-
M
Poronienie i kiedy starania ...
Czytam Wasze posty Kobitki i praktycznie wszystkie takie same.. Takie same smutne. Też straciłam dzieciątko. Zwykła wizyta u ginekologa. Rutyna. Zero powodów do niepokoju. Poszłam szczęśliwa że zaraz usłyszę serduszko. Trzy sekundy ciszy lekarza, wiedziałam już że jest źle. I wtedy usłyszałam...- Martann
- Wpis nr 171
- Forum: Poronienia