-
Cukrzyca ciążowa ...i życie po niej
A dopasowałaś sobie pieczywo? Mi tak po śniadaniu cukry skakały, przetestowałam chyba z 15 rodzajów chleba zanim znalazłam odpowiednie. Może więcej warzyw dodawaj. Po 1 kanapce z nieodpowiednim chlebem, z małą ilością warzyw mam cukry gorsze niż po 3 kanapeczkach z "dobrym " chlebem i dużą...- aleksa123
- Wpis nr 35 009
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Ciąża w wielu 38-39 lat.
Urodziłam dziecko w wieku 38 lat, teraz przed 40 jestem w ciąży z następnym. Poprzednia ciąża bez komplikacji, mam nadzieje , że teraz też tak będzie. Osobiście nie znam żadnej mamy która będąc w wieku 35+ urodziła dziecko chore, niestety znam kilka młodszych których dzieci mają jakieś wady. Nie...- aleksa123
- Wpis nr 22
- Forum: Ciąża, poród, połóg
-
Październikowe mamy 2018
A co to za ekspert Cię tak skrytykował? Ma jakieś konkretne argumenty? Hipp wygrywa według mnie z Bambino...- aleksa123
- Wpis nr 33 743
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Normalnie koszmar. Nie tyle temperatura mnie dobija co brak powietrza. Nie mam czym oddychać. Pranie pralka za mnie robi, ale żelazko niestety już nie chce za mnie prasować. Składowisko czystych rzeczy rooośnie.- aleksa123
- Wpis nr 33 730
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Ja się obudziłam bo mi się zrobiło mokro. tyle, że spałam owinięta kołdrą i ta była do prania. Materac przeżył. A i tak większość wód "poszła" na podłogę jak wstałam z łóżka. I wiecie co, ja chyba naprawdę miałam duże szczęście do położnych i lekarzy. Pierwszy poród wywoływany w 37 tyg.Balonik...- aleksa123
- Wpis nr 33 408
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Czekałam, ale bez przesady. O 4:30 odeszły mi wody, od 6:30 skurcze,o 8 wyjechaliśmy, a o 9 dziecko. Skurcze z co 15 minut, przeskoczyły od razu na co 5. Tyle., że jak się tak późno dojedzie na porodówkę to już na żadne znieczulenie nie ma co liczyć.- aleksa123
- Wpis nr 33 382
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
W sumie to urodziłam syna w pół godziny po dojechaniu na porodówkę więc zbyt długo mi się nie przyglądali :rolleyes: Pewnie przy dłuższym czasie przynajmniej połowę bym wyprosiła. Zabrakło za to męża bo zanim wypełnił na dole papiery to się dziecko urodziło:-) :)- aleksa123
- Wpis nr 33 380
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
U mnie jeszcze byli studenci. Wiem, że wyraziłam na nich zgodę, ale myślałam, że max 3 osoby, a nie około 10.- aleksa123
- Wpis nr 33 373
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Również wolę bawełnianą. Dla mnie ważne jest jeszcze wycięcie przy szyi. Przy pierwszym porodzie jakoś tak ciasno mi było. Przy drugim dekolt większy i od razu lepiej. Długość byle przykryła tyłek. Przy porodzie i tak wszystko na wierzchu.- aleksa123
- Wpis nr 33 367
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Moja gin też rutinoscorbinu nie poleca. Ale nie wnikałam w argumenty dlaczego jest przeciwko.- aleksa123
- Wpis nr 33 078
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
U mnie literówka ;) powinno być aleksa123- aleksa123
- Wpis nr 33 075
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Hej dziewczyny. Dawno się nie odzywałam, ale zaglądam co jakiś czas. Jestem po trzecim prenatalnym. Mała (już na 100 % dziewczynka) rozwija się tak jak trzeba 1461 g wagi. Przepływy, wody, wszystko ok.- aleksa123
- Wpis nr 32 991
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Czyli będziesz miała parkę? Gratuluję- aleksa123
- Wpis nr 17 336
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Imiona [emoji173][emoji173]
Kornelia ślicznie. Ale u mnie w rodzinie są już dwie.- aleksa123
- Wpis nr 125
