reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Wyniki

  1. aleksa123

    Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej

    A dopasowałaś sobie pieczywo? Mi tak po śniadaniu cukry skakały, przetestowałam chyba z 15 rodzajów chleba zanim znalazłam odpowiednie. Może więcej warzyw dodawaj. Po 1 kanapce z nieodpowiednim chlebem, z małą ilością warzyw mam cukry gorsze niż po 3 kanapeczkach z "dobrym " chlebem i dużą...
  2. aleksa123

    Ciąża w wielu 38-39 lat.

    Urodziłam dziecko w wieku 38 lat, teraz przed 40 jestem w ciąży z następnym. Poprzednia ciąża bez komplikacji, mam nadzieje , że teraz też tak będzie. Osobiście nie znam żadnej mamy która będąc w wieku 35+ urodziła dziecko chore, niestety znam kilka młodszych których dzieci mają jakieś wady. Nie...
  3. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Super.
  4. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    A co to za ekspert Cię tak skrytykował? Ma jakieś konkretne argumenty? Hipp wygrywa według mnie z Bambino...
  5. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Normalnie koszmar. Nie tyle temperatura mnie dobija co brak powietrza. Nie mam czym oddychać. Pranie pralka za mnie robi, ale żelazko niestety już nie chce za mnie prasować. Składowisko czystych rzeczy rooośnie.
  6. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Ja się obudziłam bo mi się zrobiło mokro. tyle, że spałam owinięta kołdrą i ta była do prania. Materac przeżył. A i tak większość wód "poszła" na podłogę jak wstałam z łóżka. I wiecie co, ja chyba naprawdę miałam duże szczęście do położnych i lekarzy. Pierwszy poród wywoływany w 37 tyg.Balonik...
  7. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Czekałam, ale bez przesady. O 4:30 odeszły mi wody, od 6:30 skurcze,o 8 wyjechaliśmy, a o 9 dziecko. Skurcze z co 15 minut, przeskoczyły od razu na co 5. Tyle., że jak się tak późno dojedzie na porodówkę to już na żadne znieczulenie nie ma co liczyć.
  8. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    W sumie to urodziłam syna w pół godziny po dojechaniu na porodówkę więc zbyt długo mi się nie przyglądali :rolleyes: Pewnie przy dłuższym czasie przynajmniej połowę bym wyprosiła. Zabrakło za to męża bo zanim wypełnił na dole papiery to się dziecko urodziło:-) :)
  9. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    U mnie jeszcze byli studenci. Wiem, że wyraziłam na nich zgodę, ale myślałam, że max 3 osoby, a nie około 10.
  10. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Również wolę bawełnianą. Dla mnie ważne jest jeszcze wycięcie przy szyi. Przy pierwszym porodzie jakoś tak ciasno mi było. Przy drugim dekolt większy i od razu lepiej. Długość byle przykryła tyłek. Przy porodzie i tak wszystko na wierzchu.
  11. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Moja gin też rutinoscorbinu nie poleca. Ale nie wnikałam w argumenty dlaczego jest przeciwko.
  12. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    U mnie literówka ;) powinno być aleksa123
  13. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Hej dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale zaglądam co jakiś czas. Jestem po trzecim prenatalnym. Mała (już na 100 % dziewczynka) rozwija się tak jak trzeba 1461 g wagi. Przepływy, wody, wszystko ok.
  14. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Czyli będziesz miała parkę? Gratuluję
  15. aleksa123

    Imiona [emoji173][emoji173]

    Kornelia ślicznie. Ale u mnie w rodzinie są już dwie.
  16. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Dziwisz się ze wkurzone? Ćwiczyło pewnie uśmiechy do 4D a tu lipa ;) Super Maluszek.
  17. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Dziewczynki gratuluje dziewczynek :)
  18. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Kffiatek tak mi przykro. Współczuję.
  19. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Wolałabym mieć na skierowaniu i ewentualnie pokazywać kartę dodatkowo gdyby panie w rejestracji miały obiekcje.
  20. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Znajoma miała jeszcze cukrzycę i jakieś inne problemy więc leżała w szpitalu. Urodziła w 35 tygodniu. Z tym,że wiecie jak to jest, co lekarz to opinia. Może warto się skonsultować z innym
  21. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    A w 28 tygodniu jeszcze szew zakładają? Znajomej lekarz ( jakieś 5 lat temu więc może coś się zmieniło) powiedział,że w tak zaawansowanej ciąży już się tego nie robi.
  22. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Też widzę różnicę między pierwszym, a drugim dzieckiem. Pierwsze bardziej chuchane, ale i więcej pomyłek i błędów nam się udało zrobić. A trzecie... jakoś się samo wychowa.
  23. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    U mnie dzisiaj na wizycie okazało się, że nie ma wyników badań które robiłam w zeszłym tygodniu. Uroki długiego tygodnia. Więc umówiłam się w przyszłym tygodniu znowu na wizytę. I okazało się że schudłam 0,5 kg więc od początku 2 kg na plusie.
  24. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Mam to samo. Tym bardziej, że mój brzuszek nadal przypomina tłuszcz, a nie mieszkanko maluszka. 27 maja mam komunię córki i chyba będę w ostatniej chwili biegać za sukienką bo się boję że jak kupię teraz to się za 3 tygodnie w nią nie zmieszczę.
  25. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Co do porodów. Moim zdaniem cc tylko ze względu na strach przed bólem sn jest głupotą. Super jeśli porody " lecą" jak u mnie. Ale głupotą jest dla mnie również gdy kobieta męczy się kilkadziesiąt godzin sn, po iluś godzinach powinno być cc, aby nie męczyć matki i dziecka. Dużo powikłań po sn...
  26. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Wszystkiego dobrego :)
  27. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    U mnie też 2 razy SN. I bez dramatu, Pierwszy poród wywoływany w 37 tygodniu, o 11 zaczeły się skurcze, o 14 mała się urodziła. Z synem o 7 odeszły mi wody, o 8 wyjechałam z domu ( 15 km do szpitala), a o 9:05 urodziłam. Szybko, bez dramatów. Ból? No bolało, nie powiem, że nie, ale tak to natura...
  28. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Ja jeszcze tyko dodam, że z córką miałam mdłości całe pierwsze 3 miesiące, a nawet dłużej. A z synem tylko na zapach ryb mi było niedobrze. Teraz też raczej bez wymiotów więc jakoś bardziej chodzi mi po głowie chłopiec.
  29. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Ja z córką miałam ochotę na słodycze, wszelkie batony, czekolady, mniej ciasta i ogórki kiszone. Na przemian. Z synem z zachcianek kawa, nie mogłam się oprzeć, odrzuciło mnie tylko od ryb. Teraz nie wiem jeszcze jaka płeć ale odrzuciło mnie od słodyczy, nawet herbatę słodzę pół łyżeczki zamiast...
  30. aleksa123

    Październikowe mamy 2018

    Mogę również prosić o dopisanie do listy z pierwszego postu? aleksa123 / 37 lat /TP 08.10 / córka 2009, syn 2010
Do góry