reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czy to może być PCOS?

Dołączył(a)
18 Wrzesień 2023
Postów
6
Dziewczyny, potrzebuję porady. Ostatnio trafiłam na artykuł o PCOS i zapaliła mi się czerwona lampka. Może powinnam zbadać swoje hormony? Już piszę, o co chodzi.

Jestem mamą, z pierwszą ciążą nie miałam żadnego problemu, a w kolejną od lat nie mogę zajść. Hormony miałam badane lata temu, wtedy też miałam drożność jajowodów, monitoring owulacji — wszystko było super, książkowo. Mąż też miał badane nasienie — wszystko niby idealnie. Byłam u kilku lekarzy, wszędzie to samo, brak jasnych przyczyn niepłodności. Jednak ciąży jak nie było, tak nie ma. Do tego od lat mam problem z chudnięciem, co schudnę 2-3 kilo, waga szybko wraca - mimo że jem mniej niż kiedyś, zdrowo, dużo się też ruszam. Ponadto mam nieregularne miesiączki, łojotok i trądzik - tak fatalnej cery nie miałam nawet jako nastolatka!! Czytam o PCOS i część objawów się zgadza, ALE czy to możliwe, że lekarze nic nie zauważyli? Może powinnam powtórzyć badania hormonalne? Któraś z Was ma podobne doświadczenia?
 
reklama
Dziewczyny, potrzebuję porady. Ostatnio trafiłam na artykuł o PCOS i zapaliła mi się czerwona lampka. Może powinnam zbadać swoje hormony? Już piszę, o co chodzi.

Jestem mamą, z pierwszą ciążą nie miałam żadnego problemu, a w kolejną od lat nie mogę zajść. Hormony miałam badane lata temu, wtedy też miałam drożność jajowodów, monitoring owulacji — wszystko było super, książkowo. Mąż też miał badane nasienie — wszystko niby idealnie. Byłam u kilku lekarzy, wszędzie to samo, brak jasnych przyczyn niepłodności. Jednak ciąży jak nie było, tak nie ma. Do tego od lat mam problem z chudnięciem, co schudnę 2-3 kilo, waga szybko wraca - mimo że jem mniej niż kiedyś, zdrowo, dużo się też ruszam. Ponadto mam nieregularne miesiączki, łojotok i trądzik - tak fatalnej cery nie miałam nawet jako nastolatka!! Czytam o PCOS i część objawów się zgadza, ALE czy to możliwe, że lekarze nic nie zauważyli? Może powinnam powtórzyć badania hormonalne? Któraś z Was ma podobne doświadczenia?
aaa i jeszcze biorę fluoksetynę na stałe, co prawda najniższa dawka i lekarz mówi, że to raczej nie ma aż takiego wpływu na wagę, ale w sumie już zdurniałam
 
Witaj, ja mam najprawdopodobniej PCOS. Dlaczego piszę najprawdopodobniej ? Badania tego nie potwierdzają, ale mogę powiedzieć, że kilka objawów jest bardzo podobnych do Twoich. W wieku około 17 lat wybrałam się po raz pierwszy do ginekologa, tam po USG usłyszałam, że mam pęcherzyki na jajnikach, miesiączki miałam nieregularna, z odstępami nawet około 3 miesiące. Lekarz a nawet dwóch stwierdziło, że bez leczenia i wsparcia hormonalnego nie znajdę w ciążę, mimo braku szczegółowych badań np. hormonów. Nie leczyłam się, w pierwszą, nieplanowaną ciążę zaszłam mając 26 lat. Moja waga do 29 lat wynosiła 42-47 kg. Zawsze łatwo przybierał i traciłam na wadze. Teraz mam 32 lata, a od 3 lat moje miesiączki zniknęły nawet na 7 miesięcy, kiedy próbowałam zajść naturalnie w ciążę stało się to całkowicie niemożliwe, mimo szczegółowych badań które wszystkie wychodziły w normie, nawet drożność jajowodów, jedynie np. TSH, FT3,FT4 (w górnej granicy, choć nadal mieszcząc się w normie). Dziś jestem w 29 tyg. ciąży dzięki in vitro a moja waga w momencie zachodzenia w ciążę wynosiła 72 kg czyli bardzo mocno przytulam przez 3 ostatnie lata. Może w Twoim przypadku jak i w moim jest PCOS, mimo dobrych wyników.
 
aaa i jeszcze biorę fluoksetynę na stałe, co prawda najniższa dawka i lekarz mówi, że to raczej nie ma aż takiego wpływu na wagę, ale w sumie już zdurniałam
Fluoksetyna może wpływać na wagę, chociaż jest to bardzo indywidualne. Natomiast warto zrobić badania androgenów, ale to wszystko najlepiej w konsultacji z lekarzem, bo żeby mówić o PCOS pacjentka musi spełnić kilka kryteriów. Pytanie, jakie badania wykonałaś w ostatnim czasie. I mówię tu o morfologii, TSH, FT3, FT4. Pewnie dobrze byłoby sprawdzić FSH, LH, prolaktynę w odpowiednim czasie cyklu. Poproś lekarza o skierowanie :)
 
Do góry