Wyniki

Trzymam kciuki! Drobnymi kroczkami i do przodu :-) Też niedawno byłam w 28tc (pierwsza wizyta w szpitalu),a już jest 34, także czas leci. Dobrze, że masz ten szew, oby trzymał jak najdłużej. Masz skurcze czy spokój?

Ew_linka, który to tydzień teraz? Jak się czujesz? Leżysz w domu czy w szpitalu? U mnie pierwszy cel osiągnięty -34 tydzień. Teraz kolejny cel 36. W pon.mam kontrolę to się okaże czy jest ok czy czeka mnie znów szpital.

Z tego co wiem to większość kobiet w ciąży bierze dodatkowo magnez (nawet te z długą szyjka i bez twardniejącego brzucha), tak zapobiegawczo np.przeciw skurczom łydek. Magnez jest na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o lek bezpieczny. Ja mam brać aspargin nawet 5x2, jeśli brzuch się spina, ale...

Niby tak (wg szpitala to normalna szyjka), ale każdy przypadek jest inny i ważne żeby dalej się nie skracala. To jest kluczowe. Poza tym faktycznie zmiana lekarza, jeśli się nie ufa i meliska, serial, plotki z koleżanką itd. ;-)

Gdybym była na Twoim miejscu to bym pojechała do szpitala - po opisaniu sytuacji i zaznaczeniu, że szyjka się skróciła, powinni zostawić Cię w szpitalu i podać magnez w kroplówce. Już pierwsza kroplowka dobrze rozkurcza taki twardy brzuch. Już tu wspominałam, że opinie co do brania no spy są...

I jak długo po przebudzeniu masz wszystko napięte? Jak się budzisz w nocy to brzuch jest miękki? U mnie rano jest wszystko rozluźnione idealnie, za to nocki mam ciężkie, a taki ciągle twardy brzuch (bez skurczów) miałam tylko raz podczas zaparć. Może szpital i magnez dożylny by Ci rozluźnił...

Heh, czyli jest szansa i dla nas :D Dobrze też jak przed porodem można się ruszać/sprzątać itd.,bo po długim leżeniu to faktycznie ciężko urodzić sn. Zero kondycji.

To chyba zależy od lekarza. Nie jest kluczowe jak długa szyjka była na początku, tylko kiedy zaczęła się skracac i czy to postępuje. U mnie najpierw mierzyła lekarka co 4 tyg., później co 2, a sama końcówka co tydzień (w pierwszej ciąży). Druga ciąża już pod szczególną ochroną i jak tylko się...

Piękny tydzień! Wszystkie byśmy chciały takiego doczekać :) a tak z ciekawości- dzialaliscie coś z mężem? ;) Leżałam raz na patologii z dziewczyną, ktora miała bardzo długo szyjkę 1cm, zakladali jej pessar, a w 40 tyg. musieli wywoływać poród. Także jest więcej takich szczęśliwych historii...

Hej. Podbijam temat :) Chciałabym rodzić w Narutowiczu. Nie wiecie może czy w każdej sali porodowej jest wanna? Bardzo mi zależy żeby I fazę porodu spędzić w wannie (tak miałam podczas pierwszego porodu i dobrze to wspominam).

Tak miałam w pierwszej ciąży. Nie mogłam zareagować, bo nic nie czułam, a szyjka się skracala. Teraz w drugiej ciąży mam skurcze, więc szybko do szpitala, jeśli trzeba. Też mi to tak tłumaczyli. I dodatkowo, że jest to mięsień i może się kurczyć i rozkurczac, zależy w jakim momencie się mierzy.

Leżałam na patologii z dziewczyną, która miała cały czas twardy brzuch ze względu na zaparcia. Także to też może być powód. Tak czy siak, magnez nawet 3x2 nie zaszkodzi.

Luteina na twardy brzuch nie pomaga. Głównie magnez w dużych ilościach. Tyle że ten brzuch masz twardy cały czas czy on się stawia i za chwilę rozluźnia? Ja mam z kolei teraz inna przypadłość - boli mnie delikatnie podbrzusze, ale tak cały czas, więc nie są to skurcze. Biec szybko na wizytę czy...

