reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Ej to nas juz malo zostalo co? Kurna toz to koniec czerwca. Nie moge uwierzyc ze zlecialo mi z wami te 9 miechow - jestescie mi teraz jak kumpelki. Troche sie motam na fb ale jak mam niki na bb to juz jestem w domciu.

Iwona ale jajca bedziesZ dzis mama :) superancko.
 
reklama
Witajcie,

Iwon 3mam kciuki za Ciebie i oczywiście za wszystkie inne nierozpakowane;-) jeszcze trochę Kochane;-)

gkvip mam nadzieje, ze robotnicy się spieszą i Cie za bardzo nie denerwują. Cały czas czekam na sms-ka od Ciebie:tak::-)

A ja nie wiem czy mnie jakaś depresja nie łapie:zawstydzona/y::-(
Niby wszystko w porządku, Wojtuś jest grzeczny, Kuba ok, mama pomaga, nie mogę narzekac a jednak jakas przybita chodze i beczec mi sie chce:szok: juz sie oczywiscie na przyszłość zamartwiam jak to bedzie itp. nawet mąż zauwazyl, ze cos chyba nie tak, spac mi sie w ogole nie chce, w nocy to bym patrzyla tylko na Malego.
 
esperanza, z macierzyńskim to raczej z firmą - chociaz podobno różnie bywa.
Musisz zawieźć/wysłać wniosek o macierzyński (pewnie firma ma jakiś wzór), do wgladu akt urodzenia dziecka i zaświadczenie o porodzie jeśli masz ze szpitala. Ja teraz nie dostałam takiego więc wysłałam karte informacyjną, ale dziewczyna z HR porposiła zebym napisała odręcznie oświadzcenie że w dniu tym i tym urodziłam w tym i tym szpitalu i jeszcze dosłała.
 
My idziemy Malego rejestrowac za tydzien, ale wiecie jak sie wkurw...
Weszlam na stronke konsulatu polskiego, zeby umowic sie na spotkanie w sprawie paszportu dla Niego i najblizszy termin na 6 wrzesnia:wściekła/y: pozniej jeszcze na paszport poczekamy jakies 3 tygodnie, a ja myslalam, ze we wrzesniu to bede juz w Polsce. Wychodzi na to, ze jak w ciazyy bylam to powinnam nas zapisac na spotkanie, cholera:/ no ale dobrze, że chociaz wrzesien bo nastepny byl koniec pazdziernika dopiero wolny:szok:
 
gkvip - a ja myślałam, że Ty już na porodówce :-D no ale widać tyle dobrego, że Ci się chłopaki streszczą z remontem :-D

gkvip, Iwon (?), siula, zaza26, mamina karierowiczka, karamija, Elisabeth, ja... kto jeszcze w dwupaku??
No i ja jeszcze nie mogę się doprosic synka, żeby nas zaszzycił swoją osóbka;)

Iwon ty szczesciaro;D tak narzekałaś ze bedziesz ostatnia;DD

Dziewczyny co ja mam robic?? no nie mam takiego cisnienia z tym szpitalem, nawet nie wiem co mogłabym powiedziec, że co ze brzuch mnie boli?? juz nie raz usłyszałam, że to normalne ehhhhhhhh a mnie kazdy cisnie;( mama dzis dzwonila o 7 rano zeby mnie poinformowac ze jestem nieodpowiedzialna..ale bez skierowania..zadna przyjemnosc lezec bez sensu na oddziale..wolalabym zeby w domku sie rozkrecilo..zreszta co ja mam powiedziec zeby wogole wzieli na oddzial??maly kopie jak szalon wiec nie wkrece, że go nie czuje;((
 
A ja nie wiem czy mnie jakaś depresja nie łapie:zawstydzona/y::-(
Niby wszystko w porządku, Wojtuś jest grzeczny, Kuba ok, mama pomaga, nie mogę narzekac a jednak jakas przybita chodze i beczec mi sie chce:szok: juz sie oczywiscie na przyszłość zamartwiam jak to bedzie itp. nawet mąż zauwazyl, ze cos chyba nie tak, spac mi sie w ogole nie chce, w nocy to bym patrzyla tylko na Malego.


pola ja myślę, ze to tylko babyblues, pamiętasz jak ja schizowałam jeszcze 2 tygodnie temu. Może po CC ten skok hormonów jest trochę z opóźnieniem niż po SN ?
W każdym razie u mnie te doły ktore wydawały mi się wtedy straszne i chodziłam ze łzami w oczach cały czas przeszły jak ręką odjął - nastaw się ze to minie, mam nadzieję że tak bedzie , trzymam kciuki :)
 
Boże jaka jestem zła. Nic się nie dzieje, lekarz z polecenia w szpitalu mnie olał, nie można się do niego dodzwonić. Wiecie, czego żałuję? Że nie zapłaciłam 2k jak moja kuzynka za cesarkę w jednym z okolicznych szpitali, na umówioną datę, szybko i po kłopocie. Chciałam uczciwie, zdrowo, naturalnie...i mam taki poziom agresji już na to wszystko że szkoda gadać.

Rzygam już spacerami, ostrym żarciem i telefonami rodziny. Dół :(
 
reklama
december
ja się dziś w dokładnie takim nastroju obudziłam, tym bardziej że cesarkę za darmo i z pocałowaniem ręki mogłam mieć już tydzień temu ale też chciałam żeby wszystko naturalnie się odbyło... Teraz mi trochę nastrój się poprwaił bo byłam na zakupach i puściłam trochę kasy;-)
 
Do góry