Wyniki

Wszystkiego dobrego sierpniowe mamy!!! Do siego roku!!!

Ogólnie staram się jeść 5 posiłków bo przy cukrzycy chodzi też o regularne jedzenie. Na śniadanie np. Wczoraj jadłam twaróg z rzodkiewka i szczypiorkiem wymieszałam to z śmietaną wiadomo trochę soli do smaku. Do tego chleb dla cukrzyków posmarowany masłem. Cukier po zjedzeniu 109. Dziś na...

Mnie też od czasu do czasu cukier wychodzi poza normę ale już nie szaleje tak jak w poprzedniej ciąży gdzie byłam wiecznie zestresowana jak np cukier już był 145 po posiłku, dla mnie to była czarna rozpacz. Syn urodził się cały i zdrowy. Teraz też mam wizytę dopiero 15 stycznia Bo mojej...

W poprzedniej ciąży miałam od 9tc i byłam od razu na insulinie. Teraz będzie tak samo bo cukier na czczo mimo diety i tak zawsze jest powyżej 92. Najwięcej miałam 103. Będziemy walczyć razem. Ja mam termin na sierpień. A Ty ? Czerwiec ?

Bardzo mi przykro....

Ja chodzę prywatnie. Jakoś mam spokój psychiczny że gdyby co mam numer od gina zawsze mogę zapytać gdy coś będzie mnie niepokoić. I usg na każdej wizycie. Wizyta trwa dobre 40 minut. W pierwszej ciąży chodziłam na nfz i się jakoś zawiodłam.

Witam. Ja jestem słodką mamusia i wygląda na to że będzie tak po raz trzeci :).

Jeśli idziesz prywatnie nie trzeba ale jak na nfz to tak. Kolejnym kryterium jest poronienie. W ciąży z drugim synem miałam robione na nfz badania prenatalne w pierwszej ciąży za wszystko płaciłam.

Oj tak. W nocy to samo.

Miło że z nami jesteś:). Myślałam o Tobie wczoraj. Jak się trzymasz?

Mnie tylko przy pierwszym synu test wyszedł z grubymi krechami ale wtedy zrobiłam tydzień po spodziewanej @. Teraz wiem dobrze kiedy wpadliśmy i zrobiłam test dosłownie 12 dni po tych przytulankach. Test wyszedł słaby i tak cud że coś było widać bo następnego dnia beta była też słabiutka 22,6 A...

Będzie napewno trudno ale dasz radę. Na pocieszenie powiem Ci że mój pierwszy test to była ledwo widoczna kreska A beta z wczoraj 6082. Myśl pozytywnie, wytrzymasz do czwartku :).

Jeśli labo jest całodobowe i również całodobowo pobierają to jak najbardziej. U mnie w szpitalu labo jest całodobowe ale pobranie jest tylko od 7:30 do 11 od pn do sob. Jedynie biorą próbki krwi całodobowo jak ktoś Ci pobierze. Mnie ostatnio koleżanka pobierała krew i z tą próbka leciałam do labo.

Ja idę w piątek ale też wiem, że zrobi mi krzywą chociaż to tylko formalność bo cukrzyca nie zniknie... powodzenia jutro na tej krzywej.

U mnie też ciaza była szybciej rozwiązana bo pod koniec miałam już pakiet wybuchowy: cukrzyca ciążowa na insulinie, nadciśnienie i kamica nerkowa. Przypuszczam, że w tej ciąży też trafię już 37tc do szpitala i na drugi dzień będą poród wywoływać.

Z krwi też robiłam kilka razy i zawsze do 100 mam. Raz miałam 119 Ale przyznaję się że wieczorem skusiłam się na coś słodkiego więc liczyłam się z tym że cukier z badań wyjdzie wysoki. Staram się niewariowac jak wcześniej bo przez to że moja diabetolog tak lubiła mi podkrecac insuline i trzymać...

Mierze bo nie mam innego wyjscia [emoji53]. Dzis cukier na czczo 97. Po posiłkach jest okej ale i tak wiem że dostanę insuline. Wizyta u diabetologa po 10 stycznia. Będzie krzywa robiona jak nic...

Co do wagi w ciazy to w pierwszej było ponad 10kg na plusie, w drugiej zaś tylko 6kg ale byłam na diecie cukrzycowej. Teraz waże 53kg i waga stoi w miejscu. Oba porody były siłami natury. Pierwszy syn urodził się 7 października w 35tc ważył 2500, drugi syn z 2 października urodził się w 37tc...

Miłej niedzieli :). Wcześnie wstajesz :).

Witamy [emoji3]. Gratulacje :). Pierwsza mama bliźniąt tutaj [emoji16]

Jestem za

Też chce już piątek. Mnie tylko bolą piersi, czasami boli podbrzusze. Kaszel też mam A na dodatek jeszcze chrypka mnie wzięła...czekam razem z Tobą na wizytę :) Będzie dobrze :).

Wiem o czym piszesz, też z byle czym potrafiłam u gina wyskoczyć. Mnie dużo pomagał detektor tętna płodu. Po13 tc często go używałam żeby się uspokoić. Człowiek się zmienia pod wpływem doświadczeń jakie nas spotykają...

Prawda, według widelek z labo pokrywa się wynik z wiekiem ciąży Więc jestem uspokojona i mam duże szanse zobaczyć serduszko :) W piątek.

Mam wyniki bety 6082

Staram się tak myśleć ale kurczę boję się. Mówię sobie przecież to już tylko 6 dni A stres jest ogromny. W pierwszej ciąży byłam taka wyluzowana. Brakuje mi tego. Pamiętam, że do gina poszłam w 8tc A test zrobiłam w 6tc. Po stracie wszystko się zmieniło. Jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży...

Hej to nie przez Ciebie[emoji4]. Ja ogólnie mam ciężko w ciazy odkąd straciłam jedną w 11 tc z dnia na dzień niewiadomo dlaczego. Przed świętami miałam do odbioru wyniki progesteronu ale nie poszłam po nie, bo nie chciałam się martwić. Całe święta o tym myślałam ale jutro chyba ruszę dupe. Boję...

Bardzo mi przykro... przytulam[emoji9] życie jest takie niesprawiedliwe....

Ja już kombinuje jak zrobić jutro betę tzn czy koleżanka ma czas pobrać mi krew... jakoś muszę się uspokoić...

Może jednak za tydzień będzie serduszko, jeszcze nic straconego A nadzieja zawsze umiera ostatnia. Przytulam[emoji9].