Witam,
na początku może powiem, że 2 miesiące brałam clostilbegyt , ponieważ raz miałam owulacje, raz nie i lekarz chciał mieć pewność, że owulacja będzie i za każdym razem była, skróciły mi się cykle do 29-30 dc, wcześniej były 31-34. Obecnie 2 cykl bez tego leku, 23 dc progesteron 20,2, więc owulacja była. Szczególnie nie staram się o dziecko, zabezpieczaliśmy się podczas stosunków, a teraz w 30dc delikatne, delikatne krwawienie, parę kropel na tamponie zauważyłam. Dzisiaj o 3 w nocy robiłam test z dokładnością do 25 mIU/ml. Obecnie czuję, że mam jeszcze jakąś infekcję, świąd od kilku dni i dziwny śluz. Czy jest jeszcze szansa? Jakichś tam dodatkowych objawów nie czuję, delikatny ból brzucha i bolące piersi, ale o reszcie nie chcę pisać, bo zaczynam się nakręcać po prostu
na początku może powiem, że 2 miesiące brałam clostilbegyt , ponieważ raz miałam owulacje, raz nie i lekarz chciał mieć pewność, że owulacja będzie i za każdym razem była, skróciły mi się cykle do 29-30 dc, wcześniej były 31-34. Obecnie 2 cykl bez tego leku, 23 dc progesteron 20,2, więc owulacja była. Szczególnie nie staram się o dziecko, zabezpieczaliśmy się podczas stosunków, a teraz w 30dc delikatne, delikatne krwawienie, parę kropel na tamponie zauważyłam. Dzisiaj o 3 w nocy robiłam test z dokładnością do 25 mIU/ml. Obecnie czuję, że mam jeszcze jakąś infekcję, świąd od kilku dni i dziwny śluz. Czy jest jeszcze szansa? Jakichś tam dodatkowych objawów nie czuję, delikatny ból brzucha i bolące piersi, ale o reszcie nie chcę pisać, bo zaczynam się nakręcać po prostu
Ostatnia edycja: