reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Czerwiec 2011

I my się witamy: Heloł :-)
Pogoda faktycznie do bani... Normalnie mam już dość. Na spacer nawet nie da się przejść. Aż mi się nic nie chce, jeszcze kolejny dzień @ :crazy:
 
reklama
Hej hej, witamy się! :-)

Od piątku była u nas moja mama, pojechała dziś rano. Zrobiliśmy powtórkę z urodzin ;-)
A wczoraj byliśmy na koncercie K. Aaale było super!!! :-D Mega! Co prawda doprawiliśmy się nieźle, bo pogoda się spierniczyła, a my na krótki rękaw i tak oto oprócz kaszlu, mamy zapchane nosy i bolące gardła. Ale warto było ;-)
 
Hej babiszki :)

Traschka jak jest rehabilitacja i pomoc mammi to teraz będzie już tylko lepiej :)

zołza widzę, że twój luby, po godzinach też się udziela artysttycznie :) Tylko pewnie inne klimaty niż tego mojego. On to zapalony hip hopowiec, a dla mnie to wielkie bleeeee :p Ale cóż zrobić, kochać trzeba pomimo odmiennych gustów ;)

I kurde blaszka zapomniło mi się co miałąm więcej pisać i komu... pusto w głowie pusto !! ;)

I nie uwierzycie, wczoraj taka byłam wściekła że zabiję pół zgorzelca... Z Olka umówiłyśmy się z moją frojndiną i jej córcią na obiad i deserek (sasassasa) i poszłyśmy do takiej fajnej knajpki zgorzeleckiej gdzie małe baby mogą se polatać a duże pogadać... No i wszystko łądnie pięknie, mrożona kawka pyszota, obiad... sałatka kozak, frytki kozak i mięsko grillowana kieszeń drobiowa nadziewana suszonymi pomidorami i mozzarella w sosie takim śmieszanowo koperkowym byłoby naprawde pyszne... i kroję kawałek i mówie mmmmm pyszotka mrrrrrr i kroję drugi mniejszy kawałek i daje Olce a ona mniam mniam mniam i kroję kolejny kawałek a tam SUROWIZNA W KIT!! ja pierdziele, myślałam że tam zdechnę... jakbym jadła jak mój stary to bym kuźwa połykała wszystko jak leci nie patrzac na talerz... jasna dup.eczka, mnie tak obrzydzają takie rzeczy że masacra !!! I zawołałam kelnera (wieeelki nieogar!!) i mówię (ta koleżanka mówiła że było widać ogień w moich oczach :p)... noo i mówię... 'przepraszam, ale mam surowe jedzenie' koleś się blady zrobił i wziął ten talerz i powiedział 'zgloszę to" (??!!) a ja mówie 'super' i przychodzi i mówi "w zamian za to zrobimy pani nową dopieczoną porcję' ale się wku..... W ZAMIAN ZA TO !! Do diabła to ich obowiązek żeby żarcie było dobre i ich obowiązek żeby gość znów przyszedł a oni kurde z łaską w zamian za to zrobią nową porcję... no dizękuję bardzo... no i powiedziałam co myślę na ten temat i powiedziałam, że ja dziękuje za taką zamianke i ja NIE ZAPŁACĘ !! Boże... ja naprawde nie jestem jakaś tak skrajnie wredna ani upierdliwa... ale jak ide do knajpy to liczę na sto procent profesjonalizmu! I jedzenie jest najważniejsze i jak się na coś nagrzeje a to się okazuje niewypałem to krew mnie zalewa... grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Ale w ramach rekompensaty Męż zrobił mi sajgony
 
i bardzo dobrze zrobiłaś, Doggi - mnie też takie akcje na maxa wnerwiają; w końcu jak idę do restauracji, to oczekuję przyzwoitego jedzenia, które mnie nie zemdli, nie zatruje - a tymczasem dla wielu restauratorów okazuje się to być nie do wykonania; nie do wiary, że wciąż się takie akcje dzieją;
 
Zgadzam się, Doggi, zrobiłas bardzo dobrze! :-)

A co do gustów muzycznych i milości, też masz absolutną rację ;-) Na szczęście, mój mąż jest metalowym chłopakiem ;-) Obecnie gra power metal i mi sie to baaaaaardzo podoba :-D
 
reklama
Do góry