reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Choroba 8 miesięcznego dziecka

Ewq9

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Styczeń 2020
Postów
1 528
Witam wszystkich, post dotyczy mojej prawie 8mio miesięcznej córki. Nie ma jeszcze żadnych ząbków, ale dziąsełka opuchnięte, mała od dwóch tygodni źle śpi w nocy. Z drzemkami w dzień nie na problemu. Wczoraj pojawił się mokry kaszel tak po prostu i wieczorem delikatny Katar. Nad ranem dzisiaj wydawała mi się ciepła, zmierzyłam temperaturę i wyszło 39.5 stopnia. Po przeciwgorączkowym przeszło ale gorączka powraca co kilka godzin. Wiem że to pytanie powinnam zadać lekarzowi ale dopiero jutro mamy wizytę a chyba za bardzo się nakręcam że wylądujemy w szpitalu, ale czy zawsze wysoka temperatura, kaszel i katar kończy się infekcją bakteryjną i potrzebny jest antybiotyk? A jeśli już potrzebny to czy takie dziecko może przyjmować w domu w formie zawiesiny ? Czy koniecznie dożylnie i szpital ? Dziękuję za odpowiedzi
Ps. Staram się ją nawadniać tak żeby się nie odwodniła.
W domu prawie trzylatek który chodzi do przedszkola i zdawałam sobie sprawę że będą oboje chorować ale to przerosło moje oczekiwania. Początkiem października byłyśmy już tydzień w szpitalu 😭
 
reklama
Zazwyczaj takie infekcje są wirusowe i same przejdą. Dobrze, że jutro idziecie do lekarza, przynajmniej osłucha dziecko. Podawaj na przemian paracetamol i ibuprofen.
 
Witam wszystkich, post dotyczy mojej prawie 8mio miesięcznej córki. Nie ma jeszcze żadnych ząbków, ale dziąsełka opuchnięte, mała od dwóch tygodni źle śpi w nocy. Z drzemkami w dzień nie na problemu. Wczoraj pojawił się mokry kaszel tak po prostu i wieczorem delikatny Katar. Nad ranem dzisiaj wydawała mi się ciepła, zmierzyłam temperaturę i wyszło 39.5 stopnia. Po przeciwgorączkowym przeszło ale gorączka powraca co kilka godzin. Wiem że to pytanie powinnam zadać lekarzowi ale dopiero jutro mamy wizytę a chyba za bardzo się nakręcam że wylądujemy w szpitalu, ale czy zawsze wysoka temperatura, kaszel i katar kończy się infekcją bakteryjną i potrzebny jest antybiotyk? A jeśli już potrzebny to czy takie dziecko może przyjmować w domu w formie zawiesiny ? Czy koniecznie dożylnie i szpital ? Dziękuję za odpowiedzi
Ps. Staram się ją nawadniać tak żeby się nie odwodniła.
W domu prawie trzylatek który chodzi do przedszkola i zdawałam sobie sprawę że będą oboje chorować ale to przerosło moje oczekiwania. Początkiem października byłyśmy już tydzień w szpitalu 😭
Nie zawsze 🙂 my właśnie wychodzimy z rsv, nie było antybiotyku ani szpitala.
Objawy takie same jak opisujesz.
 
Ja bym zrobiła test na covid. Ostatnio dużo tego wokół.
Jutro jak pójdę do lekarza to zrobię od razu crp ( ten szybki wynik do 5 min) i zobaczymy co wyjdzie. Ogólnie to wydaje mi się że nie umiem pobierać próbki do tych testów domowych 🤷
 
Ja tez bym zrobiła test na covid. Mam maluszki w domu - 2latka i 4miesieczniaka. W sumie to praktycznie nie chorujemy, a miesiac temu jak nas złapał covid to byliśmy chorzy po kolei. Dzieci miały gorączkę przez 2 dni, starszak wysoka, właśnie ponad 39 wybijało. Zbijalam na przemian ibuprom i paracetamol, aby nie zdążyła urosnąć:)
 
Ale domyślam się ze mocno się stresujesz. U nas akurat mąż wziął wtedy wolne i zajmował się straszakiem, a ja maluszkiem. Mnie tez nawet najmniejsza infekcja u dzieci paraliżuje.
Życzę Wam dużo zdrowia:)
 
A mi się ludzie dziwią, że się nie chcę spotykać z dziećmi w wieku przedszkolnym, jeśli nie jest to konieczne... ☹️

Współczuję Ci autorko i trzymam kciuki za zdrowie. U nas 10 msc i idą górne zęby. Mała źle śpi i ma katar. Nie wiem czy od zębów, czy po świętach i spotkaniach rodzinnych. No ale już u nas trochę widać ząbki jakby się przebijały/miały przebić.
 
reklama
Do góry