reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

5 TC brak pęcherzyka w macicy, bóle po jednej stronie podbrzusza

Ale ja pytałam przy jakiej becie nie było go widać. Skąd pewność,że było widać przy 3500 skoro badanie miałaś dopiero po 48 h?
Źle zrozumiałaś co napisałam. Napisałam że usg kiedy był pęcherzyk miałam po 48h od zrobienia wyniku bety 3500. Przy becie ponad 1000 nie było pęcherzyka. Przy becie 3500 nie było (w dzień badania miałam usg) - po 2 dniach (48h) byłam u innego lekarza i już było widać. Teraz rozumiesz?
 
reklama
Źle zrozumiałaś co napisałam. Napisałam że usg kiedy był pęcherzyk miałam po 48h od zrobienia wyniku bety 3500. Przy becie ponad 1000 nie było pęcherzyka. Przy becie 3500 nie było (w dzień badania miałam usg) - po 2 dniach (48h) byłam u innego lekarza i już było widać. Teraz rozumiesz?
Zrozumialam to dokładnie tak jak napisałaś. Po prostu kupy się to nie trzymało. Może byłaś u lekarzy z kiepskim sprzętem. Zdawkowe informacje mają to do siebie,że można je interpretować na różne sposoby.
Nie mniej jednak teraz moim zdaniem u autorki postu ważniejsze jest USG a nie beta.
 
Bylam na USG, dzień później zrobiłam betę z wynikiem 1622 i następnego dnia znowu miałam USG ale już z wynikiem bhch u gina.. dziś znowu czeka mnie Bhcg, bo mija 48 h.. bóle podbrzusza minęły, boli mnie jedynie minimalnie raz, dwa razy na dzień krzyż. Spojrzałam też na zdjęcie USG i widocznie coś pomyliłam, bo te 2,33 mm to chyba jakby szerokość endometrium a nie grubość. Dziwi mnie też fakt, że na pierwszej wizycie gin powiedział, że widzi jakiś cień, z którego być może powstanie pęcherzyk, a drugi nic nie zauważyl, powiedział że nic nie ma a przy takiej becie powinno byc i trzeba brać pod uwagę cp 😔
 
Przy ciąży pozamacicznej są zwykle bardzo niskie wartości progesteronu. Ja miałam 0,5ng także tak jakbym była w pierwszej fazie cyklu. Jeśli to 5t to ja bym jeszcze poczekała na pęcherzyk w macicy, bo może się jeszcze spokojnie pojawić. Też nie wiadomo kiedy miałaś dokładnie owulację, także mogła być bardzo późno. Zbadaj po 48h bhcg i zobacz przyrost. Jeśli będzie poprawny i progesteron cały czas wysoki to poczekałabym z jakimiś poważniejszymi decyzjami do co najmniej 7tygodnia, chyba, że zaczniesz mieć poważne dolegliwości. Ciąża pozamacziczna bardzo boli w przeważającej ilości przypadków, a ciągnięcie jajników i lekki ból jest też na początku zdrowo rozwijającej się ciąży wewnątrzmacicznej. Sama to przeżywałam, bo obecnie jestem w 14tc i na początku sobie non stop wkręcałam, że to na pewno kolejna cp (jestem po dwóch), a to były po
 
Bylam na USG, dzień później zrobiłam betę z wynikiem 1622 i następnego dnia znowu miałam USG ale już z wynikiem bhch u gina.. dziś znowu czeka mnie Bhcg, bo mija 48 h.. bóle podbrzusza minęły, boli mnie jedynie minimalnie raz, dwa razy na dzień krzyż. Spojrzałam też na zdjęcie USG i widocznie coś pomyliłam, bo te 2,33 mm to chyba jakby szerokość endometrium a nie grubość. Dziwi mnie też fakt, że na pierwszej wizycie gin powiedział, że widzi jakiś cień, z którego być może powstanie pęcherzyk, a drugi nic nie zauważyl, powiedział że nic nie ma a przy takiej becie powinno byc i trzeba brać pod uwagę cp 😔
Możesz wstawic to zdjęcie?
 
Bardzo dziękuję za odpowiedź, szukalam też informacji czy ktoś miał diagnozę cp przy dość ładnym progesteronem, bo gdzieś natknęłam się na info że przy cp progesteron nie jest za wysoki 😔 gin stwierdził zasinienie pochwy i powiedział, że "wszystko w środku wygląda na ciążę". Kazał też jutro zrobić ponownie Bhcg żeby zobaczyć jak przyrasta

Ja miałam CP zdiagnozowaną 3 lata temu. Beta i progesteron były książkowe. Beta nawet trochę szybciej niż książkowo rosła. Pod koniec 5tc miałam USG i pęcherzyka nie było w macicy, ale lekarz od razu bez problemu znalazł go w jajowodzie. 2 dni później byłam już po zabiegu.
 
reklama
Do góry