Wyniki

Ja czekam na kuriera z przesyłką z gemini, z segregatorami dla mam od mamy ginekolog i na wózek :) Wczoraj przyjechała do nas teściowa i ogarnia nasze mieszkanie, złota kobieta, ja już nie daje rady z wieloma rzeczami, K. dużo poza domem przez pracę i trochę zaroslismy...

Tez mam dwa na wszelki wypadek, ale mam nadzieje, że obędzie się bez :)

Moje łóżeczko nie smierdzialo, ale fakt w kartonach było już od stycznia, bo wtedy je kupiliśmy a rozlozylismy je w maju. Przyjemnie drewnem pachnialo :)

U mnie lekarz mowil, że wstrzymuja póki jest szansa na reakcję organizmu i nie rośnie crp. Aż do 36 tygodnia nawet. Ja bardzo nie chce żeby Mały byl wczesniakiem, skoro jesteśmy już tak blisko porodu w terminie nie dam sobie nie podać leków. U mnie pierwsza ciąża była po leczeniu niepłodności...

O właśnie racja. Też bym nie chciała być w takiej sytuacji. Płeć to zawsze kwestia ostatniego rzędu, nie to co zdrowie dziecka

Na 2d też nie, jak się dobrze patrzy a nie zgaduje. Mój lekarz nie stwierdza płci, ani nie sugeruje nawet póki nie widzi na 100%.

Ja mam szyjke 2 cm i to tylko dzięki temu, że szwy trzymają. Lekarz mówi o porodzie w terminie ;) mimo, że szwy ściągamy 37/38 tydzień. Marzę o tym, żeby Staś nie był wczesniakiem...

Przy cukrzycy się zdarza, kiedy masz diabetologa? Może trzeba coś zmienić w diecie?

U mnie też podejrzewali kwestie wady wrodzonej, bo taka poważna niewydolność w pierwszej ciąży była zaskakująca. Teraz szwy założone tak wcześnie (13 tydzień) uratowaly sytuację. Na następną ciąże się nie zdecyduje raczej :/

U Ciebie też tak będzie, bądź dobrej myśli :)

Poronienie zagrażające. To był przełom 13/14 tygodnia i wystapily bolesne, intensywne skurcze. Szwy podraznily szyjke a że to ciało obce to tak zareagował mój organizm. Udało się je wtedy wyciszyć lekami-kroplowki i zastrzyki. Więcej się nie powtórzyło.

W styczniu leżałam 2 dni po założeniu, i niestety przez komplikacje (rzadko się zdarza) wróciłam tego samego dnia, w którym mnie wypisali do szpitala na następne 3 dni. Łącznie 7 dni zeszło. Przeciwbólowe były później na życzenie, jedna kroplowke dostałam w standardzie po zabiegowym. Potem...

Dwa razy miałam zakładane szwy w znieczuleniu zewnątrzoponowym, zabieg krótki, bezbolesny. U mnie w szpitalu zakładają cewnik i po 24h ściągają, w tym czasie trzeba leżeć. Może wystąpić krwawienie, u mnie nie było tragedii, po tej dobie już było wszystko ok. Po zabiegu leki przeciwbólowe i...

Trzymam kciuki!

Mój synek z waga jest na 20-25 centylu. Zobaczcie sobie siatki centylowe w necie. Nie wszystkie dzieci muszą ważyć 4 kg przy urodzeniu ;) Nasz synek w terminie porodu ma ważyć jakieś 2800-3200 gramów, ale jak będzie to zobaczymy. Na usg mojego gina margines błędu na tym etapie to 200 gramów.

Tez bym była nie zadowolona z pobytu w szpitalu. Teraz planuje dopiero na sam poród i mam nadzieję, że się uda ;)

U mnie nie ma takiej praktyki, aby kłaść do szpitala po diagnozie cc. Od poznania wyniku krzywej jestem na diecie. Chodzę do diabetologa i ginekolog dodatkowo monitoruje przebieg ciąży przy cc.

W tej ciąży szyjka dlugo była piękna, 4 cm i twarda i zamknięta. Szwy założono profilaktycznie, w ogóle pessar nie był brany pod uwagę, konsultowalam mój przypadek u specjalisty od szyjek w Łodzi przed planowana ciąża, ze względu na niewydolność i strate Synka w 23 tygodniu (1 ciąża). Wtedy w 21...

Od 24 tc mam zdiagnozowana cukrzycę, 6 posiłków dziennie co 2,5 do 3 godzin, w diecie produkty z niskim Ig, węglowodany złożone, duzzzo warzyw i się dzięki temu obyło bez insuliny. Dodatkowo ostatnia morfologia wyszła genialnie, także nawet nie zbliżam się do anemii :) Przytyłam 8 kg na całą...

Mniej więcej 37 i kilka dni, bo lekarz ma urlop zaplanowany. Mały waży 1690gramow, plus margines błędu ok 200 gramów. Takze kolos 4 kg nam nie grozi :) cukrzyca pod kontrolą i przepływy oraz wydolność łożyska w normie. Bałam się jak to będzie kiedy zakładali szwy w 13 tygodniu, a tymczasem...

Witam w 33 tygodniu :) ostatnia wizyta wszystko ok i za 4 tyg ściągamy szwy z szyjki. Mały jest zgrabny, nie grozi nam hipotrofia, po prostu trzyma się 25 centyla :) Torby spakowane, także jakby coś jestem gotowa. Dużo leżę i odpoczywam, nie przez szyjke a bardziej przez kręgosłup. Boli mnie jak...

Jestem po kolejnej wizycie, dzisiaj już 33 tydzień. Szyjka, część pochwowa zachowana ma 2 cm. Rozwarcia nie ma i oba szwy trzymają :) Mały jest zgrabny po rodzicach i trzyma się 25 centyla :) planuje rodzic SN, także super wymiary :) Szwy ściągamy planowo już za 4 tygodnie. Torby mam spakowane...

U mnie prania, suszenia i prasowania ciuszków Stasia ciąg dalszy. Dobrze, że mama u mnie jest i wszystko ogarnia, bo mnie co raz częściej bolą plecy w odcinku krzyzowo-ledzwiowym. Mam wrażenie, że brzuch poszedł mi jeszcze bardziej do przodu i jestem taka wygięta :/ Co do rozmów z dzieckiem w...

Hej Wam :) nie śpię od 4:30, bo się stresowalam badaniem moczu i piłam i trzymałam, żeby spokojnie mieć czym sikac i tej 7 rano. W piątek wizyta to akurat świeże wyniki będę miała. Upał dzisiaj znowu mamy, także dzisiaj już siły nie mam na nic :/

Gratulacje Maycyss, zdrówka i wszystkiego dobrego :) U mnie dzisiaj 32 t i 2 d i lecimy dalej :) Wizytę mam w piątek i zobaczymy co u Stasia słychać. Jakoś co raz mniej się boję czy szyjka wytrzyma, wierzę, że będzie dobrze :)

U mnie poki co 7 kg na plusie, w piątek u lekarza wazenie i zobaczymy. Nie sądzę, żebym dużo przytyla, mimo, że leżę dużo to dietę trzymam cukrzycowa i nie sprzyja ona tyciu ani zatrzymywaniu się wody.

Też się witam w skończonym 32 tygodniu i rozpoczęty 33 :) Co raz lepiej, co raz bliżej. Na tydzień przyjeżdża do mnie mama ogarniać ciuszki dla Stasia, sama już bym nie dała rady poprac i wyprasować wszystkiego. I dzisiaj mąż będzie składał łóżeczko :)

No to fakt, już jest ciężko, szczególnie wieczorami :/

U mnie mam nadzieję, że samo się zacznie po 25.06 po ściągnięciu szwów szyjkowych. To będzie już 38 tydzień i wystarczy tego ciążowego stanu ;)

Dzisiaj w końcu się wyspałam, tylko raz wstałam na siku i do spania dalej. Śpimy teraz przy otwartym oknie i w nocy się nasluchalam śpiewu nocnych ptaków. Niesamowite, bo mieszkamy w mieście ale sporo drzew jest na osiedlu i ptaki z tego korzystają. Genialnie mnie to usypia :)