Wyniki

Zazdroszczę, ja mam wrażenie że ten piękny dzień jest bardzo odległy bo nie czuje żadnych skurczy :(

Ja akurat i i oo trymestr miałam dobry, po 6 miesiącu zaczęło się Mi się kalafior ostatnio zaczął robić, totalnie nie mogę zebrać myśli i co chwila muszę szukać rzeczy które odkładałam "przed chwilą" bo nie rejestruje co to robie 🤣

I to jest najgorsze, że są kobiety które nawet jeśli średnio przechodzą ciążę to wstawiają piękne zdjęcia z pięknymi opisami jaki to cud a nie takie to przerąbane. Opuchlizna, refluks, zgaga, bóle ciała, nie chodzisz jak dama po wybiegu, raczej jak postrzelona kacza🤣 ostatnio miałam kryzys...

Współczuję, powiem szczerze że też szukam tych jednorożców, mama partnera twierdzi, że ona super w ciąży się czuła i zawsze by mogła być 😱 ja już drugi raz rwa więc się toczę, bardzo często zgaga, zrobiły mi się rozstępy na cyckach i w jednym miejscu na udzie pomimo smarowania 😅 no ciąża to...

Dobrze że o tym napisałaś bo nawet bym nie pomyślała 🤣 na wszelki wypadek już zmykam lakier i malować do porodu nie będę

Ja teraz jestem w 37+4, niczego nie stosuje na przyspieszenie, jak będzie tak będzie, jest jeszcze czas 🤣 Ale nie obrazę się jeśli w przyszłym tygodniu urodzę 😄

Gratulacje!

Ja mam zdecydowanie odwrotnie, jak jestem aktywna to jest spokojnie a jak chce odpocząć to dziecko wariuje i nie daje spokojnie poleżeć 🤣

Znajomej lekarz zalecił i faktycznie pomogło na przyspieszenie akcji :) na 10 bym się nie porywała ale 5-6 jest takim przyjemnym spacerkiem i wiadomo nie chodzi o to by sobie nie przysiąść tylko chodzi o przejście swoim tempem :)

Mi 2 razy wyszło wysokie ciśnienie u mnie ale u dziecka w normie. Zawsze położna wtedy chwilę ze mną siedzi, się śmieje że mam tak nie biegać po schodach tylko z windy korzystać i po dłuższej chwili powtarza pomiar i jest podwyższone ale w normie :)

Ja mam termin na 25.06 więc jeszcze chwila. Odczuwam stres powoli ale jest stabilnie :) brzuch ciąży więc z jednej strony bym chciała żeby się przyspieszyło ale z drugiej wolałabym poczekać tak do okolic 20.06 żeby wszystko było przygotowane :)

Faktycznie duży :o to u mnie to nic, lekkie przytycie !

Tu krecha jest widoczna jak u mnie tydzień po terminie miesiączki :) gratulacje, moim zdaniem nie masz co już testów robić bo wszystko widać jak na dłoni

O losie mnie na szczęście minęły mnie te wątpliwe przyjemności. Wymiotów brak, jedynie mdłości kiedy okazywało się że jestem głodna, spać to bym mogła niestety całymi dniami :( haha no to prawdziwa zachcianka !

Oj to trzymam kciuki żebyś szybko do siebie wróciła :( ! No to oby 30 był już bardziej ośmielony :D

Mnogo to z pewnością bardziej widać :D ! Ja jeszcze się nie dowiedziałam kto tam siedzi :D

Wszyscy zabiegani pewnie przed świętami :D ja wczoraj byłam więc teraz następna wizyta na początku stycznia. 11+6, ja mój brzuch widzę ale w spodniach jest niezauważalny:) wizytę na USG czy do lekarza ?

Na wynikach są podane normy. Byłam dziś na USG, z USG wszystko wychodzi prawidłowo, faktycznie lekarz był bardzo zdziwiony tak niskim poziomem bety, papp-a jest w normie, dokładnie w dolnym poziomie normy ale jest ok. Kark w normie, twarz jest, nogi są, niecałe 5 cm więc data by się zgadzała...

Dzięki! Trochę się uspokoiłam u mnie wydają się ok pappa ale beta to jakiś kosmos dla mnie i jej nie rozumiem :) zaczynam powoli ogarniać swój atak paniki na poniedziałek, przekaże wyniki, zrobią badania i zobaczymy :) z tego co widziałam to przy takich wynikach nie wychodzi nic złego bo papp-a...

Wiem że powinnam, rozum mówi, że spokojnie w poniedziałek na USG wszystko wyjdzie ale w duchu panika już jest, domyślam się, że bez sensu ale oczywiscie jest. Chciałam porozma iść z moją położna ale dziś jest w terenie :(

Dołączam zdjęcie bo zapomnialam

Dziewczyny, zrobiłam test pappa, w poniedziałek mam USG, ale oczywiście jak patrzę na tą pappe to mam wrażenie że wynik bety jest zły. Wiem że panika nie ma sensu bo jeszcze USG ale zdążyłam już się zestresować

Z jednej strony wiem że ludzie nie mają niczego złego na myśli, ale po pierwsze sprawa prywatną czy chce się a drugie, że to że nią ma nie oznacza czasem że się nie chce, tylko że się nie udaje..

Ja wiem, ze ja sobie poradzę w razie co, ale bardziej martwię się o rodziców więc na razie siedzę cicho :) współczuję sytuacji. Co do pytań "kiedy" przy znajomych wiem już, że to jest pytanie, którego się nie zadaje. Znajomi chodzą do lekarza ponieważ nie udaje im się. Ciągle pytania...

No to ja później :) 10 tydzień, u mnie to bardziej wygląda jakbym lekko przytyła ale z wysokim stanem spodni nic nie widać bo w tym miejscu jest zamek od spodni 🙈na szczęście nie mam szału na jedzenie, fakt muszę jesc regularnie bo jak lekko zgłodnieje to mnie mdli ale na szczęście nagłych wizyt...

Który tydzień :)? U mnie nic nie widać w spodniach więc na razie się cieszę bo tylko kilka osób wie z pracy, prywatnie tylko najbliższą para znajomych. na święta powiemy rodzinie bo będzie już bezpiecznie :) tak to wydaje mi się że jestem poza podejrzeniami 🙈

Rozumiem jak najbardziej :) też wolałam z samego rana, 6 osób przede mną to poczekałam :)

O losie! Nie no u mnie to różnica od domu 18 km, jak wyjadę z pracy to te miejsca tak samo oddalone czyli po 10 km. Tylko jak byłam na zdalnej pracy to chciałam bliżej podjechać bo 2-3km od domu mam przychodnie ale zadzwoniłam i powiedzieli, że jak od innej przychodni to odpłatnie.

Potwierdzam, mi nawet w innej przychodni która nie ma ginekologa powiedzieli, że jeśli nie mam od nich to muszę zapłacić więc musiałam jechać do tej przychodni gdzie ginekologa mam.

Nie:) pomorskie:)