Wyniki

Nie biorę w ogóle, strasznie źle mi się to nosiło. Postawiłam na duże podpaski :)

Wesołych Świąt dziewczyny :) mokrego dyngusa, smacznego jajka i duuzo kalorii [emoji4][emoji2960]

Ja wizytamin w ogóle nie brałam, zapominałam ciągle i takim sposobem leży mi cała paczka :/

Piękne imię, takie niespotykane [emoji7]

Ja piłam rozpuszczalną z mlekiem. Dla mnie zbożowa to nie kawa [emoji2960]

Miewam tak czasami, jakbym go miała dosłownie w połowie pochwy. Ale u mnie to przechodzi, zdarza się raz na jakiś czas

Cieszyłam się jak moje gadzinki spaly dłużej niż 3h [emoji7][emoji7] nie budziłam [emoji57]

Dziecko dostajesz w takim szklanym "wózku" czy co tam u Was używają. No i zawsze są "koleżanki" z sali, przecież możesz na chwilę z nimi zostawić :)

Pewnie, że nie musisz :) Ja tam się zdecydowałam nie brać ubranek. Nie daj boże zasika, uleje.. Będzie to leżeć w torbie bo przecież mąż zabrać nje może. :) a tak szpitalne rzeczy daje do prania i biorę nowe :)

U mnie szło się do pielęgniarki i ona dawała kaftanik ze schowka :)

Ja :)

Robię tylko sernik, sałatkę warzywna i z tuńczykiem i karkówkę piekę. W poniedziałek zrobię barszcz biały Jesteśmy sami, dzieci mało co jedzą to nie będę szaleć

Pieluszek brałam i teraz też biorę paczkę. Tam jest chyba 28 szt. Podkładów w poprzednich ciążach nie brałam, teraz kupiłam paczkę 5 sztuk i tyle wzięłam

Ale fajnie [emoji7][emoji7]

W walizkę pakowałam wszystko razem :)

Wzięłam dwa :)

Ja jak miałam cesarke wieczorem to jak już mogłam rano wstać to dostałam kleik ryżowy na wodzie (i masakra) później na obiad zupke cukrzycowa, a na kolacje normalnie już kiełbasę :)

Gratuluję kochana! [emoji7]

Mój mąż niestety nie jest za zamawianiem jedzenia teraz, więc gotujemy cokolwiek żeby było.

Ja w drugiej ciąży używałam wynik z pierwszej, a było robione na nazwisko panieńskie [emoji57]

Może być :) ja w drugiej ciąży miałam wynik x 1, nawet inne nazwisko im nie przeszkadzało. Teraz robiłam nowy bo tamten zgubiłam [emoji2960]

Kochana trzymam kciuki, w tym tygodniu dziecko ma już baardzo duże szansy na przeżycie, nie martw się, będzie dobrze [emoji8]

Też się zdecydowałam na butelkę dafi żeby nie targac niepotrzebnie zgrzewki z wodą

Rossman ma na pewno, poza tym to chyba tylko allegro zostaje

Mój opiekę na dzieci ma, zakupy ogarnia raz w tygodniu takie większe

Tu mam fajny przepis, zawsze robię z tego. Tylko to jest na taką dużą blaszkę od piekarnika, ta czarna. Można jakoś sobie rozłożyć na mniejsze

Rozłożyłam wczoraj puzzle 2000 sztuk, dzisiaj walczę [emoji57]

O to to! [emoji23]

U mnie też kłótnie i bitwy. Spokój mam jak włączę bajki.. Dzisiaj to zrobiłam bo musiałam się zdrzemnac i faktycznie się udało. Ale zaraz pójdą do wspólnej zabawy i się zacznie...

Miałam wczoraj to samo. Fizycznie i psychicznie czułam się źle. Poplakalam wieczorem, ale dziś niekoniecznie jest lepiej.. Zrobiłam tyle co muszę. Nawet ciąża przestała mnie cieszyć, ciągle boli, ciągnie.. Jeszcze dzieciaki dają popalić..