Listopadowe mamy 2023

[Dixpi]

Hej kobietki. Wgl tak rozkminiam sobie jak zmieni się moje życie będąc mama, w listopadzie zdałam prawo jazdy na motocykl (jeździłam 3 lata na małych pojemnościach i wskoczyłam na Sporta z duża pojemnością, lubię adrenalinę )jest to moja pasja i to jest to co lubię robić, mój chłopak już nie bardzo chce żebym jeździła(do maja max pojeżdżę ) ale tez nie o to chodzi, wydatki- nie zarabiam za dużo jako kelnerka do tego kilka kredytów, tak samo jak chłopak ale on zarabia troszkę więcej, boje się tego ze zabraknie nam na życie. Jak się dowiedział ze na macierzyńskim nie wyciągnę nawet 1000 £ to lekko się chyba przeraził. Nie chce się tym teraz zamartwiać ale wiecie jak jest, samo się w głowie nasuwa

 

[Dixpi]

Hej dziewczyny, przez dużą różnice czasu ciężko mi się tu udzielać „na bieżąco”. Dzisiaj wkroczyłam w 6 tydzień także jutro planuje próbować umówić się do lekarza. Więc trzymajcie kciuki żeby udało się to załatwić z ubezpieczenia turystycznego Moje samopoczucie w tym tygodniu gwałtownie spadło, bo od poniedziałku mam całodniowe mdłości i czuje, że z dnia na dzień jest tylko gorzej Dzisiaj czeka mnie 4h podróż samochodem i szczerze jestem przerażona na samą myśl, bo ostatnio nawet 10 min w aucie to dla mnie horror. Podziwiam dziewczyny które po takich przeżyciach w pierwszej ciąży decydują się na kolejną. Dla mnie to jest walka o przetrwanie Nie pociesza mnie myśl że to dopiero początek Piękne macie te purchlaczki, mam nadzieje że wkrótce będę mogła tu wstawić swoją fasolkę z serduszkiem

ja mam w maju do Polski 14 godzinna podróż autem współczuje chłopakowi na stawanie na siuśpauze

 

[nicenice]

ja mam w maju do Polski 14 godzinna podróż autem współczuje chłopakowi na stawanie na siuśpauze

Oby tylko na siuśpauze, a nie na rzygpauze Ale w maju to już chyba powinno być z tym git No ale 14h to jest wyzwanie i tak !

 

[Coffe18]

Cześć Cioteczki,
Jestem i bije mi serducho rzeczywiście 6+1, czyli owu było 23.02


Niestety są tez zle wieści: mam adenomioze. Nikt nigdy tego nie widział, a przy wczesnej ciąży widać to dosyć dobrze :/

Cześć mały człowieczku ROŚNIJ nam zdrowo

Co do twojejdiagnozy ? To już pewne ? Będziesz jeszcze gdzieś to kontrolować ?
Kurczę … przykre ze dowiedziałaś się o tym dopiero teraz … ale najważniejsze ze już wiecie w czym problem i będziecie z tym dziadostwem walczyć

 

[Aczkolwiek@to_na_pralkę]

Cześć mały człowieczku ROŚNIJ nam zdrowo

Co do twojejdiagnozy ? To już pewne ? Będziesz jeszcze gdzieś to kontrolować ?
Kurczę … przykre ze dowiedziałaś się o tym dopiero teraz … ale najważniejsze ze już wiecie w czym problem i będziecie z tym dziadostwem walczyć

Czy to pewne? Pewnie nie. Na razie to jest opinia jednego lekarza, ale on wydawał się być pewny, ale mo to nie wystarczy. Będę się tym zajmować po porodzie.
Czy się z tym da jakoś walczyć? Chyba nie. Jedynie można hamować, brać antykoncepcję, jakieś terapie przeciwzapalne, diety, ewentualnie usunąć błonę śluzowa macicy albo cała macice

 

[hachette]

Nie mogą dawać Ci nadgodzin, nie możesz pracować w godzinach nocnych, możesz wychodzić na wizyty w trakcie pracy i nie musisz tego odrabiać. To chyba takie najważniejsze. No i jeśli masz stanowisko niebezpieczne dla ciąży to pracodawca powinien zorganizować Ci inne.

Dodatkowo jeśli pracujesz przy komputerze 8godz to na każdą godzinę pracy należy Ci się 15 min przerwy.

