Wyniki

U mnie dzisiaj 12t+1

Melduję się po wizycie :) dzidzi 5.5 cm, serduszko bije 154, nawet chwilę słuchałam :) termin z usg i z om taki sam. Tak wstępnie powiedział że będzie dziewczynka :) następna wizyta 20 sierpnia

Dziękuję za kciuki :) ja mam normalną wizytę. Na prenatalne w ogóle się nie wybieram, no chyba że na połówkowe tak jak byłam z synem

Ja mam wizytę w poniedziałek o 13.30 :D już się nie mogę doczekać :)

Dziewczyny jak ja wam zazdroszczę że mdlości mijają. U mnie 11t+2 i mam wrażenie że jest co raz gorzej, cały dzień mi niedobrze :( wizytę mam dopiero 23 lipca.

Cześć dziewczyny Dawno nie pisałam ale czytam Was codziennie :) witam nowe dziewczyny , fajnie że nas tak dużo. Ta ciąża jest zupełnie inna od pierwszej. W tej ciąży mdłości zaczęły się bardzo wcześnie i trzymają mnie przez cały dzień i ledwo żyję, najgorzej w pracy bo tam jeszcze nic nie...

Ja niestety mam mdłości i zupełny brak apetytu

Ja też dzisiaj byłam na wizycie 6t1d i wszystko jest dobrze :) lekarz pokazywał mi pulsujacy punkcik i mówił że to serduszko :D

Ja mam taką pracę że muszę dźwigać i mam kontakt z ludźmi z całego świata praktycznie dlatego jak tylko dotrwam do 12 tygodnia to chcę iść na L4

U mnie jeszcze w sumie nie ma żadnych objawów :) zobaczymy jak długo :) w poprzedniej ciąży strasznie męczyły mnie mdłości no i spać mogłam 24h a i tak byłam niewyspana :) co do brzuszka to u mnie długo nie bedzie nic widać bo jestem raczej grubszą osobą

Zgadzam się

Mieszkam w Woli jakieś 20 km od Tychów. Nam z mężem też się udało za pierwszym razem. Byliśmy trochę w szoku bo o syna staraliśmy się rok ale tak bez ciśnienia

Ja mam na imię Ilona, 31 lat. To jest moja druga ciąża. W domu mam prawie 2 letniego syna :) jestem ze śląska

Ja w sumie nie mam jeszcze objawów, no może czasami mnie brzuch boli

To i ja się przywitam :) w dniu spodziewanego okresu tj 29 maja zrobiłam test i wyszły dwie blade kreski, ale wczoraj zrobilam bete - wynik 1257 :) termin z om wychodzi gdzieś ma 08.02 :) wizytę mam 11.06. Gratuluję wszystkim!

Ja nie mam porównania bo rodziłam tylko raz i udało się sn mimo tego że syn ważył 4020g. Udało się bez nacinania i w ten sam dzień mogłam normalnie chodzić. Ból był oczywiście ale udało się i to 2 tygodnie po terminie :)

Też o tym pomyślałam. Mój syn od urodzenia miał problemy ze złapaniem piersi, pomogły nakładki ale przy wypisie ze szpitala okazało się że ma krótkie wędzidełko. Po nacięciu je z piersi juz 1,5 roku

Ja urodziłam syna 13 dni po terminie. Tydzień po terminie zgłosiłam się do szpitala i dopiero wtedy robiono mi codziennie ktg, próbowali wywołać poród oksytocyna ale nic to nie dało. Dopiero 3 dni po podaniu oksytocyny wszystko samo się zaczęło :)

Jasiu dużo mówi ale po swojemu, raczej nie da się go zrozumieć :)

Mój syn ma 15 miesięcy i nadal go karmie piersią ale już tylko w nocy. Rzadko się zdarza w dzień

Też przydałaby mi się tak praca ale trudno o taką

U nas Jasiowi zajęło jakiś tydzień zanim zaczął więcej chodzić :) jeszcze chodzi tak chwiejnie ale dużo więcej niż raczkowania :)

Oby wszystko dobrze i szybko się skończyło! Ja też mało piszę ale zaglądam często. I muszę się pochwalić - Jaś zaczyna chodzić! wczoraj zrobił pierwsze kroczki a dzisiaj już częściej się puszczał, robi parę kroczków i siada ale podoba mu się coraz bardziej :)

Dużo ostatnio dzieci choruje. Zdrówka życzę! Ostatnio na FB dziewczyny pisały ile ich dzieci już potrafią i jak to czytałam to zastanawiałam się z czy z moim Jasiem jest wszystko ok, bo jeszcze nie chodzi, zwierzątek też nie naśladował. A teraz proszę w kilka dniu nauczył się już 5 zwierząt :)...

Dobrze :)

Jeśli w dniu porodu będziesz pracownikiem to należy Ci się i macierzyński i rodzicielski.

To zależy kiedy pracodawca wyśle dokumenty do ZUS. Ja dostałam pieniądze w styczniu 2017 a umowa skończyła mi się 31.12.2017

Ja urodziłam w lipcu a umowę miałam do końca roku 2016. Jeszcze przed porodem pisałam do pracy aby przesłali mi wniosek o urlop macierzyński żeby po porodzie mieć to już w domu. Zresztą po porodzie jak dobrze pamiętam jest 21 dni na złożenie wniosku do pracodawcy. Z racji tego że kończyła mi się...

Przy takim bólu to chyba pojechałabym na IP mimo wszystko sprawdzić czy z dzieckiem wszystko ok

Iwona super że coraz lepiej Ci idzie :) Jasiu też to mały szogun wszędzie go pełno chociaż jeszcze sam nie chodzi