Wyniki

Dzięki! Trzymam kciuki za super bezbolesny poród :)

Gratulacje! Czy zdejmowanie szwu boli ? 🤔

Dziękuję :) a może jeszcze wszystkich zaskoczę i dotrwam do terminu :) ostatnio dwie znajome urodziły, jedna w 31, druga w 33 tygodniu. Chyba to też ma wpływ na moją psychikę. Ale widzę, że dwa dni po wizycie się uspokajam i nie stresuje, więc leżę dalej i trzymam kciuki za Was i za siebie :)

Hej wszystkim :) jestem po wizycie. No jest tak sobie, niby szyjka ze szwem 23 mm, zamknięta, brak rozwarc, ale lekarz długo nie mógł jej znaleźć na usg.... Główka bardzo, bardzo nisko. Synek niby waży coś koło 2100 g, ale jego też już nie da się tak precyzyjnie wymierzyć przez to niskie...

Tak 😒😒😒 od soboty ból prawego biodra, pleców. Już nie wiem jak się ułożyć. Myślę, że to nie ma nic wspólnego z szyjką. Pomaga mi polewanie ciepła woda pod prysznicem i ciepłe okłady.

Tak

Ja na takie coś biorę fluomizin, bo to u mnie oznaka rozpoczynającej się infekcji. Taki to ani to ból, ani sama nie wiem co.

Mnie w szpitalu w 28 + 3 jeszcze szew założyli 😂

O lekach nic nie wiem, ale jestem leżaca cały czas i na mnie działa: 3 litry napojów dziennie, jabłko raz dziennie i swoista gimnastyka. Przez pół godziny, co 5 min leżę raz na lewym, raz na prawym boku. Na koniec 5 min z poduszką pod biodrami tak, żeby tylek był na prosto, a nie zwisał. Potem...

Dokładnie, ja robię tak samo. Umycie się, tampon, rozchylenie wargi i pobranie próbki ze środkowego strumienia (oczywiście bez zatrzymywania). Wtedy wynik moczu jest ok.

Moje gratulacje! Mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie!

A że tak spytam, jak oddałaś mocz do pojemniczka? Bo mnie ostatnio też wyszło dużo bakterii i innych cudów, ale lekarz zdradził mi jak to robić prawidłowo. Powtórzyłam i okazało się, że czysto i nic nie ma.

To ja też dam radę 😁 idę wyłączyć ten głupi mózg 😏 dzięki za słowa otuchy :)

Moja droga, z tego co się orientuję, nie ma już Friends na Netflix od 1.01 :( wiem, przesadzam. To od tego lezenia. Skraca Ci się szyjka mimo szwu?

Ok, dzięki :) ja do szpitala mam pół godziny....nie ma co gdybać, to chyba nie jest częste, więc oby mnie nie spotkało. Już zaczynam panikowaćo byle co. Niby 32+1, niby bezpiecznie, niby bez skurczów i twardnień, niby nic się nie dzieje. Ale psychika znowu mi siada, bez dwóch zdań.

O nie :/ jak się to skończyło?

Dziękuję za odpowiedź. Eh te zabezpieczenia....i tak źle i tak niedobrze.

Dziewczyny, szczególnie te, które mają szew -uprzedzam, to pytanie z kategorii mam za dużo czasu na myślenie i panikuje. Czy jeżeli mam szew a szyjka mimo to mi się skraca, to czy przy ewentualnym dalszym skracaniu szew może przeciąć szyjkę? Czy myślicie, że da się wcześniej wyczuć, że coś...

Ja w 23 tygodniu miałam 25 mm. Z luteina i magnezem dolezalam do 27 tygodnia. Wstawanie tylko do WC i prysznic, wizyty u lekarza. W 27 tygodniu atak kołki nerkowej, skurcze, szyjka 15 mm. Po wyleczeniu bakterii z posiewu w 28+3 szew McDonalda.Tydzien po szwie 28 mm, 3 tygodnie po szwie 16mm...

Też mi się wydaje, że mam przesuszona skóre. Ale planuje w poniedziałek zadzwonić do lekarza i zrobić badania. Masz rację, lepiej dmuchać na zimne. Przez weekend delikatnie będę smarować balsamem, może pomoże. Dzięki za odpowiedź :)

Dziewczyny, a swedzenie tylko brzucha to może być cholestaza? Czy któraś z was robila jakieś badania, które pozwalają ją wykryć? Wydaje mi się, że to raczej efekt suchej skory. Brzucha nie smaruje, bo nie wolno mi dotykać. Ale wolę dmuchać na zimne.

Ta kroplówka może wywołać kołatanie serca, duszności, uczucie niepokoju, uczucie gorąca, drżenie rąk. Później sprawdzę nazwę tego specyfiku w wypisie. Mnie serce mocniej biło i się trzęsłam mimo tego, że kroplowka leciała wolno, więc wzmocnili mi dawki tych tabletek niwelujących te objawy i...

10 dni w szpitalu. 6 kroplówek magnezu i jedna ta mocna.

Kroplówkami magnezu. Po szwie jeszcze miałam taką kroplówkę z lekiem na p, bardzo długo leciala, musiałam do niej brać takie pomarańczowe tabletki, żeby uniknąć skutków ubocznych. I od tamtej brzuch luźniutki, przyjemny. Nic się z nim nie dzieje.

Mam nadzieję, że i u mnie dobrze się skończy :) sterydy już dostałam jakby co miesiąc temu.

Tak, mierzę. Zawsze miałam niskie ciśnienie i w ciąży jest tak samo. 100/70, czasem 110.

Na szczęście już nie. Miałam przed szwem, ale wyciszyli w szpitalu i już nie wrócily.

Zobaczymy co będzie....mam jednak nadzieję, że ta waga aż tak od normy nie odbiega...

Mam nadzieję..... Teraz że stresu tylko brzuch mi się napina....skąd takie coś się bierze....

Jestem w domu. Czekam na wynik wymazu z szyjki.