 

[Hope99]

Czy to pewne? Pewnie nie. Na razie to jest opinia jednego lekarza, ale on wydawał się być pewny, ale mo to nie wystarczy. Będę się tym zajmować po porodzie.
Czy się z tym da jakoś walczyć? Chyba nie. Jedynie można hamować, brać antykoncepcję, jakieś terapie przeciwzapalne, diety, ewentualnie usunąć błonę śluzowa macicy albo cała macice

Dokładnie. Leczy się to poprzez hamowanie okresu- np antykoncepcja lub usunięcie macicy.

 

[Karolina1991:)]

Gratulacje dobrych wieści Jeśli chodzi o adenomioze to faktycznie nieciekawie, chociaż z drugiej strony przynajmniej wiesz o tym. Czy dostałaś jakieś dodatkowe zalecenia od lekarza w kwestii oszczędzania się, leżenia? Mam nadzieje, że to w żaden sposób nie wpłynie na twoją ciążę

A nic nie powiedział jaki jest według niego wiek ciąży? Wiesz dokładnie kiedy miałaś owulację, czy są to tylko wyliczenia na podstawie ostatniej miesiączki? Owulacja mogła być później, przez co ciąża jest młodsza.

Na date ostatniej miesiączki w ogóle nie patrze ponieważ owulacja napewno mi się przesunęła,możliwa data zapłodnienia to 21 lutego no ewentualnie 26. Lekarz nie powiedział na ile ocenia wiek ciazy a ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Teraz jak analizuje to co mi mówił, to chyba chciał mnie przygotować na najgorsze. Kilka razy powtarzał mi, że już doszło do zapłodnienia i to czy ciaza dalej się rozwinie nie zależy ode mnie tylko od tego czy wszystko dobrze się połączyło.... na wizycie miałam dosłownie jakieś zaćmienie, jak tylko usłyszałam że doszło do zagnieżdżenia to wyłączyłam słuchanie na zle rzeczy... za kilka h powinnam mieć wyniki bety, powinno być min 12 000 - a przy takiej liczbie to nawet bicie serca powinno być widoczne

 

[Hope99]

Na date ostatniej miesiączki w ogóle nie patrze ponieważ owulacja napewno mi się przesunęła,możliwa data zapłodnienia to 21 lutego no ewentualnie 26. Lekarz nie powiedział na ile ocenia wiek ciazy a ja z tego wszystkiego nie zapytałam. Teraz jak analizuje to co mi mówił, to chyba chciał mnie przygotować na najgorsze. Kilka razy powtarzał mi, że już doszło do zapłodnienia i to czy ciaza dalej się rozwinie nie zależy ode mnie tylko od tego czy wszystko dobrze się połączyło.... na wizycie miałam dosłownie jakieś zaćmienie, jak tylko usłyszałam że doszło do zagnieżdżenia to wyłączyłam słuchanie na zle rzeczy... za kilka h powinnam mieć wyniki bety, powinno być min 12 000 - a przy takiej liczbie to nawet bicie serca powinno być widoczne

Nie prawda. Serce może zacząć bić nawet przy becie 20-30 tyś.

 

[Karolina1991:)]

Cudownie, że serduszko już bije

A miałaś potwierdzoną owulację? Albo może sprzęt był slaby? Kiedy masz kolejną wizytę)

Rany, biedna żadne leki nie pomagaja? Trzymam kciuki żeby te wymioty jak najszybciej minęły

Tak teraz pomyślałam, że jak będziemy już po porodzie pisać z nocnego karmienia to u Ciebie będzie dzień współczuję objawów, mnie też dopadło, ale pocieszające jest, że po środowym apogeum jest już trochę lepiej i jakoś funkcjonuję.

Nie mogą dawać Ci nadgodzin, nie możesz pracować w godzinach nocnych, możesz wychodzić na wizyty w trakcie pracy i nie musisz tego odrabiać. To chyba takie najważniejsze. No i jeśli masz stanowisko niebezpieczne dla ciąży to pracodawca powinien zorganizować Ci inne.

Nie prawda. Serce może zacząć bić nawet przy becie 20-30 tyś.

Trochę mnie uspokoiłaś. No ale i tak już powinno być cokolwiek widać. Sprzęt wygladal na nowy, we wtorek mam wizytę na NFZ oby już wtedy było wiadomo