reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

hej kochane:), co tam u Was?:) wszystkie maluszki zdrowe? mam nadzieję,że wszystko w porządku:)
u nas wszystko gra, w dodatku mój S. w piątek mi się oświadczył:D
a do tego jest szansa,że we wtorek napiszę Wam tu radosną wiadomość!






aha i jakby któraś z Was chciała gratulować, to błagam nie na facebooku (a tu zawsze:p)
bo póki co to tajemnica - do przyszłego weekendu kiedy S. oficjalnie będzie prosił moich rodziców o moją rękę:p

Gratuluję kochana zostania narzeczoną ;)
 
reklama
hej :)

Esperanza, december a kiedy dokładnie wracacie do pracy? Ja już znam datę - 7 stycznia :szok::unsure:;-)

Ja na razie jeszcze o tym nie myślę. Przy pierwszym dziecku zdecydowanie szybciej tęskniłam za życiem zawodowym i chętniej wracałam do pracy, teraz na stare lata robię się chyba bardziej zasiedziała :-p


Jeśli chodzi o płacz, to u nas "nee" kompletnie się nie sprawdza, to znaczy wcale nie zwiastuje głodu. Głód u Julka to zdecydowane "łaaaa", a "ne" to raczej jak czuje jakiś dyskomfort (kupa, zimno, zmęczenie). Natomiast "air" jak najbardziej jest sygnałem na odbeknięcie ;-)


Czekam na wizytę mojej pani od laktacji, dam znać co i jak.

A jutro debiutuję z nosidełkiem - jadę po starszaka do szkoły tramwajem, bo M. zawozi go rano autem, a nie chce mi się z wózkiem telepać. Poza tym jak mam się prosić o wniesienie wózka, to mnie trzęsie :sorry: Mój tato skwitował, że wredota jestem, bo w ludzi nie wierzę ;-)
 
Ostatnia edycja:
hej :)

Esperanza, december a kiedy dokładnie wracacie do pracy? Ja już znam datę - 7 stycznia :szok::unsure:;-)

Ja na razie jeszcze o tym nie myślę. Przy pierwszym dziecku zdecydowanie szybciej tęskniłam za życiem zawodowym i chętniej wracałam do pracy, teraz na stare lata robię się chyba bardziej zasiedziała :-p


Jeśli chodzi o płacz, to u nas "nee" kompletnie się nie sprawdza, to znaczy wcale nie zwiastuje głodu. Głód u Julka to zdecydowane "łaaaa", a "ne" to raczej jak czuje jakiś dyskomfort (kupa, zimno, zmęczenie). Natomiast "air" jak najbardziej jest sygnałem na odbeknięcie ;-)


Czekam na wizytę mojej pani od laktacji, dam znać co i jak.

A jutro debiutuję z nosidełkiem - jadę po starszaka do szkoły tramwajem, bo M. zawozi go rano autem, a nie chce mi się z wózkiem telepać. Poza tym jak mam się prosić o wniesienie wózka, to mnie trzęsie :sorry: Mój tato skwitował, że wredota jestem, bo w ludzi nie wierzę ;-)

A skąd Ci się wzieło 7stycznia? Mi wychodzi, że po dodatkowym macierzyńskim powinnam wracać chyba 5grudnia :szok:, a przecież nasze dzieciaczki niewiele wiekowo różne...:baffled:
 
Zazdraszczam :-) tyle dni z 2011..., ale tym sposobem zaoszczędzę 3dni (aż tyle z 2011 mi zostało :D) na urlopie z 2012, który mam zamiar wykorzystać w grudniu, żeby wrócić dopiero od początku stycznia... Z jednej strony śpieszno mi już do pracy, a z drugiej to smutno, że na tyle godzin będę musiała zostawiać Lenkę, ale na szczęście będzie z moimi Rodzicami, więc się nie martwię, bo z Teściową to bym jej chyba nie zostawiła, mimo, że jest nianią :eek:. Na szczęście już ma inną świeżą krew do zajmowania się :p
 
