Wyniki

Agusia fajowe prezenty dla Sarci:tak: Napewno się ucieszy:-) Młody widzę chce już poważniejsze zabawki, ale co poroadzić, on już nie taki mały:-p A może Game Boy'a, chyba jest trochę tańszy od PSP? My jeszcze debatujemy co naszym;-)

kotlety mielone w sosie (nie wiem jak to się nazywa:-p), ziemniaki i surówka;-)

Nie dziękuje;-) Ciekawe czy przez Święta nic nie przybędzie:sorry: Będę musiała uważać na to co jem:tak: Madzix właśnie, a Ty jak tam? Gosiu najtrudniej się za to zabrać i nie wmawiać sobie, że teraz nie, bo coś tam... i pierwsze dni są trudne, przynajmniej dla mnie były, bo uwielbiam...

Eee niee:no: Mi tam się ciągle mylą te wtorki i poniedziałki miesiąca:rofl2: Na szczęście od nowego roku nie będzie tego problemu, bo będzie jeden i jak nic nie zmienią to w pierwszy wtorek miesiąca;-) Nasz się kończy ostatniego marca i zobaczymy co dalej. Maxymalnie czekaliśmy 3-4miesiące...

:no: Bo tak jak wszyscy dostanę w najbliższy poniedziałek:-p Mieli strajkować w SW dzisiaj, bo słyszałam w radiu:tak: A wczoraj dostałam, po 3 miesiącach, kolejny list w celu potwierdzenia osoby pracującej w rodzinie:sorry: Na szczęście z datą 25.11, więc jak jutro wyślę to się zmieszczę w 21...

Oj tak:sorry: Na szczęście kupując coś n-ty raz, kojarzę ilę może coś kosztować normalnie. Za to wyobrażam sobie jak na moją podświadomość działają promocje na rzeczy niecodzinnego użytku:confused2: Mnie najbardziej rozbrajają te porównania cen między różnymi sieciami sklepów, tam potrafią...

:no: 1 grudnia to był wtorek, a nie poniedziałek;-)

Jeszcze zupełnie sam nie chodzi, ale mam nadzieję, że to nie kwestia dni:-p Tylko jeszcze conajmniej miesiąca;-) A za info z promocją pieluch dziękuje, przeczytałam, ale nie zdążyłam napisać, że przyjęłam do wiadomości:-D Nie wiesz czy są jeszcze?;-)

Dobry wieczór:happy: Jejku jak mi ostatnio ciężko tu cokolwiek napisać:shocked2::sorry: Nie dość, że ciągle coś robię, to wiecznie czytam zaległości, a jak przychodzi czas na pisanie, to zawsze któryś coś chce i na tym się z reguły kończy. Potem patrzę, a tu już naskrobałyście kilka stron i...