reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2020

Dziewczyny, a ja mam problem z karmieniem. Mała ewidentnie sie nie najada, slabo przybiera na wadze. Macie jakies pomysły czym pobudzić laktacje... Siedzę właśnie z laktatorem, bo juz ją dokarmilam bo plakala w nieboglosy. Niby caly czas wisi ma cycku i ciagnie, przystawiona prawidlowo, bo położona sprawdzala, ale widać maloefektywnie. Doluje mnie to...
A Jak Ty się czujesz ? Generalnie to moja położna powiedziała że z karmieniem to sprawa często samego samopoczucia. Stres baaardzo źle wpływa na karmienie.
 
reklama
A Jak Ty się czujesz ? Generalnie to moja położna powiedziała że z karmieniem to sprawa często samego samopoczucia. Stres baaardzo źle wpływa na karmienie.
Nie stresowalam się tym, bo z pierwszą córka też miałam mleka na styk i wyrosła, a dokarmiana była tylko na początku, bo nie tolerowala butelki, jednak poród był SN, a teraz cc.
Chyba za mało piję...
Jak podaję jej mm to tak mi trochę smutno/przykro... nie umiem tego wytłumaczyć.
@sariska córka to leniuszek, od razu zasypia, czasami nawet spi ponad 3h i po przystawieniu znowu zasypia, niby ssie, ale wiadomo, ze to średnio efektywne. Ciężko ja dobudzic i wszelkie glaskania po policzkach, po nóżkach itp.dają krótki efekt
 
@Lil12 ooo wiem o czym mówisz, jak mały miał 4 miesiące to miałam wycinany wyrostka i przez to miesiąc nie mogłam karmić. Jak trafiłam na sor to jedyne o czym myślałam to że moje dziecko będzie musiało pić MM. Trochę czułam się jakbym je zawiodła... Jest okropny laktoterror w tych czasach, ale w zasadzie to nasze dzieci i tak nie będą pamiętały co tam, ile piły, będą najwyżej pamiętały, że bardzo o nie dbamy i je kochamy 😁
 
Nie stresowalam się tym, bo z pierwszą córka też miałam mleka na styk i wyrosła, a dokarmiana była tylko na początku, bo nie tolerowala butelki, jednak poród był SN, a teraz cc.
Chyba za mało piję...
Jak podaję jej mm to tak mi trochę smutno/przykro... nie umiem tego wytłumaczyć.
@sariska córka to leniuszek, od razu zasypia, czasami nawet spi ponad 3h i po przystawieniu znowu zasypia, niby ssie, ale wiadomo, ze to średnio efektywne. Ciężko ja dobudzic i wszelkie glaskania po policzkach, po nóżkach itp.dają krótki efekt
No tak jej przy Tobie dobrze, że zanim zje to już śpi. Nie smuć się, że podajesz mm ... a nie dasz rady odciągnąć? I dać jej swojego z butli? Obie na tym skorzystacie. Trzymam za Was kciuki.
No i z lakacją i mlekiem to jest tak, że to przeważnie głowa... jak się człowiek zaprze to idzie super... najgorsze przy karmieniu są opinie innych ... dlaczego dajesz mm itp i stres, że zawodzisz bo dokarmiasz mm... tym się nie przejmujemy i myślimy o tym, że jesteśmy super hiper fajne mamy :)... nawrt jeśli trzeba podać mm
 
Ja tez się zastanawiam czy rozpoznam ze to te, ale wszystkie dziewczyny które pytałam mówią ze tego nie da rady pomylić z czymś innym.
Moze jak nie wiesz to poczytaj o fazach porodu albo o pozycjach do rodzenia. Jest fajna darmowa szkoła rodzenia jak wpiszesz w Google „internetowa szkoła rodzenia” to będzie pierwszy link. Panie tam na filmikach fajnie tłumacza.
Też zastanawiam się czy będę wiedziała kiedy to już 😁 już parę razy wieczorami myślałam, że coś się zaczyna a tu lipa, fałszywy alarm.

Ostatnie dni czuje się masakra, ledwo chodzę bo czuje jakby mi ktoś mega grubą igłę wbijał między nogi i rzga mnie przy każdym kroku 😭
Mam nadzieję, że przy wtorkowej wizycie okaże się, że coś zaczyna się dziać, chociaż ostatnio mi gin powiedział, że nie jest powiedziane, ze jak nie mam rozwarcia i szyjka się nie skraca to przenoszę. Mówił, że są kobiety, które od połowy ciąży chodzą z rozwarciem i mają poród wywoływany, a inne znowu nie mają nic tak jak ja i przyjdzie moment i bach na szpital.
Mam nadzieję, że do tego 14.06 sama będzie chciała wyjść 😫.
 
Dziewczyny czy mozna cofnac sie z L4? Bylam w piatek na wizycie i zapomnialam poprosic o zwolnienie. Pewnie dodzwonie sie do lekarza dopiero w poniedzialek. Jak to jest z ta przerwa w L4?
 
Mi pomógł femilakt*ker.
I z dnia na dzień jest coraz lepiej.
Mleka mam sporo. A zaczynałam od zera... W drugiej dobie nie miałam ani kropli.
Teraz 26 dni od porodu lekko po 90 wyciągam laktatorem w 15 minut.
Dziewczyny, a ja mam problem z karmieniem. Mała ewidentnie sie nie najada, slabo przybiera na wadze. Macie jakies pomysły czym pobudzić laktacje... Siedzę właśnie z laktatorem, bo juz ją dokarmilam bo plakala w nieboglosy. Niby caly czas wisi ma cycku i ciagnie, przystawiona prawidlowo, bo położona sprawdzala, ale widać maloefektywnie. Doluje mnie to...
 
reklama
Do góry