Wyniki

dziekuje Ci bardzo za mile slowa... ale ja daje sobie spokoj... mamy juz trojke dziwci w malych odstepach... ta ciaza w sumie byla dla nas szokiem no ale oswoilam sie z ta mysla... i teraz tez fatalnie sie tez czuje bo tak sobie mysle ze to moze wszystko przeze mnie...

no oni to na poczatku powiedzieli ze to pozamaciczna... ale ja mowie ze tydzien temu jeszcze byl pecherzyk i przeciez zdjecie mieli przy skierowaniu z usg... lekarka powiedziala ze poprostu sie obkurczyl... od wczoraj troche krwawilan i podejrzewam ze gdybym wogole nie poszla to moze samo by sie...

witajcie... niedawno wrocilam ze szpitala... poszlam rano z tym skierowaniem na lyzeczkowanie mieli mi podac cytotec i zrobic zabieg ale na isg okazalo sie ze w macicy nie ma juz nawet pecherzyka i poszlam odrazu na zabieg... przygotowalam sie na conajmniej dwa lub trzy dni a wyszlam po...

pojde qe wtorek rano do tego szpitala... jak myslisz czy przez ten tydzien moze sie cos zmienic? kiedys czytalam ze dziewczyna miala miec to lyzeczkowanie... ale lekarka ktora ja przyjmowala powiedziala ze cuaza mize byc poprostu mloda i kazala jej poczekac...

a widxisz to dobrze ze nie poszlam... ale ta mysl... przeraza mnie to wszystko... ani zabawy ani wesela... bede tam ale bede gdzie indziej

serio? 3dni?lekarz mi mowil ze dwa... oj boniu... akurat to wesele jeszcze... caly czas bede myslec...

dziekuje... chociaz niewiem czy w takich sytuacjach sie dziekuje...

dzis bylam u lekarza... 7tydzien... pusty pecherzyk 6mm...mam skierowanie na lyzeczkowanie☹️moglabym isc juz jutro ale w niedziele mam wesele i balam sie ze bym sie zle czula... ale humoru to tez nie bede miala

dziekuje... najgorsza jest ta niepewnosc i ten czas... dla lekarza to tylko tydzien dla mnie to wiecznosc...

dziekuje... tak czy siak dziekuje... tak pomyslalam ze 1000 to duzy przyrost... noa ale dobrausze czekac do czwartku

a w szostym tygodniu beta dalej powinna tak szybko rosnac?

ale w sumie w parametrach sie wcale nie miesci... ale czemu rosnie?

a wg Ciebie ile powinna byc beta? na necie pisze ze 66%powinno rosnac co dwa dni wiec powinna byc okolo 10tys?

witam ponownie... sluchajcie mam problem...w piatym tyggodniu bylo wudac pecherzyk 3mm niewiele pozniej zaczelam mocno krwawic ze skrzepami... ppszlam do lekarza powiedzial ze pecherzyk wciaz jest 3mm i jest niemrawy i ze to raczej podaza do poronienia... to byl szosty tydzien... kazal mi...

znowu pytam bo tamto jakos dziwnie mi wpisaloto ze byl pusty pecherzyk koedy siw dowiedzialas? i mialas objawy ciazy? i wtedy gdy ciaza obumarla to beta ci rosla?

o kurcze to mialas przejsciano ale dobrze ze teraz jest juz dobrze

a czemu az do 12 tygodnia?

niby tylko poltora dnia bo o 15 wizyta a prwnie jutro nie bede wiedziala co ze soba zrobic nie mowiac o srodzie

hej... dzis powtorzylam bete... i jedt 2265...w piatek bylo 533...bardzo duzo wzrosla prawda? w srode wizyta...

dziekuje

dziekuje za odpowiedzi....az glupio sie przyznac ale mam juz trojke dzieci a zachowuje jakby to bylo pierwszenp ale z kazda ciaza bylo inaczej a teraz to juz jest wogole zupelnie inna bajka...

do lekarza sie udalam bo miesiaczka mi sie spozniala 5 testow wskazywalo druga kreske blado rozowa i bardzo mnie brzuch bolal zreszta caly czas mnie boli

bo lekarz powiedzial ze w macicy napewno nic nie ma i tak dalo mi to do myslenia... jestem juz po trzech cesarka... dzis mialam bete w poniedzialek powtarzam i w srode mam wizyte... ale do srody daleko ja chyba jajko zniose...

witam... robilan badanie hcg... wyszlo mi 533 w czwartym tygodniu i 5 dni... czy jest norma czy moze swiadczyc o ciazy pozamacicznej? pytam bo w srode mialam robione usg i nic nie bylo zupelnie widac... byl to czwarty tydzien i lekarz zlecil mi badanie hcg