- Dołączył(a)
- 4 Październik 2013
- Postów
- 1
Cześć dziewczyny!
Mój Maluch ma 2 miesiące i niestety muszę wrócić do szkoły. Co prawda są to studia zaoczne ale poza moim miejscem zamieszkania i średnio raz na 2 tyg nie będzie mnie w domu 3 dni. Wiem, że można odciągnąć ale ostatnio jeden dzień musiałam kilka spraw pozałatwiać i na mieście odciągałam laktatorem ale miałam wrażenie, że pokarmu szybciej przybywa niż gdy Maluch ciągnie z piersi sam. W rezultacie pod wieczór miałam piersi pełne jak banie i BARDZO obolałe, a do normy wróciły dopiero po kilku dniach. Dlatego nie wyobrażam sobie jak przez 3 dni mam sobie radzić samym laktatorem... I czy nie zacznie mi w końcu zmniejszać się ilość pokarmu w piersiach? Może coś poradzicie bardziej doświadczone Mamy
Mój Maluch ma 2 miesiące i niestety muszę wrócić do szkoły. Co prawda są to studia zaoczne ale poza moim miejscem zamieszkania i średnio raz na 2 tyg nie będzie mnie w domu 3 dni. Wiem, że można odciągnąć ale ostatnio jeden dzień musiałam kilka spraw pozałatwiać i na mieście odciągałam laktatorem ale miałam wrażenie, że pokarmu szybciej przybywa niż gdy Maluch ciągnie z piersi sam. W rezultacie pod wieczór miałam piersi pełne jak banie i BARDZO obolałe, a do normy wróciły dopiero po kilku dniach. Dlatego nie wyobrażam sobie jak przez 3 dni mam sobie radzić samym laktatorem... I czy nie zacznie mi w końcu zmniejszać się ilość pokarmu w piersiach? Może coś poradzicie bardziej doświadczone Mamy