Heh, pozazdrościć ;-) To właśnie małe pragnienie męża i moje, bo też od początku celibat. To przyjemnosci i powodzenia ;-)

Właśnie ja też tak mam, że im więcej chodzę, tym później brzuch stawia się częściej. W pierwszej ciąży najpierw miałam się oszczędzać, ale jak lekarze widzieli tempo skracania się szyjki to szybko zmienili zdanie, że jednak oszczędzanie to za mało i tylko leżenie daje efekty. :)

Ale co lekarz to ma inne podejście- najbardziej to widać w szpitalu ;)

Wiesz co, mnie się wydaje, że to jest bardzo indywidualna sprawa. Są różne przyczyny skracania się szyjki, niekoniecznie jest to chodzenie (mogą być przykładowo skurcze). Leżenie nie zaszkodzi, może miec to tylko wpływ na brak kondycji, częściowy zanik mięśni itd. Natomiast ja nie wyobrażam...

Nie. Tylko leżeć i wstawać do toalety. Ja jeszcze wstaje zrobić sobie śniadanie i podgrzać obiad (mąż gotuje). Czasem wychodzę do ogrodu, ale tam mam leżak, więc od razu się kładę. W pierwszej ciąży to samo. Zaczęłam trochę chodzić po 37 tyg.i urodziłam 37+4 :)

Aspafar/aspargin. Ja biorę jeszcze magneb6, bo miałam zapas. Niby mam brać 3x2, a nawet 5x2, także bardzo dużo. A do szpitala nie chcą Cię dać? Masz skurcze? Dobrze że ten szew trzyma.

Że też tak szybko puszczają :) Mnie najpierw trzymali 5 dni, a ostatnio 10 dni, przy czym już po pierwszej kroplówce z magnezem skurcze ustępowały.

W pierwszej ciąży też brałam no spe i wszyscy lekarze tak zalecali. Coś się chyba zmieniło przez te 3 lata i teraz z kolei mówią, że lepiej nie, bo skurcze eliminuje, ale na szyjkę działa źle. Pewnie też zależy jaka szyjka, moja jest miękka.

Hmm i nie masz zalecenia żeby lezec? U mnie dziś 32+5, ale szyjka skraca się od 28tc i z 39mm teraz mam 26mm i nakaz leżenia + duże ilości magnezu na twardnienia brzucha.

Który to tydzień? Mnie przy chodzeniu zawsze coś ciągnie, najpierw był ból w pachwinach, później twardnienia brzucha i takie ciągnięcia do dołu, od tego czasu zaczęła się skracac szyjka i już leżę. Jak leżę to nic nie boli. Musisz dużo tlumaczyc lekarce, do skutku, bo te bóle są bardzo różne i...

Hej. Porównania nie mam, bo to moja druga ciąża z dopochwową. Ale też słyszałam opinie kilku lekarzy, że jest ona bardziej skuteczna. Pod język zapisują wtedy, gdy np.ma się skłonności do infekcji pochwy, plamienia itp.

Tak, część tabletki stopniowo wyplywa. Bez wkładek się nie obejdzie. Ale podobno jak się polezy po zaaplikowaniu to całość się ładnie wchlania

Trzymam kciuki. Jeśli wszystko jest ok to możesz chodzić jak najwięcej żeby wywołać skurcze naturalnie

Dziś 32+3, więc chyba podobnie jak Ty? :) Teraz mam kontrolę za 2 tyg.to już będzie 35 :))

To szybko Cię wypuszczają. :) U mnie też dobre wieści - szyjka ok 26mm i zamknięta, także spokojnie mogę leżeć w domu :)

Tak się właśnie zaczal mój pierwszy poród za kilka godzin już byłam po, ale ja nie miałam szyjki i rozwarcie, więc poszło szybko. Normalnie chyba czeka się na skurcze porodowe? ;-)

Piękna, długa szyjka. :D Ja jutro idę na kontrolę...