Mój 9-letni syn zaczął nagle moczyć się w nocy. Najpierw myśleliśmy, że to przejściowe, ale Kamil sikał do łóżka dzień w dzień, a raczej noc w noc. Udaliśmy się z nim do lekarza, który nic nie stwierdził, wszystkie badania są prawidłowe. Chłopak w ogóle nie przejmuje się tym, już ze trzy razy zmoczył się w dzień... wypijając przed tym litr coli, mimo ostrzeżeń, że zrobi mu się niedobrze. Ostatnio zapytał, czy będzie nosić pieluchy (ale jakby z uśmiechem, radością!), mówił, że może zmoczyć się w szkole (z udawanym zmartwieniem). Czyżby mojemu synowi podobało się to, że ma mokro? Może zaprowadzić go do psychologa? Jesteśmy wraz z żoną w kropce. Pozdrawiam i czekam na jakieś porady...
reklama
K
kasiulka0901
Gość
moczenie wtórne jest zaburzeniem nerwicowym. Uwazam, że dobrez b Byłoby zaprowadzić syna do psychologa w celu poznania opinii specjalisty.
Nie piszesz czy macie aktualnie w domu inne dziecko, co również może byc ważne. a Wypicie litra coli, to przesada moim zdaniem, bo cola to nic zdrowego dla dziecka.
Nie piszesz czy macie aktualnie w domu inne dziecko, co również może byc ważne. a Wypicie litra coli, to przesada moim zdaniem, bo cola to nic zdrowego dla dziecka.
witajcie myslę że nie jesteście osamotnieni ze swoim problemem iwizyta u psychologa dobrze zrobi ,ja niedługo też siętam wybieram ze swoim synem[10 lat],on co prawda nie ma problemu z moczeniem ,ale od momentu pojawienia się 2-go dziecka pojawiły się tiki cały czas jest na lekach ;ale problem jest .mam nadzieję,źe wasz imój problem kiedyś zniknie a narazietrzymajcie się i dużo cierpliwości
Podziel się: