Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy
reklama
R
rouż
Gość
Ja mysle, ze to sprawa indywidualna.Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy
Ja bym chciala karmic piersia bo to najlepsze wyjscie dla dzidziusia i najbardzie ekonomiczne. Po pierwszym porodzie niestety nie udalo mi sie w 100%. Musialam dokarmiac sztucznym, sciagac wlasne itd, i sie zle z tym czulam.
Uwazam, ze to kwestia nastawinia.
Nie jestes zla, inna itd.
Jesli czujesz, ze nie chcesz karmic piersia to sie nie zmuszaj do tego. Po porodzie moze zmienisz zdanie, a jak nie, to inni owinni je zaakceptowac.
Dzieki wielkie za slowa otuchy. Strasznie mnie to denerwuje, ze otoczenie wymusza na mnie karmienie piersia. Mam jednak nadzieje ze jak urodze dziecko to ochota na karmienie poprostu sama przyjdzie. Naprawde strasznie sie z tym czuje
Witam mamy przyszle i obecne ;-) Chcialam sie was poradzic w kwesti karmienia dziecka. Jak to jest- czy kazda kobieta odczuwa potrzebe karmienia piersia? Czy potrzeba karmienia przyjdzie po porodzie?? Czuje sie z tym bardzo zle- moje kolezanki karmia piersia, bedac w ciazy juz mowily ze beda to robic a ja kompletnie nie odczuwam takiej potrzeby- nawet wrecz przeciwnie nie chce karmic piersia. Czy takie nastawienie minie, czy ja poprostu jakas dziwna/inna/zla jestem?? Pomocy
nie musisz się z tym czuć źle . To bardzo indywidualna sprawa ! Nie wiadomo co przyjdzie po porodzie, ale cokolwiek by nie przyszło, najlepiej nie działać wbrew sobie!! zrobisz tak jak podpowie Ci intuicja i to będzie najlepsze co będziesz mogłą zrobić dla swojego maluszka :-)
nie jesteś ani dziwna, ani inna, ani zła
R
rouż
Gość
Czujesz sie zle, bo jestes osamotniona w tej kwesti, ale to Twoj wybor. Jak bedziesz sie zmuszac wbrew sobie bardziej zaszkodzisz i dziecku i sobie, mozes wpasc w depresje. Staraj sie nie przejmowac, a co ma byc to bedzieDzieki wielkie za slowa otuchy. Strasznie mnie to denerwuje, ze otoczenie wymusza na mnie karmienie piersia. Mam jednak nadzieje ze jak urodze dziecko to ochota na karmienie poprostu sama przyjdzie. Naprawde strasznie sie z tym czuje
Ja chcialam karmic piersia a nie moglam i tez czulam sie zle, a cala rodzina w dodatku mnie pognebiala slowami: masz chude mleko, rob tak, jedz tak...Na sile z tym walczylam i moj synek ciagle mial niedowage. Ale po serii artykolow-nie karmie piersia-nie jestm gorsza zrozumialam, ze najwazniejsze aby dziecko nie bylo glodne i bylo kochane
C
Cleo1981
Gość
Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólemteż mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
MagdaP3011
Fanka BB :)
Mam koleżankę która urodziła 1,5 mies. temu i po 2 tygodniach przestała "karmić" piersią. Rozmawiałam z nią kilka dni temu i powiedziała mi że to było najlepsze wyjście, miała zbyt mało wartościowy pokarm i mały cały czas był głodny. Sama z resztą jeszcze przed ciążą mówiła że nie chce zbyt długo karmić. Nie wiem czy mam racje ale chyba dużo zależy od nastawienia, jeśli jesteś nastawiona że nie chcesz karmić to tak będzie.
ja osobiście bardzo chciałabym karmić i jeśli tylko będzie to możliwe to karmić będę, z resztą siara wycieka mi od 29 tygodnia i z dnia na dzień co raz bardziej Myślę, że jakbym miała dzisiaj odciągnąć to już by się tego troszkę nazbierało:-)
ja osobiście bardzo chciałabym karmić i jeśli tylko będzie to możliwe to karmić będę, z resztą siara wycieka mi od 29 tygodnia i z dnia na dzień co raz bardziej Myślę, że jakbym miała dzisiaj odciągnąć to już by się tego troszkę nazbierało:-)
ja mam dokładnie te same obawy co Ty... narazie staram sie nie myśleć zobacze co pokaze czas....Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólemteż mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
MagdaP3011
Fanka BB :)
Obawy mam takie same jak Ty, ale pocieszam się tym że dookoła mnóstwo dziewczyn karmi więc dlaczego nie ja Kupiłam sobie LANO-MAŚĆ firmy ziaja do pielęgnacji brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia.Ja bardzo chcę karmić piersią i obawy mam takie , że np nie będę potrafiła , że dziecko nie będzie chciało czy umiało o to się boję.No i też o to że te brodawki popekają co wiąże się z bólemteż mnie takie myśli nachodzą ale to chyba normalne, w koncu debiutuje w rol mamuśki:-)
reklama
katrenki
Fanka BB :)
Ilona- ja chce karmic piersia ale wcale nie uwazam, ze kazda kobieta musi karm i to sprawa indywidualna, Zaleca sie karmienie piersia bo teoretycznie to zadne mleko w proszku nie zapewni tego co z piersi ale to Twoj wybor...jesli nie chcesz to nie ma co sie zmuszac, poza tym przeciez jest wiele dzieci ktore sa karmione butelka bo mama np nie ma pokarmu i sa szczesliwe i zdrowe....tutaj wiekszosc kobiet nie karmi piersia bo poprostu nie chca i nikt ich za to nie potepia, chociaz w pl mentalnosc jest troche inna....nie ma co sie martwic, poza tym moze zmienisz zdanie jak dzidzia sie urodzi a nawet jesli nie to nc strasznego nie zadreczaj sie....
Podziel się: