In vitro 2024 - refundacja

[użytkowniczka 212]

A miałas stan

I jak robiłaś betę?

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

 

[dankol50@wp.pl.]

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

No ja też trochę o tym czytałam i faktycznie prawie każda ma stan zapalny... Czyli to zapalenie nawet jak się wyleczy to wraca. A jezeli chodzi o samą biopsję da się przeżyć? Jedyne co miałam to hsg i dla mnie to było straszne przeżycie

 

[penguinlicious]

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

Ja nie miałam stanu zapalnego w biopsji (robiłam na NFZ), chyba że to się sprawdza tylko przez to badanie CD 56 i 138, to tych nie miałam oznaczanych, to nie wiem.

 

[użytkowniczka 212]

No ja też trochę o tym czytałam i faktycznie prawie każda ma stan zapalny... Czyli to zapalenie nawet jak się wyleczy to wraca. A jezeli chodzi o samą biopsję da się przeżyć? Jedyne co miałam to hsg i dla mnie to było straszne przeżycie

Ja miałam hsg i dla mnie to był luz, a biopsja 2x na żywca bardzo bolała. Co prawda chwilę, ale bardzo.

Ja nie miałam stanu zapalnego w biopsji (robiłam na NFZ), chyba że to się sprawdza tylko przez to badanie CD 56 i 138, to tych nie miałam oznaczanych, to nie wiem.

no to są akurat dokładnie te makrery (cd138) więc nie wiem jak Ci stwierdzili brak stanu zapalnego bez ich oznaczenia.

 

[dankol50@wp.pl.]

Ja miałam hsg i dla mnie to był luz, a biopsja 2x na żywca bardzo bolała. Co prawda chwilę, ale bardzo.

no to są akurat dokładnie te makrery (cd138) więc nie wiem jak Ci stwierdzili brak stanu zapalnego bez ich oznaczenia.

Mam nadzieję, że u mnie będzie odwrotnieAle co samo pobieranie wycinka jest najgorsze? Brałaś coś przeciwibolowego przed?

 

[użytkowniczka 212]

Mam nadzieję, że u mnie będzie odwrotnieAle co samo pobieranie wycinka jest najgorsze? Brałaś coś przeciwibolowego przed?

Nie, nie brałam nic. No wiesz, badanie polega na tym, że wkładają Ci coś przez szyjkę macicy i tam szorują po endometrium z 5 sekudn mnie to bolało aż się darłam

 

[dankol50@wp.pl.]

Nie, nie brałam nic. No wiesz, badanie polega na tym, że wkładają Ci coś przez szyjkę macicy i tam szorują po endometrium z 5 sekudn mnie to bolało aż się darłam

Wezmę coś przeciwibolowego przed chociaż przed drożnościa mi nic nie pomogło coś Ci tego konta nie chcą usunąć

 

[gosiek24]

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

Ja miałam robiona biopsje i nie było stanu zapalanego robiłam przy okazji histeroskopii,udało sie to załatwić. Pobrali wycinki i przewoziliśmy je do laboratorium. A robiliśmy przed inseminacja-to było jakies 3 lata temu

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego

 

[nieznośne_poplątanie]

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

Akurat ja nie miałam, także jest to możliwe.

 

[spoko23]

Teraz czekam na wynik biopsji, odbiór mam 9 września. Jestem po antybiotykach, więc mam nadzieję, że będzie negatywny.
A tak to miałam w życiu 4 czy 5 biopsji Endo i za każdym razem miałam stany zapalne, chyba, że bezpośrednio po antybiotykach, to było czysto.
To też jest dość ciekawe, że szczerze chyba nie słyszałam o przypadku, żeby któraś dziewczyna nawet z forum zrobiła biopsje i nie miała stanu zapalnego...

Ja jak robiłam teraz 2 biopsję to nie miałam stanu zapalnego, więc widocznie leki podziały. Ale co z tego