reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Od wczoraj mam migrene wiec wybaczcie, ze sie nie odniose do dyskusji.

Gratki udanych wizyt i kciuki za przyszle.

Dobranoc!

Zaczęło się.... Zgaga

Współczuje Wam obu i trzymam kciuki żeby szybko przeszło. Z migrena miewam do czynienia od czasu do czasu ale w ciąży to musi być dramat.

Ja zmykam spać bo jestem padnięta.
 
reklama
Zaczęło się.... Zgaga
Zgaga...moja największa zmora w ciąży... w każdej się pojawiała, chyba najgorszą miałam w pierwszej, ale i teraz też czuje że się pojawia. Szczególnie po słodkim, lub smazonym jedzeniu, po coli także, teraz jeszcze znosna ale na pewno z czasem się pogorszy jak brzuch zacznie naciskać na zoladek
 
Zgaga...moja największa zmora w ciąży... w każdej się pojawiała, chyba najgorszą miałam w pierwszej, ale i teraz też czuje że się pojawia. Szczególnie po słodkim, lub smazonym jedzeniu, po coli także, teraz jeszcze znosna ale na pewno z czasem się pogorszy jak brzuch zacznie naciskać na zoladek
Nie strasz [emoji85] mnie po KFC chwyciła
Współczuje Wam obu i trzymam kciuki żeby szybko przeszło. Z migrena miewam do czynienia od czasu do czasu ale w ciąży to musi być dramat.

Ja zmykam spać bo jestem padnięta.
Mi migreny przeszły w ciąży jak zaczęłam brać aspiryne. W pierwszym trymestrze miałam straszne.
Miałam zgage w drugiej ciąży i pomagały mi jabłka. Jadłam je tonami :-)
Uwielbiam ale za bardzo mi cukier podnoszą [emoji85]
 
Nie strasz [emoji85] mnie po KFC chwyciłaMi migreny przeszły w ciąży jak zaczęłam brać aspiryne. W pierwszym trymestrze miałam straszne. Uwielbiam ale za bardzo mi cukier podnoszą [emoji85]
Noo po fast foodach To już w ogole odlot [emoji23] ja wczoraj wsunelam frytki z serem na noc, poprawilam pieczarkami z serem i trochę czułam już to cholerstwo
 
Współczuje Wam obu i trzymam kciuki żeby szybko przeszło. Z migrena miewam do czynienia od czasu do czasu ale w ciąży to musi być dramat.

Ja zmykam spać bo jestem padnięta.
Ja w pierszej ciąży nie mialam ani razu!!! Boze.. to bylo piekne 9 miesięcy... Liczylam, ze teraz tez tak bedzie. Ale czesze mnie rowno od początku. Choc przyznaję ze boli slabiej niz "normalnie".
 
Ehh u mnie też zgaga od niedzieli... Raz wzięłam renni i było mi nie dobrze przez kilka godzin, teraz jem migdały, pomagają :-)

Dziękuję za słowa wsparcia co do drugiej "mamusi". Staram się nie przejmować, ale i tak mnie to irytuje... Najważniejsze żeby było ok i moją najbliższa rodzinka szczęśliwa :-)
 
Co do usg to normalne. Większość z nas ma częściej usg ale nie dlatego ze są jakieś wskazania. W Polsce wizyta bez usg to nie wizyta i wszyscy prywatni lekarze a także wielu na NFZ(o ile maja sprzęt w gabinecie) robi usg za każdym razem. Takie są oczekiwania ciężarnych. Każda z nas chce jak najczęściej podglądać maluszka. W innych krajach, o ile ciąża przebiega prawidłowo sa trzy, maksymalnie cztery usg. Na połówkowych się dowiesz gdzie masz łożysko i tak naprawdę gdzieś od tego momentu jest to ważna informacja. We wczesnej ciąży łożysko idzie w górę, czasem się przesuwa ciut w któraś stronę wiec z badania na badanie może być inaczej.
Chodze prywatnie, usg w gabinecie ale widocznie taki lekarz ;)
Dziękuję wszystkim za uświadomienie :)
Co do zgagi to nigdy w życiu nie mialam, słyszałam że nic przyjemnego.
 
Ja tez w sumie nic konkretnego nie wiem. Wizyte mam 15.02 i wtedy u mnie będzie 16+2 więc jeszcze miesiąc do polowkowego od tego momentu. Ale usg mam na każdej wizycie. Krótkie bo zmierzy dziecko pokaże serce i go posłuchamy, zrobi z 2-3zdjecia i tyle ale w zupełności mi to wystarczy. Są lekarze którzy wychodzą z założenia że usg lepiej za często nie robić bo ma to zły wpływ na dziecko. Może twój gin wychodzi z podobnego założenia.
U nas sa dwa podstawowe usg. Jeśli wszystko przebiega dobrze to więcej nie robią, jeśli coś jest nie tak lub czegoś nie mogą sprawdzić to umawiaja kolejne usg. Dla mnie 2 usg to trochę mało, choć w każdej ciąży miałam wiecej bo zawsze było coś. Z drugiej strony jeśli ktoś jest spokojny to mu te dwa wystarczą. Ja sobie myślę czy nie pójść prywatnie jak będziemy w Polsce, będzie ok. 25 -26 tydzień i wtedy na usg 4d [emoji4]
 
reklama
Do góry