reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

32dc i pęcherzyk dominujący

SzklanaKulka

Fanka BB :)
Dołączył(a)
11 Marzec 2021
Postów
274
Miasto
Białystok
Hej. Trochę tak zgłupiałam. Nie oceniajcie, bo wiadomo że wszystkie mądre pytania przychodzą do głowy dopiero jak się wyjdzie z gabinetu.

22.01 ostatnia miesiączka (cykle około 30-32dni)
31.01 wizyta u ginekologa, owulacja szykująca się z prawej strony z widocznym dominującym pęcherzykiem.
No i wizyta wczoraj, 21.02 (31dc) tak naprawdę tuż już przed kolejnym okresem.
Podczas USG Pani doktor powiedziała że cytuję „w prawym jajniku pęcherzyk dominujący i to dość duży, 2x2,2cm. Umówmy się że jak okres nie przyjdzie w ciągu tygodnia to bhcg zrobimy żeby sprawdzić czy jest ciąża”.

No i teraz siedzę w domu i myślę jakim cudem mogę mieć pęcherzyk dominujący tuż przed okresem? Jeśli to jest pęcherzyk który nie pękł w czasie owulacji na co wszystko wskazuje tak naprawdę, to czemu mi po prostu nie powiedziała że to był cykl bezowulacyjny? Jakby tu nie ma chyba szans na ciążę, a jeśli coś się poprzesuwało to znaczyłoby że owulacja jest przede mną.
 
reklama
Hej. Trochę tak zgłupiałam. Nie oceniajcie, bo wiadomo że wszystkie mądre pytania przychodzą do głowy dopiero jak się wyjdzie z gabinetu.

22.01 ostatnia miesiączka (cykle około 30-32dni)
31.01 wizyta u ginekologa, owulacja szykująca się z prawej strony z widocznym dominującym pęcherzykiem.
No i wizyta wczoraj, 21.02 (31dc) tak naprawdę tuż już przed kolejnym okresem.
Podczas USG Pani doktor powiedziała że cytuję „w prawym jajniku pęcherzyk dominujący i to dość duży, 2x2,2cm. Umówmy się że jak okres nie przyjdzie w ciągu tygodnia to bhcg zrobimy żeby sprawdzić czy jest ciąża”.

No i teraz siedzę w domu i myślę jakim cudem mogę mieć pęcherzyk dominujący tuż przed okresem? Jeśli to jest pęcherzyk który nie pękł w czasie owulacji na co wszystko wskazuje tak naprawdę, to czemu mi po prostu nie powiedziała że to był cykl bezowulacyjny? Jakby tu nie ma chyba szans na ciążę, a jeśli coś się poprzesuwało to znaczyłoby że owulacja jest przede mną.

Bo na ten moment nie ma przesłanek że on nie pęknie.
Praktycznie każda moja ciaza z 4 to owulacja w 20-30 dniu cyklu. To niczego nie przekreśla
 
Hej. Trochę tak zgłupiałam. Nie oceniajcie, bo wiadomo że wszystkie mądre pytania przychodzą do głowy dopiero jak się wyjdzie z gabinetu.

22.01 ostatnia miesiączka (cykle około 30-32dni)
31.01 wizyta u ginekologa, owulacja szykująca się z prawej strony z widocznym dominującym pęcherzykiem.
No i wizyta wczoraj, 21.02 (31dc) tak naprawdę tuż już przed kolejnym okresem.
Podczas USG Pani doktor powiedziała że cytuję „w prawym jajniku pęcherzyk dominujący i to dość duży, 2x2,2cm. Umówmy się że jak okres nie przyjdzie w ciągu tygodnia to bhcg zrobimy żeby sprawdzić czy jest ciąża”.

No i teraz siedzę w domu i myślę jakim cudem mogę mieć pęcherzyk dominujący tuż przed okresem? Jeśli to jest pęcherzyk który nie pękł w czasie owulacji na co wszystko wskazuje tak naprawdę, to czemu mi po prostu nie powiedziała że to był cykl bezowulacyjny? Jakby tu nie ma chyba szans na ciążę, a jeśli coś się poprzesuwało to znaczyłoby że owulacja jest przede mną.
W cyklach bezowulacyjnych zazwyczaj nie ma pęcherzyka dominującego.
Ja zaszłam kiedyś w ciążę z owulacji w 60 dniu cyklu... co prawda biochemiczna, ale ciąża. 😀
 
Do góry