reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Hormony - potrzebuje pomocy

agusia871

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
6 Marzec 2017
Postów
44
Witam! Mam problem bo staramy się o dzidziusia od ubiegłego roku od czerwca niestety bezskutecznie :( dalej się nie poddajemy chociaż bywają chwilę załamań. do ginekologa chodzę sobie regularnie dwa miesiące temu na USG lekarz zobaczył pęcherzyk zresztą odczuwam owulacje ( śluz, skurcze jajników ból podbrzusza) test owulacyjny też wychodzi pozytywny. Robiłam także badania hormonalne które kazał zrobić mi lekarz i tak w 3dc
Prolaktyna 15,28ng/ml norma 5,18-26,53
DHEA-S 491,80ug/dl norma 95,80-511,70
Testosteron 45,14ng/dl norma 10,83-56,94
Estradiol 37 pg/ml norma 21-251
FSH 6,38mlU/ml norma 3,03-8,08
Hormon luteinizujący - 4,50mlU/ml norma 1,80-11,78

i w 21dc Progesteron 15,2ng/ml norma 1,2-15,9
Robiłam także badania TSH i tak :
TSH 2,541mU/l norma 0,550-4,780
FT3 2,92pg/ml norma 2,30-4,20
FT4 1,42ng/dl norma 0.89-1,76


Dziewczyny to są moje wszystkie wyniki czy któraś z was widzi tutaj cos nie wporządku któraś miała podobne wyniki i udało jej się zajść w ciąże. Lekarz twierdził po zapoznaniu się z wynikami że nie widzi tutaj nic nie wporządku i że wyniki są dobre jednak mnie nie daje to spokoju. Dodam jeszcze że mam też problem z wypryskami na twarzy nie jest to jakiś duży wysyp ale pojawiają mi się na lini żuchwy takie duże kule które często długo się leczą
( nie wiem czy jest to istotne ale być może w jakiś sposób jest to też powiązane ) Proszę doradzcie coś bo już sama nie wiem czy mam się martwić czy nie.
 
reklama
Witaj,

Ładny progesteron po owulacji, stosunek lh do fsh jest w porządku, prolaktyna w normie, pozostałe też w normach. Może trochę za wysokie TSH, ale są lekarze, którzy nic nie robią z takim TSH, skoro występuje ładna owulacja itd.

A partner robił badanie nasienia?
 
Podam Ci mój przykład: moje wyniki książkowe, męża wyniki nasienia bardzo dobre mimo to ciąży nie było. Dodam tylko że mieliśmy już jedno dziecko. O drugie staraliśmy się długo i kiedy już umówiliśmy się z lekarzem na inseminacje zrobiłam bhcg i wynik mnie zszokował. Byłam w ciąży. A to dlatego że odpuściłam. Nie myślałam o tym i nie czułam presji że musi się udać. Odpocznij od tematu ciąży wyjedźcie na wakacje zrelaksuj się. Skoro wyniki ok to może w głowie jest problem. U mnie tak było. Życzę żebyś niedługo zobaczyła upragnione dwie kreseczki.
 
Właśnie martwiłam się tymi moimi wynikami szczególnie tym TSH ale widzę że są dziewczyny którym udaje się pomimo wyższego TSH. Nie mój partner jeszcze nie robił ale chyba będziemy musieli się zdecydować na to badanie. Mam nadzieję że nie będzie marudził :)
 
oleczkaa_1987 być może tak własnie jest że problem tkwi w psychice i że własnie przez to nie udaję się bo nie ukrywam, że dużo o tym myśle szczególnie wieczorami jak kładę się do łóżka :( ale cóż może w końcu się uda :)
 
reklama
oleczkaa_1987 być może tak własnie jest że problem tkwi w psychice i że własnie przez to nie udaję się bo nie ukrywam, że dużo o tym myśle szczególnie wieczorami jak kładę się do łóżka :( ale cóż może w końcu się uda :)
Taki odpoczynek psychiczny dobrze robi. Rozumiem Cię że im dłużej nie ma dwóch kresek tym większy stres. Trzymam kciuki
 
Udało mi się zajść w ciążę przy tsh 3,7 bez problemów. Ale faktycznie w ciąży powinno być poniżej 2
Ja tez zachodzilam.w ciążę z wyzszym tsh. Ale tsh powyzej 2,5 moze swiadczyc o chorobie hasimoto, moze ale nie musi! Dlatego warto zrobic to badanie, bo samo hasimoto moze utrudnic zajscie w ciążę.
 
Rozwiązanie
reklama
Do góry