reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowa choroba trofoblastyczna

iza_marta

Fanka BB :)
Dołączył(a)
21 Październik 2013
Postów
3 362
Miasto
Kraków
Hej, mam pytanie, gdyż jestem w I trymestrze ciąży i lekarz podejrzewa ciążową chorobę trofoblastyczną. Czy któraś z Was borykała się z podobnym problemem?

Poszłam na wizytę, aby potwierdzić ciążę i na usg prócz pęcherzyka jest coś jeszcze. Lekarz powiedział, że podejrzewa ciążową chorobę trofoblastyczną i skierował mnie na badanie beta hcg. W poniedziałek mam powtórzyć i gdy będzie zbyt wysokie to od razu kieruje do szpitala na zabieg w celu usunięcia ciąży i sprawdzenia czy są jakieś zmiany onkologiczne, jeśli nie to wtedy muszę powtarzać beta hcg. Podobno może to być związane z zaśniadem gronistym. Czy ktoś miał?

Prócz tego czytałam, że zbyt szybki rozwój kosmówki może też świadczyć o wadach genetycznych dziecka. Czy ktoś coś wie na ten temat?

Ja nie wiem praktycznie nic, bo lekarze nic mi nie mówią. Tylko tyle, że mam czekać do poniedziałku. Jestem cała w nerwach i nie wiem co robić.
 
reklama
Niestety nie pomogę, bo nie spotkałam się z takim przypadkiem, ale trzymam za Was kciuki, oby to były tylko mylne diagnozy.
 
Czesc. Bylo tu kilka dziewczyn z zasniadem gtoniastym. Tylko jedna nie ma dziecka po ale z tego co wiem, to wiek byl przeszkoda. Sama mam podejrzenie zasniadu ale częściowego bo byl zarodek i bijace serduszko. Trzymam kciuki, zeby u Ciebie skonczylo sie na strachu a dzidzia zdrowo rosla! Daj znac ci Ci powiedza.
Pozdrawiam
Aaaa jesli chodzi o wady genetyczne to tak. Moj synek byl bardzo chory. Gdyby nawet byl donoszony z tymi wadami ktore mial noworodek zyl najdłużej tylko 5 mc. Ja jutro jade do Krakowa na wizyte do doktora to moze sie cos wiecej dowiem.
 
Ostatnia edycja:
Kwiatuszekk23 bardzo dziękuję za odpowiedź. A dzieci urodzily sie zdrowe czy mialy wade?
Bardzo mi przykro z powodu Twojej straty. To okropne przez co kobiety musza przechodzic. Nie odbierz mnie zle, ale uwazam, ze czasami tak jest lepiej, bo my cierpimy wewnętrznie (duchowo, emocjonalnie), ale dziecko cierpi fizycznie i w żaden sposób nie da sie dziecku ulżyć w tym cierpieniu. To jest chyba najgorsze.
Bylam pobrac krew, ale sie nie dalo, bo system im padl. Lekarz kazal mi zrobic w tym samym miejscu i maja dzwonic jak zacznie dzialac. Ja jestem akurat z Krakowa i ide do lekarza w środę.
 
Dziewczyny ja jestem po zaśniadzie groniastym całkowitym ... jak coś potrzeba - piszcie ... postaram się pomóc !

Kwiatuszek ... napisałam priv !
 
Dorcia a mogłabyś napisać coś więcej, bo tak naprawdę mało jest informacji i zawsze dla kogoś będzie to bardzo przydatne :-).
Mnie beta wyszła dziś dobra tylko się martwię, że mogłam poronić, bo z soboty na niedzielę plamiłam świeżą krwią. Jutro mam usg, aby sprawdzić czy jest tętno....
 
Miałam dziś drugie beta hcg i okazało się, że mam szczęście. Jeśli jednak ktoś borykał się z podobnym problemem to proszę pisać, bo tak jak mówiłam na necie jest mało informacji a diagnoza jest szokiem. Z góry dziękuję i pozdrawiam :-)
 
Kochane jak coś ..piszcie ... mój mail dorothy223@wp.pl !!!
Nie czytajcie neta !!! PLIS !!!
Miałam zaśniad groniasty całkowity ( sporo różni się od częściowego min tym że brak jest zarodka ) - strach o mnie , moją macicę i dalsze życie. Po zabiegu badanie bety co tydzień , później co dwa ... po pół roku beta spadła do zera . Zaszłam w zdrową ciążę i teraz cieszę się podwójnym macierzyństwem ! Synuś zdrowy - łożysko oddane do badania po porodzie - prawidłowe !!!

Trzymajcie się dziewczyny !!!

Iza_Marta cieszę się że to była pomyłka !!! Rośnijcie zdrowo !!!
 
reklama
Dorcia dziękuję, że to napisałaś, bo w necie to brzmi jak wyrok. Cieszę się, że u Ciebie to się tak dobrze skończyło. Ja też się bałam o macicę, o swoje życie (mam roczne dziecko), bałam się zabiegu. Najgroźniejsza jest zawsze niewiadoma. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki!
 
Do góry