Wyniki

Też jestem po jednym poronieniu i w drugiej ciąży strasznie się w siebie wsłuchiwałam i wiem teraz, że można się pięknie nakręcic:-)schizowalam do tego stopnia, że mój lekarz na każdej wizycie po prostu ze mnie lał I mówił żebym sobie w Internecie poczytala....grunt to czysty umysł i szczera...

Przede wszystkim nie panikuj, bo tylko niepotrzebnie się nakręcasz, a teraz nic nie podziała tak kojąco jak spokój. Teraz każdy dzień będzie przynosił jakieś nowości a zmiany będą przypominać taki mały rollercoaster:-) zaniepokojona mozesz byc jeśli zaczniesz odczuwać np. silny i kłujący ból...

A to święta racja. Mój mąż też był się badać i to kolejne śmieszne juzb teraz wspomnienie:-)

Doskonale wiem o czym mówisz....jednak da się uwierz:-*

I tu się zgadzam w 100% . Nic nie działa bardziej wyniszczająco niż stres. Sama zaszłam w ciążę dopiero jak w pierony rzuciłam pracę, zaczęłam się dobrze bawić i przestałam o tym zupełnie myśleć....tlumaczylam sobie, że co ma być to i tak będzie, a nie każda para ma tyle szczęścia co my że musi...

Ja starałam się przez 5 lat i nie ominęło mnie poronienie. Ale wszystko skończyło się przepiękną i zdrową Zosią więc uszy do góry i trzeba zresetować głowę. Trzymam kciuki:-*

Hej, ja piorę od samego początku w Jelpie, tylko wybrałam kapsułki, a płukam w Dzidziusiu. Żadnej wysypki, ani noc z tych rzeczy nie bylo, więc mogę szczerze polecic:-)

Cześć dziewczyny! Zaglądają tu może jeszcze częstochowskie mamuśki?

Dzięki:-) właśnie raz już babeczka stwierdziła że mało przybrała A na kolejnej wizycie mówiła, że rośnie w swoim tempie i już zgłupiałam. A ruchliwa jest strasznie, ciągle gdzieś "biegnie " i przewraca się na boki jakszalona

Nie ma za codoskonale rozumiem jakie emocje Tobą targają w każdym kolejnym miesiącu starań...U mnie trwalo to 5 lat zanim zakończyło się sukcesem . Ale teraz patrzę na to trochę inaczej...po pierwsze to jak się nie dostaje wszystkiego od razu to później dużo większa radośc, a po drugie to te...

Na pewno wszystko będzie dobrze i już niebawem będziesz marzyć o chwili spokojuteraz strasznie dużo dziewczyn ma problemy z zajściem. Nie wiem skąd to się bierze...powoli wygląda to jak choroba cywilizacyjna. Wielu moim znajomym terapia z cyklo pomogła więc u Ciebie będzie podobnie

U mnie problem polegał chyba w trybie życia... pracowałam w trybie nocnym i dużym stresie. Po 2 latach od ślubu zaszłam w ciążę i niestety zakończyła się poronieniem w 10 tyg, okazalo sie też, że mam Hashimoto, wiec doszla tarczyca...i leczenie.Później zaczęłam przygodę z cyklo, niestety nic...

Chwała projektantom za ubrania unisex

Hejteż miałam cykl stymulowany cyklo, też u prywatnego lekarza. Mnie na cyklo niestety się nie udało. Musiałam odczekać swojeale udało się dopiero po pół roku od kuracji...Szczerze powiem że chyba bym się nie zdecydowała na leczenie na NFZ... lekarze bardzo często nie zajmują się pacjentkami w...

Cześć dziewczynyjestem nowa na forum i mam nadzieję że się wśród Was odnajdępo raz pierwszy mamą zostałam w maju. Zosienka miała 3850 wagi urodzinowej. Teraz zaczynamy 15 tydzień i waży 5870.Co o tym myślicie?

Cześć dziewczyny. Jestem nowa na forum i mam nadzieję że jakoś się tu odnajdęmiałam podobną niespodziankę i do 5 miesiąca byłam przekonana że w maju przywitał na świecie Jaśkana 2 badaniach prenatalnych szczęki nam opadły do ziemi kiedy lekarz stwierdził że mamy piękną i zdrową dziewczynkęno i...