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Dziwisz się ze wkurzone? Ćwiczyło pewnie uśmiechy do 4D a tu lipa ;) Super Maluszek.- aleksa123
- Wpis nr 17 014
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Dziewczynki gratuluje dziewczynek :)- aleksa123
- Wpis nr 16 773
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Kffiatek tak mi przykro. Współczuję.- aleksa123
- Wpis nr 16 659
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Wolałabym mieć na skierowaniu i ewentualnie pokazywać kartę dodatkowo gdyby panie w rejestracji miały obiekcje.- aleksa123
- Wpis nr 16 241
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Znajoma miała jeszcze cukrzycę i jakieś inne problemy więc leżała w szpitalu. Urodziła w 35 tygodniu. Z tym,że wiecie jak to jest, co lekarz to opinia. Może warto się skonsultować z innym- aleksa123
- Wpis nr 16 239
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
A w 28 tygodniu jeszcze szew zakładają? Znajomej lekarz ( jakieś 5 lat temu więc może coś się zmieniło) powiedział,że w tak zaawansowanej ciąży już się tego nie robi.- aleksa123
- Wpis nr 16 233
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Też widzę różnicę między pierwszym, a drugim dzieckiem. Pierwsze bardziej chuchane, ale i więcej pomyłek i błędów nam się udało zrobić. A trzecie... jakoś się samo wychowa.- aleksa123
- Wpis nr 16 128
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
U mnie dzisiaj na wizycie okazało się, że nie ma wyników badań które robiłam w zeszłym tygodniu. Uroki długiego tygodnia. Więc umówiłam się w przyszłym tygodniu znowu na wizytę. I okazało się że schudłam 0,5 kg więc od początku 2 kg na plusie.- aleksa123
- Wpis nr 15 741
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Mam to samo. Tym bardziej, że mój brzuszek nadal przypomina tłuszcz, a nie mieszkanko maluszka. 27 maja mam komunię córki i chyba będę w ostatniej chwili biegać za sukienką bo się boję że jak kupię teraz to się za 3 tygodnie w nią nie zmieszczę.- aleksa123
- Wpis nr 14 781
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Co do porodów. Moim zdaniem cc tylko ze względu na strach przed bólem sn jest głupotą. Super jeśli porody " lecą" jak u mnie. Ale głupotą jest dla mnie również gdy kobieta męczy się kilkadziesiąt godzin sn, po iluś godzinach powinno być cc, aby nie męczyć matki i dziecka. Dużo powikłań po sn...- aleksa123
- Wpis nr 11 826
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Wszystkiego dobrego :)- aleksa123
- Wpis nr 11 824
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
U mnie też 2 razy SN. I bez dramatu, Pierwszy poród wywoływany w 37 tygodniu, o 11 zaczeły się skurcze, o 14 mała się urodziła. Z synem o 7 odeszły mi wody, o 8 wyjechałam z domu ( 15 km do szpitala), a o 9:05 urodziłam. Szybko, bez dramatów. Ból? No bolało, nie powiem, że nie, ale tak to natura...- aleksa123
- Wpis nr 11 818
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Ja jeszcze tyko dodam, że z córką miałam mdłości całe pierwsze 3 miesiące, a nawet dłużej. A z synem tylko na zapach ryb mi było niedobrze. Teraz też raczej bez wymiotów więc jakoś bardziej chodzi mi po głowie chłopiec.- aleksa123
- Wpis nr 10 816
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Ja z córką miałam ochotę na słodycze, wszelkie batony, czekolady, mniej ciasta i ogórki kiszone. Na przemian. Z synem z zachcianek kawa, nie mogłam się oprzeć, odrzuciło mnie tylko od ryb. Teraz nie wiem jeszcze jaka płeć ale odrzuciło mnie od słodyczy, nawet herbatę słodzę pół łyżeczki zamiast...- aleksa123
- Wpis nr 10 789
- Forum: Październikowe mamy 2018
-
Październikowe mamy 2018
Mogę również prosić o dopisanie do listy z pierwszego postu? aleksa123 / 37 lat /TP 08.10 / córka 2009, syn 2010- aleksa123
- Wpis nr 10 515
- Forum: Październikowe mamy 2018