Wyniki

Dawno mnie nie było na tym forum, ale już nadrabiam zaległości  ;D Damian ur. 8.03.2005 (godz. 17:20) w Ostrołęce, 3700 g, 57 cm Pozdrawiam

Damianka zmagania z obiadkiem  ;D

Tak czasem śpi Damianek: Zdarza mu się także sypiać w ten sposób: Nie wiem czy ta fotka nadaje się bardziej do wątku o jedzeniu czy o spaniu???  :P

Ja w ogóle nie paliłam, jakoś nigdy mnie to nie pociągało. Nawet przebywając w towarzystwie osób palących dostawałam mdłości, bólu głowy itp. I tak mi zostało do dzisiaj ;D

Oto Damianek z Mamą  :laugh:

Damianek urodził się z wagą 3700 i miał 57 cm. Teraz ma 3 m-ce i waży 6600. Nie wiem ile ma "wzrostu" w każdym razie wyrasta już z ubranek na rozm. 62 :P

U nas JEDYNYM skutecznym środkiem okazał się Infacol. Próbowaliśmy wielu specyfików: koper włoski, Esputicon, Gripe Water, Plantex, masażu brzuszka... i wszystko na nic.

Damianek z mamą... ... i z tatą. I w wózeczku :) Poobiednia drzemka u babci :) Poranna drzemka w foteliku samochodowym, z ulubioną pieluszką w misie  :P Nie rozstaje się ze swoją pieluszką  :laugh: Ale wygodne to łóżko rodziców  ;D

GRATULACJE !!! GRATULACJE !!! GRATULACJE !!! Niech dzidzia zdrowo rośnie  :laugh:

Ja też miałam full mleczka :laugh: Czasami tak mi cieknie, że jestem cała mokra, spływa mi po brzuchu :P

Czesc Ja miałam cesarke 8 marca. Szwy mi zdjeli bardzo szybko - w piątej dobie (tuż przed wyjściem ze szpitala). W żaden szczególny sposób nie zajmowałam się ani swoim brzuchem, ani raną pooperacyjną. Przez pewien czas po powrocie do domu miałam taki brzuch jakbym była w 6 m-cu :P ale bardzo...

Witam Ja żadnych "motylków" nie odczuwałam. Pierwszego kopniaka dostałam ok 20-21 tc, ale za to był tak silny, że się zgięłam wpół :laugh: i nie miałam żadnych wątpliwości, że to Damianek trenuje kickboxing :P

Witam U nas od samego początku ciąży miał być Damianek. Mąż w ogóle nie brał pod uwagę tego, że może urodzić się dziewczynka  ::) Jednak ja jestam przezorna i brałam pod uwagę takie imiona jak Julia, Wiktoria, Oliwia, Klaudia. Ale i tak urodził się Damianek  :laugh:

Jak rodziłam Damianka miałam 25 lat 4 m-ce i 3 dni :P

Ja miałam ok. 20 kg na plusie, ale już ponad połowę zrzuciłam  ::)

Ja, rodząc Damianka, miałam też 25 lat i 4 m-ce... i 3 dni  ;D

A mój Damianek we wtorek...

Witam wszystkich Chciałabym to ogłosić całemu światu: MAM SYNA  :laugh: Damianek urodził się w Dzień Kobiet. Oto on:

Hej !!! Ja też serdecznie gratuluję !!! Życzę żeby Kruszynka zdrowo się rozwijała i nie płakała za dużo :lol: Jejku, jakbym chciała mieć to już za sobą :twisted: