reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2012

Ja po wizycie u gina. Po naczynku nie ma sladu i tez uwaza ze to przez konfikt krwi. Dobrze ze jestem juz zabezpieczona zastrzykiem:) L4 wypisane. Obiecal ze za dwa tygodnie poznam plec:)

Munka oby adaptacja odbyla sie pomyslnie &&&&. Ja jak pisalam zrezygnowalam ze zlobka od wrzesnia ale ze wzgledu na ciaze:)

Mlodak nie wiem jakie masz stale cisnienie ale u mnie norma to 95/55 i wowczas dobrze sie czuje:) Jednak ja niskocisnieniowiec. Moze zle sie czujesz przez pogode np.u nas dzis pada i ogolnie rozbity senny dzien:/

Niespodzianka dobre z ta silka w zamian za dziecko! Musze tak u nas zrobic:)
 
reklama
Kasiek dobrze, ze wszystko ok i wszystko w pore opanowane. Dbajcie o siebie.

Ja dzis mam znajomych synka czyli nudzic sie nie bede ;-) no i musze upiec 6biszkoptow.
Wiec zycze Wam milego dnia :-)
 
aga - powodzenia przy wypiekach! a co to za okazja, że tyle biszkoptów potrzebujesz?

Nie wiem czy Wam pisalam, ale mam ostatnio jakis wstret do miesa (nie jestem w ciazy ;) ) Kurczak mnie wrecz odpycha, jedyne rzeczy na jakie mam ochote to bardzo "zdrowe" parowki, mortadela i inne przerobione paskudztwa ;) Musze poszperac w necie i poczytac o innych zrodlach bialka. Mam nadzieje, ze przejdzie przed wyjazdem do Pl bo tesciowa stwierdzi, ze mi sie poprzewracalo ;)

może to takie chwilowe :-) kiedy przylatujecie do PL?

Ja po wizycie u gina. Po naczynku nie ma sladu i tez uwaza ze to przez konfikt krwi. Dobrze ze jestem juz zabezpieczona zastrzykiem:) L4 wypisane. Obiecal ze za dwa tygodnie poznam plec:)

Super, że wsio oki!! no i czekam z niecierpliwością na płeć!
 
Druga?! :eek:

To zaczne od najwazniejszego: wczoraj bylam z Perla u specjalisty z ta dupka.... i doctor zdecydowanie (a to wazne, bo malo ktory lekarz wie co mowi w UK) stwierdzil, ze to co wypadlo z dupci bylo wynikiem silnego parcia a, ze dzieci nie maja tak silych zwieraczy jak mydorosli to wypchala i co najwazniejsze, dobrze, ze samo sie wchlonelo. Widzial dwie ryski wokol odbytu (pekniecia) od parcia i stad krew podczas wycierania. Pomimo tego ze konsystencja stolca jest idealna jest za duza i dlatego za bardzo sie rozciaga. Mam podawac jej cos drugi dzien lek do picia na rozzedzenie, zeby Perla zakodowala, ze kupka to nie bol! a po dwoch tygodniach zwiekszac odstepy o jeden dzien az skonczy sie lek. I powinno byc ok. Zobaczymy.... Sama oprocz tego zastosuje diete bogatsza w warzywa i owoce (koktajle) i juz od zeszlego tygodnia przeszlam na mleko kozie i Aurelka nie mowi, ze boli jak robi kupke! wiec juz jest poprawa :tak:


Kasiek- super, ze wszystko w porzadku! i juz nie moge sie doczekac wiadomosci odnosnie plci :-)
Katrina- u nas az tak szalu nie ma w Lidlu :eek: &&& aby nakladka pomogla :tak:
Munka- witaj z powrotem (powiedziala ta ktorej tez nie bylo ponad 2 tyg :-D) super, ze sie wybyczylas a kontatktu z siostra tylko pzazdroscic :tak: teraz po przeprowadzce tez mam cisze i spokoj i to jest to co lubie :happy: &&& za Gabioszka i szybkie przystosowanie sie do nowych warunkow :tak:
Aga- biedulko 6 biszkoptow!!! :szok: Jak meble skrecone, rozpakowanie wszystko?
Andzia- nie narzekaj na upaly i rusztowanie u nas juz po lecie i pada :-:)wściekła/y:
Niespodzianka- moze to dlatego, ze jest (bylo) za cieplo a parowki i mortadeli nie trzeba jesc na cieplo? w PL na pewno Ci przejdzie, za duzo smakolykow tam :-D A to Tomcio sie zaskoczyl :-D Nowy szery na placu zabaw :-)
Mlodak- Twoje cisnienie bylo by dla mnie idealne!!! ja zawsze mam ponizej 100 ale najgorzej jest jak pada deszcz! :-(



