- Dołączył(a)
- 18 Grudzień 2015
- Postów
- 5
Drogie Mamy, pomóżcie bo zaraz oszaleję. Około 30 tygodnia ciąży miałam wykonywany test obciążenia glukozą 75 g, czyli tak zwaną krzywą cukrową. Wyniki po trzech pobraniach odpowiednio 82,5 mg/dl, 146,8 mg/dl, 114,4 mg/dl. Wszystko zatem w odpowiednich normach. Teraz jestem w 38 tygodniu ciąży i w wynikach moczu wyszła mi jednego dnia glukoza (50 mg/dl). Lekarz kazał powtórzyć badanie i w kolejnym glukoza nieobecna, za to obecne ketony 5,20 mg/dl.
Czy to może oznaczać, że mam cukrzycę? Jak w 38 tc zbadać cukrzycę ciążową, czy jest sens robienia krzywej cukrowej? Zrobić hemoglobinę glikowaną? Mój lekarz trochę bagatelizuje sprawę, ja się boję że chodzę z tą cukrzycą od jakiegoś czasu. Przez myśl nawet przemknęło mi, że pani w laboratorium robiąc mi krzywą cukrową się pomyliła (ciężarnych do badania było kilka) i że pomyliła probówki.
Czy to może oznaczać, że mam cukrzycę? Jak w 38 tc zbadać cukrzycę ciążową, czy jest sens robienia krzywej cukrowej? Zrobić hemoglobinę glikowaną? Mój lekarz trochę bagatelizuje sprawę, ja się boję że chodzę z tą cukrzycą od jakiegoś czasu. Przez myśl nawet przemknęło mi, że pani w laboratorium robiąc mi krzywą cukrową się pomyliła (ciężarnych do badania było kilka) i że pomyliła probówki.