieleniu byłam Amerykanką 😅 Uwielbiam ten klimat 😍 Moze kiedyś jak nie Polska to Ameryka.. 🥰

Doskonale to rozumiem.. Ja zawsze powtarzam, że jestem tu bo mam rodzinę.. Rodziców, brata.. Partner też ma rodziców, brata, wujków, ciotki, kuzynów. Jak mama stwierdzi, że wraca do Polski to ja też 🙈 Jak dla mnie nie ma tu nic lepszego jak w Polsce oprócz pieniędzy. Z opieki medycznej też...

Ty też w Niemczech? Długo już? 😊 Zazdroszczę 🙈 Gdybym mogła pakowałabym się już dziś.

Z całego serca życzę aby się udało 😊 Zazdroszczę planów, żeby tylko udało się mieć bobasa i wracać. Ja mam tu rodzinę, więc wracając do Polski byłabym sama.

A gdzie ja Cie zaatakowałam? 🙈 Boże jaka wrażliwa. Napisałam Ci tylko, że to nie jest tak, że idziesz i od razu dostajesz in vitro na tacy. Trzeba spełnić pewne warunki, ale wszystkiego dowiesz się od lekarza :) A ja wielu rzeczy zazdroszczę dziewczynom z Polski i mam nadzieję, że kiedyś wrócę ❤️

Kasa chorych nie opłaci Ci in vitro, bo Ty tak chcesz.. Nie ma tak, że wszystkie wyniki badań są ok i Ty mówisz chce in vitro i oni za wszystko płacą.. Najpierw do lekarza robi badania później daje jakiś okres czasu na starania naturalne bądź ewentualnie stymulacja.. Później leś tam prób iui...

No w Niemczech bardzo podobnie. Ja zdecydowałam się na Czechy :) od pierwszej wizyty do stymulacji zajęło 3 dni 😂

W Niemczech trzeba też spełnić jakieś warunki.. Nie orientuje się konkretnie jakie na pewno być po ślubie i jak się dobrze orientuje udokumentowane jakiś tam okres czasu starań. Mieszkam w Niemczech od 10 lat, za wszystko płacimy sami.

Sytuacja nieciekawa masz rację, ale ja wierzę, że się uda 🍀❤️My też się splukalismy, nie znoszę mieć długów, a jeszcze przeprowadzka do innego mieszkania za pasem 🤦‍♀️ Wspominałaś, że macie przed sobą jeszcze dwie próby?

Bardzo mi przykro 😓 Co do pieniędzy.. Na grupie in vitro w Polsce czytałam tyle historii, że na prawde. Dziewczyny sprzedają auta czy inne cenne rzeczy, żeby mieć pieniądze.. Inne biorą kredyty. My sami połowe kwoty pożyczyliśmy od rodziny. Zawsze znajdzie się jakieś wyjście, nie łam się ❤️

.

Powinnaś codziennie mierzyć obwód brzucha.. Jeśli się zwiększa to do lekarza. Może to być hiperstymulacja.

Tak, pierwsza procedura i się udało. Były bliźnięta, bo zdecydowaliśmy się na 2 zarodki. Niestety tylko do 15 tc..

Ja już mam dzidziusia z Czech 😊 ale nie udało się nic zamrozić. Teraz była druga procedura i są 4 zarodki :)

Sporo osób o tym wspomina.. Będę musiała się dopytać, bo nie chce się później zdziwić 🙈 Ja wg nie myślałam wcześniej o mrożeniu zarodków czy coś.. I byłam w szoku jeśli chodzi o cenę przechowywania.