Jak dla mnie wcale nie jakieś dziwne pytanie a właściwie poprostu rozterki w środku, ileż to kobiet po 40 pragnie mieć kolejne dziecko a tak samo jedną z obaw może być " co powiedzą ludzie", a to wcale nie świadczy o niedojrzałości takiej kobiety do ponownego zostania mamą, poprostu są ludzie którzy opinie i wytykanie innych biorą sobie mocno do siebie i nieraz ciężko zapanować nad emocjami kiedy ktoś wchodzi w życie innej osoby z butami i ciągle ocenia. Autorka raczej nie oczekuje odpowiedzi typu możesz/nie możesz zajsc w tym wieku w kolejną ciążę, raczej histori osób które były w takim położeniu i jak sobie poradziły z wytykanien wśród otoczenia jeśli takowe wystąpiło.
Ja urodziłam pierwsze dziecko w wieku 20 lat, drugie mając 25. Długo było nam dobrze i wygodnie z jednym bobasem, mogłam być z dzieckiem w domu bez konieczności żłobka, na spokojnie przejść adaptacje do przedszkola a później dopiero wrócić do pracy. Sytuacja na to pozwalała więc nie było źle. Decyzja o drugim dziecku musiała poprostu dojrzeć. Co do otoczenia nigdy nie było mi wytykane wczesne macierzyństwo, prócz jednej sytuacji w Polsce kiedy to starsze kobiety widząc mnie z mężem na spacerze z rocznym dzieckiem wszem i wobec stwierdziły głośno że teraz to dzieci mają dzieci. Ale nie wzięłam sobie tego do serca tylko się zaśmiałam, bo co komu do tego czy ktoś wygląda na swój wiek i ma dzieci, kiedy wogole je ma itd najważniejsze to moc zapewnić im byt i miłość a resztą się nie ma co przejmować.