reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ISOPRINOSINE

Znam ten lek od lat. Pierwszy raz zastosowałam go u synów, którzy mieli wtedy po parę lat, a teraz mają 18 i 16. Lekarka przepisała nam go dla poprawienia odporności organizmu zaraz na początku sezonu jesiennego, gdy zwiększa się ryzyko infekcji. Brali go bez innych leków w czasie, gdy byli zdrowi przez 10 dni. Z efektów byłam bardzo zadowolona. Nie chorowali wcale, przez całą zimę i wiosnę. I tak było jeszcze przez parę sezonów. Nawet gdy "coś" złapali to kończyło się na małym katarze, i podczas gdy wirusy szalały w szkole - ich koledzy chorowali z wysoką gorączką, wymiotami, biegunką - oni (ku ich oczywistemu niezadowoleniu) mieli lekki stan podgorączkowy i mało opuszczali lekcji w szkole. Zastosowałam go również dla młodszych dzieci, tylko raz dwa lata temu. Dał ten sam efekt. Ale wierzcie mi przez ten czas, przez te ostatnie dwa lata upewniłam się, że odporność dzieci wzrasta bardzo wraz z konsekwentnym, radykalnym odstawieniem słodyczy, chrupek, słodkich napojów. I tak jest chyba dużo lepiej zapobiegać infekcjom, bo żaden lek - nawet najlepszy - nie pozostaje obojętny dla żołądka dziecka. Jestem z wykształcenia chemikiem, tak jak mój mąż. Mamy zainteresowania biochemiczne. Co nieco czytamy i jesteśmy przekonani, że sposób żywienia ma kolosalne znaczenie. Wiem, że każda z wypowiadających się tutaj matek, jak i wiele innych - dba o swoje dzieci i bardzo je kocha, więc bądźmy też mądrymi i odpowiedzialnymi matkami. Uważajmy na to, co dajemy naszym dzieciom do jedzenia.
 
reklama
wznawiamy wątek
Ja zastanawiam się nad podaniem go,na ogół słyszałam dobre rzeczy o nim,ale w necie czytam ,tez niepochlebne opinie.Co możecie powiedzieć tera,po takim czasie stosowania go?
 
nie chce chwalic dnia przez zachodem slonca ale.... u nas jest duzo lepiej niz w ubieglym roku....
bilans poprzedniego sezonu jesienno - wiosennego to ponad 10 kuracji antybiotykowych:no::szok: zawsze ten sam scenariusz - katar i po 2-3 dniach mega goraczka i zapalenie ucha (lewego/prawego a czasami obu na raz:-()
w marcu zrobilismy pierwsze podejscie do Ribomunylu ale po jednej dawce Jaskowi sie zachorowalo - dostalismy wtedy cos innego - groprinosin i choroby sie skonczyly :-)

teraz od wrzesnia stosujemy ribomunyl i byla tylko jedna choroba (goraczka, zapalenie gardla) i 2 katary wypedzone tylko i wylacznie wapnem, rutinoscorbinem i inhalacjami ;-)
 
My od września dajemy i wydłużył się okres bez choroby, a jak już pojawiło się choróbsko to miało łagodniejszy przebieg.
 
Ja podaję ribomunyl od września. Mały wziął już trzecią dawkę.I muszę powiedzieć, że jest o niebo lepiej w stosunku do ubiegłego roku. Ni brał jeszcze żadnego antybiotyku. Mały się trzyma, a z poważniejszych infekcji ma tylko katar.
Poza tym szczepiliśmy go przeciw grypie. W ubiegłym roku tak od września chorował średnio co dwa tyg. Teraz odpukać jest ok.
Także ja polecam!
 
Wiecie może czy można go zacząć podawac jak dziecko jest przeziębione? czy lepiej zaczekać az wyzdrowieje?
 
witam moja Amelka ma 9miesiecy i od piątku bierze isoprinosine.Lekarka kazała jej podawać po pół tabl 2xdziennie przez 5dni-tydzień przerwy i jeszcze raz 5dni.Ma ja to wzmocnic i ochronic lub oslabic infekcje wirusowe.Malej ida na gorze zabki i przez to ma oslabiona odpornosc-ciagle cos jej sie czepia-jelitowka,goraczka,katar czy kaszel.
slyszalam,ze jest to lek skuteczny,ale nie powinno sie go nadużywać.Czas pokaze jakie bedą tego efekty
 
Mam 2-letniego synka. Od roku co miesiąc ma anginę ropną, czopy na migdałkach, rozrośnięte migdałki i co miesiąc jest na antybiotyku (Augumentin, Ospen - najczęściej) i lekach odpornościowych (np.Dicoflor 60), Kidabion pije od miesiąca, a wcześniej pił łyżeczkę dziennie tranu noprweskiego. Jak myślicie, czy Isoprinosine mógłby podnieść odporność mojemu dziecku? Denerwuje się tym że co miesiąc dostaje antybitotyk, albo nawet dwa jednocześnie, potem jest tydzień, czy dwa spokoju i znowu to samo, bo co z wątrobą i wogóle odpornością. Byłam dziś z synkiem u laryngologa zapytać o to rozrastanie się migdałków, ale powiedział mi że takim małym dzieciom nie usuwa się ich, bo nie są jeszcze czynne. Sama niewiem już co mam robić może Wy mi coś poradzicie. Wymazu z gardła i migdałków nie mogę zrobić, bo muszą być chociaż dwa tygodnie przerwy po antybiotyku, ale u mojego syna jak mijająlub nawet nie dwa tygodnie, to znów jest chory. Proszę pomóżcie.
 
reklama
Mam 2-letniego synka. Od roku co miesiąc ma anginę ropną, czopy na migdałkach, rozrośnięte migdałki i co miesiąc jest na antybiotyku (Augumentin, Ospen - najczęściej) i lekach odpornościowych (np.Dicoflor 60), Kidabion pije od miesiąca, a wcześniej pił łyżeczkę dziennie tranu noprweskiego. Jak myślicie, czy Isoprinosine mógłby podnieść odporność mojemu dziecku? Denerwuje się tym że co miesiąc dostaje antybitotyk, albo nawet dwa jednocześnie, potem jest tydzień, czy dwa spokoju i znowu to samo, bo co z wątrobą i wogóle odpornością. Byłam dziś z synkiem u laryngologa zapytać o to rozrastanie się migdałków, ale powiedział mi że takim małym dzieciom nie usuwa się ich, bo nie są jeszcze czynne. Sama niewiem już co mam robić może Wy mi coś poradzicie. Wymazu z gardła i migdałków nie mogę zrobić, bo muszą być chociaż dwa tygodnie przerwy po antybiotyku, ale u mojego syna jak mijająlub nawet nie dwa tygodnie, to znów jest chory. Proszę pomóżcie.

hej :-) przerabialam to dokladnie rok temu - moj Jasiek poszedl do przedzszkola i wiecej siedzial w domu niz byl w przedszkolu - od pazdziernika do marca mial ok.12-14 razy antybiotyk - wlasciwie bez przerwy...:-(
wycielismy mu trzeciego migdalka i bylo OK przez miesiac...mielismy mu dac Ribomunyl ale...rozchorowal sie w trakcie wtedy laryngologa dala nam GROPRINOSIN i jak skonczyl do brac na poczatku maja to do wrzesnia byl chory tylko dwa razy i mial ospe, ale juz jako ostatni w grupie :-)
teraz od wrzesnia jest na ribomunylu i mial tylko jeden raz antybiotyk ;-)
 
Do góry