reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyniki

  1. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    hehe, u mnie się chyba włączył "syndrom gniazda", nie mogę przestać sprzątać... chociaż brud jest taki, że chyba w normalnych okolicznościach mogłabym go zignorować. A u mnie pogoda jest paskudna na wysiłek - gorąco i parno.. post - też dziękuję za wskazówki. Też dostałam listę rzeczy ze...
  2. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    Hej ja też się nastawiam na znieczulenie, nawet liczę trochę na to, że nie w szpitalu nie wyczują tak dobrze, kiedy powinni przestać je podawać przed partymi... a w takiej sytuacji na pewno nie podziękuję za znieczulenie, tak jak Madzia737... Ewelinka też życzę powodzenia! A odnośnie ruchów...
  3. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    a, no i Kate - dzięki za bardzo pokrzepiający opis porodu :-):-):-):-)
  4. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    u mnie w szkole rodzenia położna polecała do kąpieli Oliatum, które zawiera właśnie parafinę. mam też znajomą, która tego używała i bardzo sobie chwaliła. można kupić w aptece. niestety jeszcze sama nie mogę stwierdzić jak łuszczenie po Oliatum, ale już mam kupione :)
  5. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    mi dziś za to spuchły stopy (wcześniej nie puchły).. wmawiam sobie, że to oznaka szybko zbliżającego się porodu, chociaż wiem, że stopy mogą puchnąć przez całą końcówkę ciąży.. no i rzeczywiście KTOŚ powinien się wreszcie rozpakować, bo zrobił się jakiś zastój. :wściekła/y:
  6. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    hehe, post_ptaszyna - a propos Twojej "akcji kibić" - dziś jak szukałam zdjęcia do dołączenia na forum, natknęłam się i z rozrzewnieniem oglądałam swoje zdjecia sprzed ciąży, kiedy jeszcze MIAŁAM TALIĘ.... ehhh.... :nerd:
  7. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    poza naprawdę mnie pociesza to, że przetrwałyście Wasze porody bez jakiś wielkich katastrof... chociaż mam troche wrażenie, że w Waszych opisach te bardziej bolesne szczegóły są pomijane... :happy2:
  8. nowa_lipcowa

    Lipiec 2008

    cześć LIPCOWE MAMY jestem lipcową mamą (jeszcze niedoszłą i lipcową pewnie tylko zgodnie z planem, bo TP na 31 lipca) i od jakiegoś czasu czytam Wasz wątek. Chciałam Wam podziekować za otuchę, której mi nieświadomie dodałyście, bo ostatnie dni przed porodem u mnie też nie należą do...
Do góry