Zazdraszczam :-) tyle dni z 2011..., ale tym sposobem zaoszczędzę 3dni (aż tyle z 2011 mi zostało :D) na urlopie z 2012, który mam zamiar wykorzystać w grudniu, żeby wrócić dopiero od początku stycznia... Z jednej strony śpieszno mi już do pracy, a z drugiej to smutno, że na tyle godzin będę musiała zostawiać Lenkę, ale na szczęście będzie z moimi Rodzicami, więc się nie martwię, bo z Teściową to bym jej chyba nie zostawiła, mimo, że jest nianią :eek:. Na szczęście już ma inną świeżą krew do zajmowania się :p
ja mam 7 dni z 2010 i komplet z 2011 i waham się czy zaoszczędzić starego urlopu i wrócić 14 stycznia czy jednak wykorzystać prawie całość i wrócić dopiero 21-go...

a tu macie fajny kalkulator

https://www.bebilon.pl/pomocne_narzedzia/kalkulator_powrotu_do_pracy
 
Iwon, ja razem macierzyński i wypoczynkowy dorzucam i wracam do pracy 21 stycznia, D bierze tacierzyński i dzięki temu Bors wędruje do żłobka dopiero od 1 lutego.
 
A mnie się wydaje, że nawet zwykłe Active Baby pampersy sąlepsze niż Premium Care. Bardziej chłonne i lepiej izolujące - tak mi się wydaje... Premium Care musiałam w nocy zmieniać a Active Baby do rana wytrzymują. A jakie są te Sleep and Play sprawują?? Mają elastyczne boczki i są chłonne??

A używa ktoś DADA PREMIUM z Biedronki? Ja miałam rozmiar 1 ale były kiepskie - sztywne i szerokie. Może rozmiar 3 jest już bardziej do Pampersów zbliżony??

Przy pierwszym synu używałam dada premium i bardzo sobie chwaliłam. Teraz mamy jeszcze premium pampersa, ktore dostałam po porodzie od rodziny, wiec ich uzywamy (te niebieskie faktycznie lepsze) ale jak sie skonczą bedziemy kupowac dadę

hej kochane:), co tam u Was?:) wszystkie maluszki zdrowe? mam nadzieję,że wszystko w porządku:)
u nas wszystko gra, w dodatku mój S. w piątek mi się oświadczył:D
a do tego jest szansa,że we wtorek napiszę Wam tu radosną wiadomość!




aha i jakby któraś z Was chciała gratulować, to błagam nie na facebooku (a tu zawsze:p)
bo póki co to tajemnica - do przyszłego weekendu kiedy S. oficjalnie będzie prosił moich rodziców o moją rękę:p

Ależ sie cieszę i ogromnie gratuluję zaręczyn :-):-):-)
We wtorek oczekuję tylko dobrych, radosnych wieści &&&&&&&&&&&:tak:



My dzisiaj byliśmy w prywatnym zoo :-D Nawet nie wiedziałam, ze tak można :szok:. Zoo we wsi :laugh2: Mają tam lwa, lamy, papugi, białe wilki, i wiele innych egzotycznych zwierząt. Moj syn jednak upodobał sobie karmienie osła, sarenki i pięknego jelenia :-)
 
Ja licząc macierzyński do 17 grudnia plus 12 tyg urlopu (6 dni z 2010, 2011, 2012 i z 2013 bez "na żądanie") wracam do pracy 11 marca, mąż bierze 2 tyg urlopu i 2 tyg tracierzyńskiego i Monika idzie do żłobka od 10 kwietnia. Będzie miała 9 miesięcy i 1,5 tygodnia... Chociaż pewnie zapiszemy ją od 1 kwietnia, żeby się miała jak "wdrożyć" i mąż będzie ją na kilka h przywoził, zanim zostanie na cały dzień...
 
reklama
My dzisiaj byliśmy w prywatnym zoo :-D Nawet nie wiedziałam, ze tak można :szok:. Zoo we wsi :laugh2: Mają tam lwa, lamy, papugi, białe wilki, i wiele innych egzotycznych zwierząt. Moj syn jednak upodobał sobie karmienie osła, sarenki i pięknego jelenia :-)

Verita a gdzie takie atrakcje w twoich stronach są? bo jak będę w odwiedzinach u rodzinki to bym z chęcią obejrzała :)
 
Do góry