Wyniki

Miałam to samo! Tylko nie czułam się umęczona samą ciążą tylko problemami spowodowanymi przez ciążę (nieregularne arytmie i skoki tętna) przez co czułam się źle całą ciążę (jeden dzień lepiej, inny gorzej) i po połowie ciąży już nigdzie sama nie chodziłam ze strachu, przez co starsza też...

U nas 2,5 roku starań wcześniej i poronienia po drodze, jakoś późno we wrześniu przestaliśmy się zabezpieczać (bo gdzieee tam), seks jakoś 1-2x w mc, a w listopadzie zaszłam 😅 Stary pytał czyje to dziecko przy takiej częstotliwości 😅

Oba w sierpniu w odstępie 2 lat

Tak 🙂 Drugi bobas już na świecie, równe 2 lata po pierwszym, że tak powiem z zaskoczenia, bez starań 😅 Bo zaszłam przy kp, bez powrotu okresu. Cóż za niespodzianka gdy dowiedziałam się w 7tc 🙃 Szanse były małe, więc kto się spodziewał i cuda (moje 2 wielkie) też się czasem zdarzają 😉

Tak 😁 Tak się złożyło 😁 A nie ma Cię na prywatnych sierpniowych 25 🙂 Teraz myślę jaka szkoda że wątek 23 umarł 🥺 Ciekawa jestem co u dziewczyn...

U nas mówi już pełnymi zdaniami, można już normalnie pogadać 🙂 Ale zaczęła najszybciej gadać z całego rodzeństwa ciotecznego, tak samo odpieluchowanie, no idzie jak burza... A ja bym chciała zatrzymać lub chociaż spowolnić czas... 🥺

Witaj w klubie! 😁 U nas różnica dziewczyn tylko 3 dni!! 😁 Napisałam pierwszego posta na odnowienie, a później nie przychodziły mi powiadomienia...

Czy sierpniowe mamy 2023 jeszcze istnieją? Bo nie mogę odnaleźć tematu, mam wiadomość że "coś poszło nie tak". Byłam ciekawa co u was słychać 🙂

Czy nasz prywatny wątek został usunięty? 😔 Chciałam sprawdzić czy ktoś coś po czasie pisał i ani śladu...

Helicobacter we krwi? Ciekawe...Jaki ma związek z poronieniami?

Naturalne, pod rząd, pierwsze były 2 poronienia i możliwa biochemiczna.

Kariotypy was obojga. Ja mam 2 poronienia przed pojawieniem się serduszka i wyszły nieprawidłowe u mnie. Ryzyko powodzenia niewielkie, bo ok 30%, a jednak mam 2 donoszone ciąże 🙂

Super wieści tak przy tym sierpniu! 😍 Gratuluję i oby wszystko poszło gładko, zdrówka dla was!

To też jest nasz wątek i będziemy tu pisać co i kiedy chcemy, także z dziewczynami które tego wsparcia będą potrzebować, a śmiecisz to Ty, wyśmiewając każdą wypowiedź nie mając przy tym racji, bo po prostu nie chciało Ci się czytać, a lenistwo w życiu nie popłaca 😉

Skoro czytałaś nasz wątek wcześniej, to chyba nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo pisały dziewczyny na publicznym że ostatecznie wątek zostanie zamknięty w połowie stycznia i te dziewczyny które tu napisały do tego momentu, zostały jeszcze dodane po utworzeniu wątku prywatnego. I nie bazuję na...

Niby dopiero pod koniec stycznia założyłaś konto, ale wrześniówki podczytywałaś już od jakiegoś czasu... No dziwne. To chyba nas też czytałaś i wiedziałaś że się zamykamy w styczniu, a mimo to wbiłaś z buta na nasz wątek, nie przedstawiając się nijak, ani nie pisząc nawet na kiedy masz termin, a...

Też się późno zorientowałam, a na prywatnym jakoś jestem 🤷‍♀️🤷‍♀️ Zwłaszcza jak ktoś podczytywał od jakiegoś czasu, to chyba wiedział jakie są ustalenia, ale postanowił milczeć 🙂

Nie

Bo wydaje się że inteligentnej osobie nie trzeba pisać takich rzeczy wprost zwłaszcza obcy ludzie w internecie 🙂 Ale w końcu ktoś musiał to wyciągnąć i podkreślić jak bardzo jest to nie w porządku, skoro część osób tego nawet nie widziała 🤷‍♀️

Ostatnio kuzynka mojego męża była u specjalistki od niepłodności i ogólnie dość znanej babki w związku z podejrzeniem niepłodności i ta jej powiedziała że skoro musi brać cokolwiek przeciwbólowego podczas miesiączki to jest ryzyko że może mieć endometriozę, lub w jej przypadku wysnuła...

Dziś mieliśmy gości i mąż robił kaczkę, do tego gnocci, buraczki i pieczone owoce. Na myśl o kaczce znów mnie cofało, ale jak przyszło co do czego do weszła bez problemu. Wcześniej czesto jedlismy tortille na ciepło, taką zapiekana szynka i ser i na pół i też mi niedobrze na samą myśl 😛...

Dziewczyny które macie mdłości, "problem" z jedzeniem, co jecie w ciągu dnia? Rozsądek mówi że TRZEBA jeść i tak jak w poprzedniej ciąży musiałam zjeść odrazu po wstaniu z łóżka, tak teraz rano nie mam na nic ochoty, nie odczuwam głodu, trochę nudzi, a później nagle robi mi się słabo. Kiedyś...

Jeszcze tylko 100 stron do nadrobienia xD

Ja mam to samo i miałam to samo poprzednio właśnie z córką 🙂

Mnie w poprzedniej ciąży też odrzucało od mięsa i dziewczynka 🙂

Dziewczyny, a jak u was z jedzeniem? Jak nie zjem to jest mi słabo, a na mało rzeczy mam apetyt, od mięsa mnie odrzuca, a wcześniej wszystkie obiady były obowiązkowo z mięsem. Nie nam pomysłów co szykować do jedzenia! 😑

Miałam dokładnie to samo i tak samo wymagające dziecko, odczucia 100% takie same! Mimo że wyczekane bardzo, to macierzystwo mnie przetyrało okropnie. Oczywiście warto i teraz już jest super, mimo że nadal po nocach nie spi i od 1,5 roku nie mam przespanej nocy, ale teraz jest super 🙂

Ja w poprzedniej ciąży w 5-6 tc byłam chora, miałam gorączkę do 39 stopni, zbijałam paracetamolem, antybiotyku nie brałam, wszystko było ok.

Ja miałam plan do roku 🤡 Ale jest takim cycoholikiem że ciężko. Obecnie do drzemki i nadal noce, chociaż staram się to redukować i ciężko, ale jakoś idzie... Mam nadzieję tylko że nie ma to znaczącego wpływu na rozwój ciąży, bo czuję że organizm trochę jednak jest wypompowany.

Chciałam się przywitać 🙂 Zrobiłam test kilka dni temu, byłam u lekarza, a tu się okazało że to 7tc bo kp 🙂 Termin mam na 14.08 wg usg i od kilku dni próbuję was nadrabiać, jeszcze trochę mi zostało 🙂