Wyniki

Odezwijcie się, z chęcią będę Was podczytywać!

Hej kobietki. Mogę do was dołączyć? Mam tyle pytań dotyczących iui, ale jestem jeszcze kompletnie zielona. Czy wy wszystkie tutaj w wątku macie facetów, czy są też jakieś wolne, które poddały się inseminacji? Buźka

Nie mam męża, hehe... :-) Na razie "badam teren"... Taka decyzja jest ciężka do podjęcia.

Dziękuję Lolitko, jesteś nieoceniona. Cóż, człowiek wszystkiego dowie się na pierwszej wizycie, hehe... Buziaki i miłego dnia.

Dziewczyny, dopiero teraz odczytałam wszystkie wiadomości. Cały tydzień byłam zajęta... Dziękuję ślicznie za wszystkie. Szczerze mówiąc, spodziewałam się choc paru negatywnych opinii, ale to wspaniała niespodzianka! Wiele osób popiera to, ponieważ nie każdy jest gotowy, aby wychowywac adoptowane...

Ja za Ciebie również trzymam, buźka. Dzięki Magdusiu. :tak: Też tak myślę. Jeśli jest się gotowym na dziecko, ma się odpowiednie warunki, to czemu nie! Masz rację! Witaj Judytko. :happy2: Zgadzam się z tym, że są różne koleje losu i na nic nie ma żadnej gwarancji, jednakże parom uchodzi to...

Dziękuję ślicznie, Aisha. :tak: Ja czytałam opinie, że to bardzo egoistyczne, ze strony tych kobiet, bo świadomie chcą miec dziecko, bez ojca... Lolitka, masz może więcej info na ten temat? Dziękuję Danii. Cieszę się, że spotkałam się z takim ciepłym podejściem.

A no tak, Wrocław jest blisko mnie również. Cieszę się, że jesteś zadowolona z wszystkiego - mam taką naturę, że również lubię ciepłych, cierpliwych lekarzy, którzy odpowiedzą bez grymasu na każde moje pytanie. Czy była możliwość w razie każdej wątpliwości, zatelefonować do lekarza o każdej...

Dziękuję Ci, Bety, ogromnie. Jeszcze nie miałam czasu przejrzeć stron klinik, ale słyszałam, że Novum jest najlepsza.

Dziękuję Bety za odpowiedź. ;-) Tak. Kobieta miałaby odpowiednie warunki, by dziecko miało okazję do rozwijania się i miało jak najlepiej. Hm... W żadnym razie, dziecko to nie żaden kaprys. Tylko czy istnieje metoda in-vitro dla samotnych?

Witajcie kobietki! :-) Przeczytałam dopiero parę postów, zaraz patrzę dalej, ale chciałabym zadawać Wam pytanie. Co myślicie o zabiegu in vitro w przypadku samotnej kobiety? Uważacie że to nieetyczne albo mija się z celem? Zapraszam do śmiałego wyrażania zdania. Całuję i trzymam kciuki za Was!