reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Ataki płaczu noworodka 6 tyg

Klaudia1996!

Początkująca w BB
Dołączył(a)
19 Lipiec 2024
Postów
28
Hej mój synek od dwóch dni ciągle praktycznie płacze co uśnie na trochę to budzi się z płaczem . Wczoraj było to bardziej pod wieczór w nocy ładnie spał a dzisiaj od rana to samo ciągły płacz jakby ktoś mi robił krzywdę ciężko uspokoić . Karmie piersią dodaje espumisan i delikol , wpadłam na pomysł żeby dać mleko modyfikowane i co najlepsze po tym mleku zaraz oddaje gazy i robi kupe po czym chwilę płacze ale potem się uspokaja . Czym to może być spowodowane ? Kolki ? Czytałam że są o tych samych porach a on cały dzień taki jest . Czy moje mleko mu szkodzi ?
 
reklama
Hej mój synek od dwóch dni ciągle praktycznie płacze co uśnie na trochę to budzi się z płaczem . Wczoraj było to bardziej pod wieczór w nocy ładnie spał a dzisiaj od rana to samo ciągły płacz jakby ktoś mi robił krzywdę ciężko uspokoić . Karmie piersią dodaje espumisan i delikol , wpadłam na pomysł żeby dać mleko modyfikowane i co najlepsze po tym mleku zaraz oddaje gazy i robi kupe po czym chwilę płacze ale potem się uspokaja . Czym to może być spowodowane ? Kolki ? Czytałam że są o tych samych porach a on cały dzień taki jest . Czy moje mleko mu szkodzi ?

A jak śpi? W sensie odkładasz? Czy śpi i budzi się z płaczem np. na Tobie?
 
Z Twoich poprzednich tematow wynika, że problemy trwają od dłuższego czasu, a nie od dwóch dni.

Ja bym odstawiła espumisan (delicol bierze bo ma nietolerancję laktozy?). I bym poszła.do fizjo zobaczyć jak jest napięciowo.
 
Moja córka, po moim mleku oddawała solec za stolcem, ale często płakała, dużo się prężyła i ciągle była nie spokojna, położna też kazała podawać espumisan.
Myślałam, że skoro kupka jest za kupką to jest wszystko ok. Na wizycie kontrolej jak mała miała 2 tyg, pediatra kazał zacząć wprowadzac mm,bo mała za mało urósł, za tydzien kontrola bo prawdopodobnie moje mleko "przelatuje" przez nią za to nie przybiera.
I mała jak miała 3 tyg, znowu spotkałam się z pediatra, mała jak dostawała więcej mm, czyli mleko z butelki to piersi już nie chciała łapać, więc próbowałam ściągać i podawać moje mleko z butelki.
No ale do sedna, im więcej małej dałam mleka mm, to kupka na dobę była jedna lub dwie a nie 20, i przestała się prężyć, płakać.
Teraz ma 8 tyg i jest tylko na mm, I jest spokojna, grzeczna dzidzia.
A ja byłam cala ciaze nastawiona, że moje dziecko będzie tylko na piersi.
I trochę jestem na siebie zla ze nie karmie, a z drugiej strony zdrowie i stan mojego dziecka jest najważniejszy, teraz jest super.
Moim zdaniem musisz obserwować, I może twoj synek też potrzebuje diety mm, to nic złego.

Matko bosko co za bzdury 🤡
 
Mam dwójkę dzieci i z każdym miałam to samo… tak samo delicol, espumisan, do tego termoforek, masaże, osteopata… Po 3cim miesiącu jak ręką odjął 🙃 tak naprawdę 6 tygodni to maluszek - układ nerwowy i pokarmowy jest niedojrzały, problemy brzuszkowe i dużo płaczu, częste skoki rozwojowe. Tzw czwarty trymestr. Absolutnie - Twoje mleko to najlepsze co możesz dać maluszkowi!! Spróbujcie pójść do osteopaty - dał nam patenty na masaże brzuszka i jak „wypierdzieć” i „wykupkać” malucha i była ulga 😮‍💨
 
Oprócz kontroli u fizjo czy osteopaty, może postaraj się wykluczyć alergeny z diety? Moja córka bardzo ulewała jak karmiłam piersią, dosłownie wymiotowała. Lekarze mówili że wyrośnie z tego jak zacznie siedzieć i na pewno jest ok bo przybierała na wadze. W końcu (4 miesiące miała) trafiliśmy do gastrologa, który zalecił mi abym spróbowała diety bez BMK i zobaczyć czy będzie różnica. Po 2 tygodniach mojej diety zaczęło się poprawiać. Za każdym razem kiedy zapomniałam się i coś zjadłam z bmk to był ból brzuszka o wymioty. Potwierdziło się to też przy RD bo jak mała dostała coś z bmk to noc nieprzespana - płacz, prężenie, ciągłe gazy. Odkryłam również że nie toleruje białka jaja kurzego. Teraz ma 20 miesięcy i po bmk jest już ok, jajka w naleśnikach itp też ok, ale samych jajek jeszcze nie próbowaliśmy dawać. Tylko jeśli byś chciała spróbować to naprawdę musisz z tym uważać bo nawet paluszki i niektóre chipsy zawierają białko mleka krowiego i u mnie to był już problem.
 
reklama
Zmień lekarza. Szkoda, że zrezygnowałaś z karmienia piersią. Ale nie częstotliwość kup, prężenie się itp. To NIE JEST WINA KP. Pediatra już u mnie nie miałaby zaufania. Większych bzdur dawno nie czytałam...
Sama jestem zła na siebie, że od razu nie zmieniłam lekarza, tylko robiłam to co kazal mi pediatra,

Nawet przez chwilę próbowałam rozbujać laktacje i karmić moim mlekiem, no ale z każdym dniem jak córka dostawała mm i po nim większość dnia spała, była spokojna i nic się nie działo, to byłam przekonana, że to z moim mlekiem jest coś nie tak, tym bardziej że otoczenie musiało swoje trzy grosze powiedzieć, I komentować bym nie wymyslala, i jak daje butelkę z mm to tak dawać.
Teraz mala jest tylko na mm, słyszałam że ponoć można rozkrecic jeszcze lekatacje, ale ja nie wiem czy Psychicznie dam radę.
 
Do góry