A ja wczoraj skosilam trawe :happy: pierwszy raz w zyciu i nie bylo by tu nic takiego gdyby ta trawa nie miala 15cm a miejscami siegala mi do kolan i trzeba bylo wyrywac :tak: A po skonczonej pracy przebralam sie i pojechalam na lekcje SALSY :-)
 
Druga?! :eek:

To zaczne od najwazniejszego: wczoraj bylam z Perla u specjalisty z ta dupka.... i doctor zdecydowanie (a to wazne, bo malo ktory lekarz wie co mowi w UK) stwierdzil, ze to co wypadlo z dupci bylo wynikiem silnego parcia a, ze dzieci nie maja tak silych zwieraczy jak mydorosli to wypchala i co najwazniejsze, dobrze, ze samo sie wchlonelo. Widzial dwie ryski wokol odbytu (pekniecia) od parcia i stad krew podczas wycierania. Pomimo tego ze konsystencja stolca jest idealna jest za duza i dlatego za bardzo sie rozciaga. Mam podawac jej cos drugi dzien lek do picia na rozzedzenie, zeby Perla zakodowala, ze kupka to nie bol! a po dwoch tygodniach zwiekszac odstepy o jeden dzien az skonczy sie lek. I powinno byc ok. Zobaczymy.... Sama oprocz tego zastosuje diete bogatsza w warzywa i owoce (koktajle) i juz od zeszlego tygodnia przeszlam na mleko kozie i Aurelka nie mowi, ze boli jak robi kupke! wiec juz jest poprawa :tak:

A ja wczoraj skosilam trawe :happy: pierwszy raz w zyciu i nie bylo by tu nic takiego gdyby ta trawa nie miala 15cm a miejscami siegala mi do kolan i trzeba bylo wyrywac :tak: A po skonczonej pracy przebralam sie i pojechalam na lekcje SALSY :-)

Ja byłam druga :p

Biedna Aurelka... Mam nadzieję, że strach przed kupką przejdzie szybko. U nas nadal trwa... nie wiem, czy nie iść z Gabi do jakiegoś gastrologa, bo też mówi, że boli dupcia i nie wiem, czy faktycznie boli, czy po prostu nazywa tak uczucie napierania kupki... Dostaje ostatnio codziennie środek na zaparcia i nadal załatwia się co 2-3 dni. Konsystencja jest lepsza, ale mimo wszystko strach przed zrobieniem ogromny. Jestem już tym mega zmęczona, bo czasami jak jestem gdzieś poza domem, muszę wracać, bo G nic nie interesuje. Wisi tedy na mnie, krzyczy i płacze, że kupka i że chce do domu. Dziś jest właśnie taki dzień, że nigdzie się nie ruszam, bo wiem, że będzie akcja...

To się teraz nakosisz za wszystkie czasy! :)
 
Munka- u Aurelki bylo to samo, ze siedzi na toalecie i placze ze boli ale nie bylam pewna czy to dlatego, ze rzeczywiscie boli czy po prostu kupka napierala a ona bala sie ja wypuscic..... potrafila po kilka razy chodzic do toalety siadac i po sekundzie schodzic a pod koniec dnia w koncu udalo sie zrobic. Ten lek co mam on rozzedza wiec kupka sama wychodzi i nie musi przec, i odpukac od kilku dni juz nie placze, ze boli a leku jeszcze nie dostala, zmienilam tylko mleko!

Taaaa nakosze sie! wczoraj Pe zamiast mnie pochwalic to skomentowal, ze wariatka jestem i, ze kosic nie potrafie!!!! :wściekła/y:
 
Sunshine dlaczego n nie mogę narzekać? ?? Bu uuu
Super ze z dupcia A wwszystko w porządku.
Ja trawy nigdy nie kosilam i Chyba nie chce kosic.

Aga współczuje pieczenia przy takiej temperaturze.

Munka kurcze myślałam że z kupka trochę lepiej.

Kasiek nie wiedziałem że krwawienia mogą być skutkiem konfliktu. Pewnie to było powodem krwawienia u mnie w pierwszej ciąży.

Chciałam jeszcze pomarudzic, ale nie będę (Sunshine ;))

Wracam do pracy
 
reklama
Cześć kobitki
Czytam codziennie ale jakoś czasu i weny do pisania brak:sorry:
Mężuś wymyślił, że jutro pojedziemy nad jezioro pod namiot:-) mi pasuje ale ciekawe jak dzieciaki to "przeżyją" bo nigdy nie spali w namiocie
A od poniedziałku idę do pracy na dwa tygodnie (mama ma urlop i popilnuje dzieciaków).

Kasiek super, że wszystko ok! Dbajcie o siebie

Aga będziesz miała 2 pomocników to 6 biszkoptów szybko upieczecie;-)

Sunshine dobrze, że z pupcią ok. I całe szczęście, że już nie płacze robiąc kupki

Muńka fajowo, że pobyt u sis udany. Powodzenia z adaptacją

Josie zdrówka dla Jaśka
 
Do góry